Może nie do końca dobrze to napisałem, do tej pory wyglądało to ( i z tego co wiem w 99% przypadków ) wyglada to tak że mam tablice i OC wykupione na miesiąc z ubezpieczalni. Więc nie wiem dlaczego ja miał bym za co kolwiek płacić. A to że tablice pewnie nie były oryginalnie do tego auta, czy dowód na nie wypisał parę dni wcześniej.. to już mnie nie interesuje. Interesuje mnie, żebym ja cało i bezpiecznie dojechał i w razie w. za nic nie odpowiadał ( za ew. zabawy z dokumentami może beknąć handlarz .. ) a ja jak mam OC i tablice które dostałem.. więcej mnie nie interesuje. Aczkolwiek nie chce tutaj rozmawiać co do ubezpieczeń, więc zakładam, że w jakimś stopniu masz rację i tyle :) PS. Widzę, że jesteś "starym" użytkownikiem forum więc zapewnę masz dużą wiedzę -> to może podzielisz się z ciekawości swoim zdaniem na temat tego samochodu z ogłoszenia :-)?