Ja również na fotkach nie widzę, że auto jest zużyte. Po pierwsze nie wydaje mi się aby oczywistym było to, że auto ma większy przebieg niż deklaruje sprzedawca. Po drugie zdjęcie, zdjęciem, ale na żywo wszystko może wygladać inaczej. Dobry aparat zamaskuje pewne niedociągnięcia, a kiepski aparat może pogorszyć stan fotela. Po trzecie niestosowanym jest ocenianie przebiegu po stanie fotela. Jak dla mnie nie ma to ŻADNEGO wpływu na przebieg. Są fotele po 400 tys km przebiegu, które wyglądają dobrze a są fotele po 150 tys km przbiegu, które mogę mieć większe przetarcia, pęknięcia skóry itp... Za stan fotela może odpowaidać m.in.: - jakość skóry - w różnych przedziałach produkcji były różne rodzaje skóry - wysokość auta i fotela, do X5 wchodzimy inaczej niż do Z4 - waga właściciela - odzież właściciela (dresy niszczą znacznie mniej niż jeansy :norty: ) - częstość wchodzenia do auta w ciągu dnia - atak promieni słonecznych (a więc garażowanie bądź pod chnurką) - regularna pielęgnacja skóry bądź jej brak - kolor skóry ... itd i itp wymieniać można dużo. Reasumując przebieg auta należy oceniać wedle kilku składowych elementów auta a nie tylko fotela!