Witam E91, 330xd, 2006, 300k przebieg OBJAWY Podczas jazdy po mieście i przy prędkościach w przedziale 30-80km/h problem jest niezauważalny. Natomiast na równej drodze już powyżej 60km/h można zauważyć głuche stukanie w okolicach przedniego, lewego koła. - im większa prędkość tym głośniejsze stukanie i odczuwalne na kierownicy drgania. - przy prędkościach ok 90-100km/h drżenie i stukanie jest najbardziej wyczuwane gdy auto jedzie jednostajną prędkością np na tempomacie a nasila się gdy auto swobodnie zwalnia czyli jak wyłączę tempomat albo puszczam gaz. - przy prędkościach powyżej 120-140km/h wali już konkretnie i drżenie czuć na kierownicy, pod nogami, pod tyłkiem niezależnie od tego czy auto zwalnia, czy przyspiesza, czy jedzie na tempomacie. - podczas hamowania z dużych prędkości bardzo drży kierownica i trzęsie samochodem. Podczas dojeżdżania do świateł czuję falowanie hamulców. Auto od początku jak je kupiłem nie jeździło gładko a wręcz mocno drżało i huczało. Wymieniłem opony, wyprostowałem felgi bo były BARDZO powgniatane, wymieniłem oba łożyska. Po każdym takim zabiegu robiło się ciszej i przyjemniej. Na tę chwilę zostało tylko to stukanie. FAKTY - podczas wyprasowywania prawego łożyska pękła zwrotnica i zamówiłem używkę razem z piastą, założyłem nowe łożysko i po tym czułem dużą zmianę w "gładkości" jazdy - w czerwcu zmieniłem też tarcze i klocki i tutaj ciekawostka bo hamulce falowały od samego początku (wątpię, żeby nowe tarcze były krzywe no ale różnie to bywa) - wyprostowałem felgi, bardzo były krzywe, po tym poczułem dużą różnicę i ulgę - facet który prostował mówił, że tak wygięte felgi na 99% spowodowały skrzywienie piast - zawieszenie jest ok, nigdzie nie ma luzów, pękniętych gum etc - opony nowe, wszystkie takie same - łożyska w sumie nowe (pół roku) - zamieniałem przednie koła z tylnymi i nie ma różnicy - nie ma typowych dla przegubu objawów, nie stuka na skręconych kołach, nie stuka przy przyspieszaniu - oleje w dyfrach wymienione Jakieś pomysły?