Skocz do zawartości

PiotrowskiGD72

Zarejestrowani
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PiotrowskiGD72

  1. Ja już po czymś takim odpuściłbym sobie... Poszukaj czegoś na rynku niemieckim i nie dawaj zarabiać handlarzom naciągaczom. W Polsce prawie wszystkie auta młodnieją i gubią książki serwisowe tuż po przekroczeniu granicy... :cool2:
  2. Przede wszystkim ten temat za chwilę umrze śmiercią naturalną - jeśli nie uzupełnisz go o VIN. Rozkodujesz go sobie sam. Posiadając VIN możesz spróbować poznać historię serwisową - ale zacznij szczerze rozmawiać ze sprzedawcą Kierują Tobą uczciwe zamiary zakupu auta - i tego samego oczekuj od sprzedawcy - uczciwości historii serwisowej. Samochód z tego co widzę nie sprzedaje typowy właściciel...ale "właściciel" zwany handlarzem...pamiętaj o tym. Po za tym jeśli robisz 600 km miesięcznie...czy jest sens takiego silnika? Chyba, że kierujesz się miłością do klekotu silnika wysokoprężnego itp. EDIT: Znowu Bronx_l był szybszy... :cool2:
  3. Fajnie wygląda, na zdjęciu coś z tylnym zderzakiem...ale może to światło... Ale gdy czytam coś takiego: ...to tylko brakuje sexi blond na masce ....bo te krótkie spodenki mnie ubawiły... :mrgreen: Po za tym dzwoniłeś już...coś się dowiedziałeś..? Cenią się chłopaki.. :roll: Gdy ja pytałem się w Gdańsku u Zdunka dostałem info, że za 300-350 zrobią kompleksowe oględziny i weryfikację.. Dopytaj co zawiera ta cena 850
  4. Pewnie to auto siostry...miłosierdzia bożego. :mrgreen: bo dla tego handlarzyny nic nie ma świętego. Auto odpuścić - dobrze że się tu pojawiło ku przestrodze dla dociekliwszych - aby nie wtopić. Bo jak widzę coś takiego to sprawa co najmniej dla organów ścigania za próbę oszustwa:
  5. Przecież 3 posty wyżej napisałem, że 3tyś do urwania jest bez problemu... A może jeszcze byś chciał aby ci dziewczynę poderwać i pod same drzwi podstawić...? :mrgreen: Dzwonisz....ładnie negocjujesz i wyciągasz z kieszonki gotóweczkę...i proponujesz... Ile kolega ma latek, że takie posty pisze? Oczywiście jak będzie teraz miał 20 telefonów to nie spuści nawet 1000 pln. Więc oszczędzajcie to co ugrałem.
  6. Po rozmowie z właścicielem. Właściciel naprawdę bardzo sympatyczny - co się dzisiaj coraz rzadziej zdarza. Po kilkuminutowej rozmowie jak najbardziej fajny kontakt ze sprzedającym, to na wielki PLIS. Co jest do zrobienia Amortyzator prawy przód wylał - wymieniamy jednak całą oś czyli dwa przednie amortyzatory do wymiany. Kontrolka poduszki pasażera - ma wadę - świeci cały czas - tu wymagana interwencja elektryka. Auto w posiadaniu właściciela od 3 lat. Początkowo zaproponowałem cenę 10.000.....oczywiście spory grymas w słuchawce...Ale na 12.000 już uśmiech i jest ogromna szansa. Więc moim zdaniem minimum 3.000 w dół możesz. Co do bezwypadkowości - właściciel może jedynie zagwarantować, ze nic nie było za jego użytkowania - nie wiadomo jednak jak to z tym jest. Dalej Ty działaj. I pochwal się jak efekty.
