clone42

Mam dokładnie ten sam silnik i bardzo podobną sytuację, z tą różnicą, że u mnie po wciśnięciu sprzęgła silnik się uspokaja. Przekopałem różne fora i nie znalazłem odpowiedzi na przyczyny tych objawów, na palcach jednej ręki można policzyć przypadki osób, którym się to zdarzyło i wszystkie dotyczą dokładnie tego motoru. Próbowałem już wiele podejśc do tematu, wtryski były na stole, egr czyszczony, elektrozawór wymieniony, bez różnicy. Doraźnie poradziłem sobie z tematem delikatnie podnosząc obroty biegu jałowego, ale wiadomo, to tylko półśrodek. Chętnie również bym się dowiedział, czy ktoś ma na to jakiś pomysł.

Do silników z DPF przeznaczone są oleje niskopopiołowe, czyli tzw. low saps. Jest to zdrowe dla DPFa, ale czy dla silnika, to sprawa raczej wątpliwa (ja mam dziada wyciętego, więc leje full saps). Nie widzę czy ten olej co podałeś jest zrobiony pod DPF, ale jeśli nie to mogą pojawić si kłopoty w postaci szybszego jego zapychania i ogólnie zużycia.

JA przez jakiś czas używałem takiego na przyssawke do szyby i klipsu na telefon, trzymało się to nieźle ale dużo miejsca zajmuje, zasłania widok i trochę denerwujące jak dla mnie. Od niedawna mam taki na kratke nawiewu i magnes i sprawdza sie świetnie. Magnes mam przyklejony do etui, trzyma się bardzo mocno, fajna sprawa.

Raczej obstawiałbym sterownik, ale same świece dla świętego spokoju też można wymienić. Ja w manualu wymieniałem - różnicy specjalnie nie odczułem na + ale też nie na -, więc jeśli masz się z tym lepiej czuć to można się pokusić :) W dyfrze za to nie ruszałem póki co, chociaż olej kupiłem, bo sprzeczne opinie słyszałem na ten temat. Co do rozrzadu, to tak jak kolega koziolekkamil mówi, było sporo przypadków, gdzie łancuch pękł, ja się pokusiłem o profilaktyczna wymianę, choć tania zabawa to to nie jest

Jeśli pokazuje błąd 2 świec, to najprawdopodobniej sterownik do wymiany - tak było w moim przypadku.

Dla świętego spokoju wymieniłem, bo mam zamiar jeszcze pare lat autem pojeździć. Koszt całości 2500zl. Stary łańcuch był trochę wyciągnęty, ślizgi wyświechtane, ale w sumie bez tragedii.Co ciekawe po wymianie ustapiły mi objawy drgania silnika i falujących korekt wtrysków, czego raczej ze sobą nie wiązałem.

Panowie a orientujecie czy wersja 325d 197km ma ten sam problem? To też N2 i łańcuch widzę, że ten sam po numerze. U mnie już prawie 300k nalotu.

Witam, Poprosze o wycenę poniższych części: uszczelka pokrywy zaworów filtr oleju zestaw łancucha rozrzadu ( slizgi, łancuch) napinacz łancucha płyn chłodniczy 8l uszczelka pompy wody uszczelka pokrywy rozrzadu Uszczelniacz walu przód Uszczelki kolektora ssącego (6 + 6 szt.) Podkladki pod wtryski 6szt Uszczelka miski oleju BMW E91 325d VIN: KC10908 Dziękuję

ja odsysałem bez strzykawki :)

A jak sprawdziles alternator? Czy w sklepie z akumulatorami facet mi bedzie w stanie to sprawdzic czy raczej do zakladu gdzies podjechac? Bo sam miernika nie mam. Czy trzesienie przy odpalaniu ustalo?

Witam, odkopuję temat. Mam podobne objawy - przy porannym rozruchu kilkusekundowa trzęsawka i lekkie falowanie obrotów, po chwili wszystko jest ok. INPA wywala ten sam bład - 4A66 Powermanagement Bordnet (Layer_PMBN). Z racji tego, że akumulator jest fabryczny 10-letni moje pierwsze podejrzenie padlo na niego - czy to ma sens? Czy słaby może powodowac takie objawy? Podjechalem do goscia od akumulatorow i twierdzi ze aku na wykonczeniu, ale przeciez on żyje ze sprzedazy wiec nie do konca mu ufam.

U mnie też lekko na rancie końcówka osmolona (co dziwne jedna nie obie) a filterek jest. Może sie brudzić podczas procesu dopalania. Właśnie chyba niekoniecznie byłby tu wylistowany. Moim zdaniem rura wyraznie wskazuje, że filtr jest, lub był (no chyba że ktoś wymieniał tłumik). Jesli nie ma go w idrivie, to może sugerować, że został wyskrobany. Trzeba by podpiąć pod kompa i będzie wiadomo.

Zobacz sobie na rurki, jeśli wygięte w dół znaczy, ze nie ma, jeśli na wprost to jesteś szczęsliwym posiadaczem DPFa. No chyba, że auto od polskiego właściciela, to wtedy niekoniecznie :)

Szuli, michu82 udało wam się uporać z problemem? Ja złapałem auto na goracym uczynku podczas telepawki i jak podpialem pod kompa inpa pokazala wyraźne wahania korekcji: Jak dodalem gazu i chwile potrzymalem powyżej 1000 obrotow to po puszczeniu przestaje trzaść i korekcje się uspokajają i wygladaja niezle: Były też na stole, 2 niby regerowane, ale to nic nie zmieniło, poza tym korekty sa przyzwoite, stad moje przypuszczenie, że to nie w nich samych leży problem. jakieś pomysły?

A czy w takim razie temperatura może mieć wpływ na to jak bardzo przenoszą wibracje? Czy ma to sens, że dzieje się tak tylko po rozgrzaniu czy raczej szukać problemu gdzie indziej?