Skocz do zawartości

szuwarek 102

Zarejestrowani
  • Postów

    429
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez szuwarek 102

  1. boczne flansze nie mają z tym nic wspólnego , tylko wałek atakującu.Przerabiałem ten temat weź trzy płaskowniki dwa na flansze nawierć dwa otwory i przykręć do flansz a trzeci na koło od wału , stań nogami na tych od flansz tak jakby samochód stał na kołach a tym od wału ruszaj na boki i wtedy zobaczysz jaki masz luz.W ten sposób udało mi się kupić trochę lepszy od mojego ale z innym przełożeniem.

    Co nie którzy przy kupnie nie zgadzali się żebym tak sprawdził także ich olałem i szukałem dalej ,chcieli sprzedać szajs. Na jednym szrocie próbowałem i sami byli ciekawi jak sie sprawdza , a jak zobaczyli jak to wygląda to od razu wycofali aukcje .

  2. Ja u siebie nie zauważyłem kulkowych łożysk jak to drypa opisuje.


    Posiadam na sprzedaż most jak w tytule. Most jest po specjalistycznej naprawie w firmie Mariusz Drypa. Zamontowane są łożyska stożkowe (rolkowe) zamiast bardzo nietrwałych łożysk kulkowych, które stosuje producent w ostatnich latach produkcji. Łożyska stożkowe stosowane były w starszych modelach bmw, gdzie mosty wytrzymywały wielkie przebiegi bez konieczności naprawy.



    Most będzie jeździł długo i bezpiecznie, ale może być lekko słyszalny w pewnym wąskim zakresie prędkości jazdy. W celu usunięcia tej usterki wymienia się wówczas parę kół. Przyczyn w takim wypadku mogą być dziesiątki: począwszy od powtarzalności materiału do produkcji (skład chemiczny) poprzez obróbkę cieplno-chemiczną i mechaniczną, aż po warunki obsługi i eksploatacji.



    Tyle opisuje że poezja ale czemu ci nie wymienił za te pieniądze tylko kaszanę odwalił. i Jeszcze punktakiem zaklepane wstydził by się .

  3. Fuszera że hej te sworznie nie powodują stuków , one tak siedzą w gnieździe i nie mają nic wspólnego żeby tam był luz. Na końcu jest rowek jak go wciśniesz to wskoczy zabezpieczenie żeby się nie wychodził.

    IMG-20210604-202416.jpg

    IMG-20210604-202428.jpg

    luzy są na tych małych zębatkach czyli satelity .

    IMG-20210604-202444.jpg

    Wybijałem i wbijałem ten sworzeń bez problemu i wskoczył w swoje miejsce i się nie rusza , a mam obecnie dwa dyfry rozebrane , jedyne co mógł zrobić to popuścił nakrętkę od wałka i się luz na kole zmniejszył. Ot tak [BAD] regenerują wszystko i tylko kasę chcą .

  4. To zapłaciłeś za standart wymiana uszczelniaczy , w tej cenie to powinni ci łożyska wymienić. Ja dzwoniłem do tej firmy JP Skrzynie . Powiedziałem gościowi o co chodzi że jest luz na satelitach , to powiedział że trzeba taki komplet nowy założyć .

    dyfer.jpg

    Wysłałeś żeby ci naprawili ale tylko ci uszczelniacze wymienili.

  5. Źle rozumujesz satelity są w środku i one muszą być spasowane żeby stuków nie było a służą po to że na zakrętach jedno koło kręci sie szybciej a drugie wolniej. Duże koło zębate ustawia się do wałka atakującego , po rozebraniu nie widać podkładek regulujących chyba że są pod łożyskami .Teraz tak jeżeli wyciągnie się cały środek i wymieni łożyska boczne i włoży się tak samo to żadnej różnicy nie ma .Tak jak pisałem wcześniej ściągnę łożyska to będę wiedział jak jest. A jak ci przyjdzie dyfer to też będzie wiadomo czy jesteś zadowolony , czy przestało wyć a stuki zostały.
  6. Satelity pasują od każdego dyfra czy 2.35 ,2.47 , 2.56 . Przywiozłem jeden ze sobą a drugi tu mam i będę się brał za rozbiórkę.Zagłębie się w temat dyfra bo głównie za stuki odpowiadają satelity ,wymiana łożysk bocznych to żaden problem bo tylko dwa segiery. Chyba że są jakieś podkładki pod łożyskami. Jeżeli chodzi o wałek atakujący to tez nie problem ,jak na tym filmiku co wrzuciłeś. Powiem ci że ten dyfer co mam teraz założony i jechałem do polski to się przysłuchałem błoga cisza , a wcześniej musiałem muze dawać głośniej i myślałem że to opony. Na wekend wezmę z zakłady klucz udarowy i odkręcę koło zębate bo bez tego nie idzie sworznia wybić.
  7. Ale z ciebie niezdara trzeba było go skontrować nakrętką to by ci się nie rozłączył. A co do podpory nie wiem ja mam założoną ori i nie ma z nią problemu a z koyo to nawet nie wiem co to za firma. U nas w lubuskim też robią dyfry i pytałem się . gościu powiedział że to satelity stukają .Ale nie wiem czy to naprawiają. Każdy ma opisane 1200zł wymiana uszczelniaczy i łożysk.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.