  7. Chyba nie bo: Ale faktycznie warto aby było jakieś podsumowanie przez autora dla innych chętnych
  8. Skoro pytasz... Dla mnie e36 a potem e46 w wersjach Coupe (oprócz M3) to przejaw bezguścia. I to nie dlatego, że samo auto jest tu winne - ale zobacz kto tym jeździ, zazwyczaj po wiejskich remizach...:( Wybaczcie - ale takie mam skojarzenie z takimi bolidami. A poważniej...IMO szukałbym wersji w pełnym polifcie - ten to taki egzemplarz przejściowy. Niby z silnikiem N42B20 ale buda dalej stara. Ponadto te auta użytkują zazwyczaj młodzieńcy, którzy ledwo na "wachę" mają i serwis tych aut w ich rękach jest zerowy. A jak czytam opis tego egzemplarza... :idea:
  9. Witaj. Bardzo fajnie, że zabrałeś głos w dyskusji. Jak zauważyłeś na forum w tym dziale panuje (albo rozpanoszyła się) opcja handlarska. jest to swoiste środowisko, które swoje sprzedawane auta wychwala wniebogłosy, skutecznie miażdżąc jakiekolwiek inne propozycje konkurencji. Warto abyś też potwierdził pochodzenie: holenderka, niemiec, belgijka...bo o to toczył się tu niemal Flame War na forum. Sam niedawno gdy wrzuciłem tylko do oceny pierwsze z brzegu obejrzane auto - spotkałem się z falą krytyki tegoż środowiska. Co mądrzejsza część zauważyła, ze to ponoć nie to forum co kiedyś. Szerokości.
  10. Oj warto się przyjrzeć, oj warto. Szczególnie, że auto u numerze VIN WBAAS71010FY49649 jest z językiem S851A Sprachversion deutsch Language version German wiec po czym wnioskujesz że to "holenderka"? Po tym: S886 Operating instructions, Dutch? Mi tu raczej wygląda na jakąś wersje samodzielnie składaną.
  11. Owszem...jest pełna podstawa prawna - zatajenie w ofercie i wprowadzenie nabywcy w błąd... Paragrafy z KC chcesz?? Bardzo proszę: Art. 556. KC..Art. 560. § 1...to tylko pierwsze z brzegu. I Ciebie proszę abyś wreszcie logicznie nazywał sprawy po imieniu... Lepszym od szemranego "PIERWSZY WŁAŚCICIEL" byłaby opcja JEDYNY UŻYTKOWNIK. Bo jak się zapytam handlarza ile on miał samochodów...to mi wyskoczy z liczbą 200-300 samochodów. I tu masz też odpowiedź, czy był właścicielem. Skoro uważa, że był ich właścicielem, to DLACZEGO gdy je sprzedawał pomijał ten ISTOTNY fakt i zatajał swoją własność powołując się na poprzedniego PIERWSZEGO WŁAŚCICIELA? Temat kończę - bo wałkować to w koło macieju mi się nie widzi... Wszyscy wiemy jak mamy interpretować termin PIERWSZY WŁAŚCICIEL - i nie próbujmy udawać, że jest inna wersja rozumienia tego. Szerokości.
  12. Kolego czytaj prosze ze zrozumieniem...odniosłem sie do komentarza"Nie ma prawa".... Po co bic piane. Handlarz nie ma prawa pisać, że jest pierwszym właścicielem. To jest zwyczajne OSZUSTWO. Polecam przeczytać do końca link jaki zapodałem. Pozdro.
