Skocz do zawartości

emil169

Zarejestrowani
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez emil169

  1. emil169

    przod sie podwyzszyl

    Ja tez wymienialem przednie amorki na billsteiny, bylo wyzej przez gora 2 tyg i sie ulozylo, od tamtej pory jest normalnie.
  2. Sorry ze odgrzewam temat, bo chyba nic nie wniose, ale chce sie sie troche wytlumaczyc ;) owszem, auto sie trzyma drogi dobrze, problemow tez nie mam (jest 100% bezwypadkowe, zawias tez ok), ale mowiac ze jestem srednio zadowolony chodzi mi o to ze np w e46 u kumpla na felgach 17 i oponach 235 bodajze, branie zakretow i stabilnosc jest o wiele lepsza, a juz na pewno z takimi oponami i lekko twardszym zawiasem, podczas brania lukow, subiektywne odczucia, ze mozna wiecej i szybciej daja poczucie bezpieczenstwa :) do normalnej jazdy moje 205/65/15 zupelnie wystarcza.
  3. Duzo zalezy od rozmiaru felg i opon, ja mam 205/65/15 i tez srednio jestem zadowolony z brania zakretow... Moze w tym tkwi Twoj problem
  4. Nie sa pod schowkiem, tylko w schowku :) otwierasz schowek i w srodku na gorze jest klapka trzymana przez dwa, nie wiem jak to nazwac, zatrzaski do przekrecania. Przekrecasz, opuszcza sie klapka, widzisz wszystkie bezpieczniki.
  5. Mam 520i z duzym bordcomputerem, wiec czesto resetuje sobie 2 rozne spalania, porownuje je itp. Nie wiem na ile jest to miarodajne, bo wiadomo, moze oszukiwac, ale jak liczylem to faktycznie wychodzi podobnie. Predkosc- mi pali najmniej w okolicach 80-120, nawet zaryzykuje ze oszczedniej jest jak jade ponad 100 niz 80. I to ma pewnie zwiazek z obrotami - nie jest absolutnie prawda ze czym mniejsze, tym mniej pali. Silnik musi miec 'sile', wlasciwe obroty (a wlasciwie to moment obrotowy), wtedy sie mniej meczy. W 2,0i nie ma sensu np wrzucanie 5 przy 60km/h i meczenie go. Trzymam obroty zazwyczaj miedzy 2 a 3 tys,a przy przyspieszaniu, zaleznie od potrzeby, 3,5-4 tys. Ponoc wychodzi na to ze lepiej przyspieszac dynamicznie, a pozniej utrzymywac predkosc, niz mulowato traktorwac samochod. Jesli wypisalem jakies glupoty, to mnie poprawcie ;)
  6. Wydaje mi sie ze nie, wczesniej mialem mercedesa 190d, i jak poszla uszczelka pod glowica to jedynymi objawami byly bardzo twarde przewody od chlodnicy po dlugiej jezdzie i ubywajacy plyn. Nie bylo ani mleka, ani oleju w plynie...
  7. Kurcze, u mnie tez jest ta kropka, a sytuacja wyglada tak : auto osobiscie kupilem od niemca, 1 reka, kompletna ksiazka serwisowa, faktury i inne ksiazeczki, wszystko sie zgadza, przebieg w miare realny bo ponad 200tys, stan idealny. Nie pamietam juz po co, ale ktoregos dnia wyjalem blat. I co sie okazalo - zegary sa z roku 2000-ktoregos (a auto 97), ale sa naklejki i bodajze cos w rodzaju plomby, autoryzowanego serwisu bmw w ktorym wszystko bylo robione... Czyli jesli teoretycznie robilo to niemieckie aso, to kropki nie powinno byc, nie ? A jest ;) Sam juz nie wiem, albo to przez te zegary, albo bylo grzebane pozniej i nie mozna wierzyc ludziom ;)
  8. emil169

    Będzie BMW- ale jakie?

    Witam! ad 2- Wg mnie najlepszy silnik to 2,8 benzyna, ma sporo mocy, jest elastyczny, pali niewiele wiecej niz np 2,5. Ja mam 2,0- roznica w spalaniu to ok 1-2 litry (w miescie nawet wiecej), ale osiagi sa znacznie gorsze. Jesli koniecznie chcesz zagazowac (a rozne opinie sa na ten temat - poszukaj), to sekwencja, ktora nie jest tania. Moj kumpel ma cos takiego wlasnie w 528i, jezdzi prawie rok i w sumie nic powaznego sie nie dzieje. Chyba ze chcesz zaszalec to wtedy v8, ale to juz kwestia wiekszej zasobnosci portfela w eksploatacji i zakupie ;) Mozesz tez zastanowic sie nad dieslem - 2,5tds (td jest za slaby), ale raczej ciezko znalezc zadbany egzemplarz, pali malo, osiagi ma podobne do 2 litrowej benz, ale sa rozne zdania na temat awaryjnosci (o wiele lepsze sa diesle z pozniejszych okresow produkcji). Zreszta poszukaj na forum, sporo bylo tematow o dieslach. Jesli chodzi o jakies uwagi, to samochod ma w srodku mniej miejsca niz sie poczatkowo wydaje, wg mnie fotele sa srednio wygodne (mowie o standardowych), zawieszenie dosc szybko pada na naszych drogach, ale prowadzi sie swietnie, moga sie zdarzac male usterki w ukl elektrycznym (ma sporo bajerow, wiec i wieksza szansa ze cos padnie), w tej chwili nie moge wpasc na wiecej wad. Aha, kup raczej zadbany egzemplarz, najlepiej 1 reka, oplaca sie dolozyc troche pieniedzy i miec spokoj na jakis czas, ja tak zrobilem, jezdze juz ponad pol roku i jeszcze do niczego sie nie dotknalem.
  9. Dzięki za odp. Czyli szykuje sie wymiana sprzęgła ? Może ma ktoś jakieś mniej drastyczne pomysły ;) ?
  10. Witam, to mój pierwszy post oprócz powitalnego, więc ponownie witam wszystkich! Jakiś czas temu zauważyłem coś dziwnego - podczas puszczania i wciskania sprzęgła, w pewnym momencie pedał 'klika', czyli tak jakby delikatnie przeskakuje i wydaje cichy odgłos (zawsze przy tym samym położeniu pedału, mniej więcej w połowie). Na początku było to ciche i nie sprawiało problemu podczas jazdy. Później, zupełnie przez przypadek, przy wyłączonym silniku i otwartych drzwiach, wciskałem sprzęgło i okazało się że temu klikowi towarzyszy stukanie z okolic skrzyni/sprzęgła. Teraz nastąpiły chyba gorsze objawy - podczas delikatnego ruszania, puszczam powoli sprzęgło i w momencie kiedy jest to 'klikniecie', sprzęgło tak jakby zatrzymuje sie na chwile i szarpie, (pedał przesuwa sie normalnie, ale czuć że sprzęgło nie łapie i lekkie szarpniecie później)a dalej jest ok. Aha, mam wrażenie, ze jak sie rozgrzeje to nie ma już tego problemu, albo słabiej szarpie. Szukałem i nie było nic podobnego, więc proszę o pomoc :)
  11. Witam ! Niedawno zrobilem maly wypad do niemiec i wrocilem z e39 520i 97 rok, czarna i super zadbana. Mam nadzieje ze bedzie mi dobrze sluzyla ;) To moja pierwsza bmw, poprzednio mialem merca 190. Pozdrawiam wszystkich Forumowiczow!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.