  13. Dokładnie tak - jeszcze trochę to będzie PIERWSZY WŁAŚCICIEL w mieście...pierwszy właściciel w tym roku...pierwszy właściciel po sąsiadach... :duh: Umarłem...Ustawę chce chłopak.... :mad2: Polecam słownik języka polskiego...encyklopedie i logiczne myślenie Wiem...u handlarzy z tym różnie bywa... Pierwszy WŁAŚCICIEL jest tylko jeden... To samo z tą handlarską BEsssWYPOADKOWOŚCIĄ....kupionych od dziadków...Niemiec płakał jak sprzedawał...nic nie puka nic nie stuka A MOŻE JESZCZE NIC NIE DZIAŁA... Samochód z placu spod Berlina prowadzonego przez kaleczących niemiecki Turków czy Arabów....Ale historia o PIERWSZYM chwyta...co nie..? http://magazynauto.interia.pl/uzywane/opinie/news-co-to-znaczy-pierwszy-wlasciciel,nId,1353052
  14. Niestety zaraza handlarzy...Opanowała nie tylko Alle...Oto...ale i fora z marką BMW. :( Po za tym handlarz nie ma prawa pisać "pierwszy właściciel". Pierwszy właściciel to tylko ta osoba, która dokonała zakupu z salonie i z taką podpisujesz umowę sprzedaży.
  15. Handlarzu... Żenadą to jest to, ze odpisujesz w temacie którego nie potrafisz czytać. Bądź więc konsekwentny i nie czytaj ich, a na pewno nie pisz. ...wniosłeś coś do tematu..??? Nie...! Przestań się ośmieszać, skoryguj swoje aukcje, pobaw się w geniusza biznesu sprowadzającego podpicowane auta i DO WIDZENIA. PS temat do zamknięcia - teraz to tylko sztuka nabijania postów przez handlarzy jak ten powyżej. :nienie:
  16. Wreszcie jakaś konstruktywna i opiniotwórcza odpowiedź - widzę że myślimy wreszcie podobnie. :D Zgadzam się z Tobą - nie każdy handlarz to oszust. jakieś 5 % jest uczciwa. Po za tym używane samochody to nie tylko środowisko odpicowanych do sprzedaży aut handlarzy, ale i samochody kupowane od właścicieli. i tylko takie mnie interesują. Nie, oczywiście ze nie masz takiego obowiązku. Podobnie jak nie masz obowiązku pisania dalej swoich roszczeniowych opinii.... Będzie pan zadowolony PS. Po za tym temat można zamknąć, kto miał już coś sensownego do tematu wnieść - to już wniósł. teraz jest tu tylko typowa dla handlarzy przepychanka słowna.
  17. Tobie siada - jeśli nie potrafisz wyciągać wniosków i nie czytasz ze zrozumieniem... Ale to twój problem. Po za tym nie wrzucaj w moje usta jakich nie napisałem - to, że ty sobie tak zinterpretowałeś to inna sprawa. Wrzuciłem pierwsze spotkani e w okolicy auto - wyłącznie pod kątem oceny korozji.... Co więcej - szukanie w dobrej cenie to nie grzech. Nie lubię dawać zarabiać handlarzom - tak mam i już. Bo wiem co to za środowisko z tych handlarzy. :mrgreen: Ja wiem, ze wy handlarze to byście chcieli pchać co tam przywieziecie w cenach jakie sobie wymarzycie i najlepiej aby klient bez szemrania zapłacił i koniec tematu.... Żargon jakim się posługuje handlarz o nabywcy auta nie pozwala go tu zacytować - to za poważne forum na taki cytat.
  18. Tobie się % pomyliły... gdzie przeczę sam sobie...zanim wejdziesz na forum z kolejnymi złotymi myślami uruchom centralne sterowanie :D Niech przedstawi 1 (słownie: jedną) - bo żadnej nie pokazał. Ale tak to jest jak handlarz próbuje oceniać rynek...zawsze będzie to ocena nieobiektywna... Nie twierdzę, że tak nie jest.... Ale to tylko Twoje zdanie. Po zdawkowej odpowiedzi na PW nie wiem czy zdecydowałbym się na zakup u Ciebie...a to już moje zdanie.
  19. Zaś ty z pewnościa jesteś bezczelny. Bo od wczoraj na moją prośbę o pokazanie linku do dobrego auta...cisza...:) Bądź tak miły i pokaż jego piękne auta...
  20. Chłopaku...dopiero pierwsze auto zobaczyłem...czytaj ze zrozumieniem :norty: A czym jest napchany...?? Tym złomem, który sprowadzasz m.in Ty na kołach i na lawetach....czyli to co potem nosi na aukcjach skróty myślowe pt: "igła", "stan od dziadka", "od oryginalnego Niemca"...tudzież "pierwszy właściciel - sprowadzony". To ostatnie szczególnie jest na wskroś nielogiczne...ale taki rynek, takie nawyki marketingowe. :idea: Zgadza się, wszystko zależy od konkretnego przypadku. Ty byś nie sprzedał, ale Pani Jola, Pani Krysia, czy Pani Małgosia sprzeda...a potem takie auta są wystawiane przez pośredników....handlarzy itp....
  21. No to prawie tak jak ja. e46 po prostu mi się bardziej podoba - i według mnie to chyba ostatnia trójka z zębem. Wszystkie następne to jeżdżące PECETY. Aczkolwiek łatwiej znajdziesz zdrową e90/91. Właśnie oglądałem kilka w przedziale 40-45 tyś na wystawionych aukcjach. W weekend coś w okolicy obejrzę na żywo. Temat założyłem raczej ku zaskoczeniu czemu błotniki rdzewieją i czy to normalne - ale - kilku handlarzy z tego forum uważa, ze tak. Ja jestem innego zdania. mam do tego prawo. :D Może i Zenek ma rację - ale od chwili gdy poprosiłem go o wskazanie jakiegoś sensownego linku - zapadł się pod ziemię. Nie chcę nikomu przypisywać łaty. Ale środowisko handlarzy to specyficzna społeczność. Określenie podwójna moralność pasuje jak ulał. A co do ceny.... to wyłącznie kwestia negocjacji. Obecnie rynek jest tak NAPCHANY autami, że sztuki warte 20.000 idą od ręki albo idą po 15 000 albo dalej stoją. Wszystko zależy od zainteresowania itp.
  22. No taka prawda. e46 znaleźć od pierwszego właściciela i to jeszcze kupionego w Polsce też nie spotykasz na allegro i innych portalach ze sprowadzanym "bezwypadkowym" złomem. Takie auta najczęściej klienci pozostawiają w salonie sprzedaży w rozliczeniu za kolejny nowy pojazd. Wchodzisz na jakikolwiek portal a tam 99 % to handlarze ze skorygowanymi licznikami, podrasowaną historią auta... Szczególnie w Polsce BMW nie ma lekko, bo te markę mocno upodobali sobie rycerze ortalionu. Od kilku lat ze średnim skutkiem BMW Polska próbuje ten obrzydliwy wizerunek zmienić. Ale może niedługo.... Dlatego świta mi od wczoraj e90.... Ale zobaczymy... e46 jeszcze nie przekreślam.
  23. Wiem, masz rację. Ten problem dotyczy chyba większości zmęczonych życiem użytkowników forów. Do tego dochodzi masa naganiaczy/handlarzy z przeróżnych miasteczek i wiosek - próbujący mianować się do rangi EXPERT. Szukam e46 jako drugiego auta w domu. Po prostu podoba mi się szczególnie w wersji kombi. Dopuszczam jeszcze sedana. Coupe wykreślam - bo kojarzy mi się aż nadto dresowaty. Tę starą formę zlikwidowali sami użytkownicy. To nie ADMINI sprawili, ze userzy zrobili sobie z tego działu poligon wyścigów naganiania dla swoich samochodów. EDIT Po takiej wypowiedzi zaczynam się zdrowo zastanawiać, czy kierunek e46 jest właściwy. Choć e46 podoba mi się jako bryła - to niestety coraz bardziej to auto jest w rękach rycerzy ortalionu...niestety. Zobaczę zatem e60 (5-tka) i e90 (3-ka). Jak powiedziałem wcześniej nie mam górnej granicy ceny- Auto ma mi się podobać a cena ma być adekwatna do stanu auta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.