kristopherl

właśnie skończyłem wyciąganie chłodnicy klimy z wentylatorem. Chłodnica wygląda dobrze (zwłaszcza po przedmuchaniu). Sprawdziłem szczelność (podpiąłem wężyk z kompresora) i znalazłem jedną dziurkę. Pewnie dam do spawania gdyż nie ma sensu wymieniać. Sprawdzę szczelność po spawaniu i zobaczę co dalej.

Witam. Mam starą BMW E36 z 1991 r. 1,8i. Po 4 latach nie używania klimatyzacji (alergia) chciałem ją właśnie prze godziną uruchomić (nabić freon). Po podłączeniu w warsztacie w celu sprawdzenia szczelności od razu słychać ulatniający się gaz (sprawdzana azotem) i dowiedziałem się że chłodnica klimatyzacji do wymiany. Szukając na allegro (oczywiście używanej) większość jest do BMW od roku 1992. Stąd moje pytanie - czy do mojej "fury" będzie pasować chłodnica klimy np. z 1992 r.? lub np. z silnika 1.8 TDS z 1997 r. Gdzie mógłbym znaleźć takie informacje?

dzięki

Ja się podłącze jeśli można. Czy wentylator klimatyzacji powinien włączać się zaraz po uruchomieniu klimatyzacji czy nie. Pytam ponieważ klima przestała mi działać i sprawdzając wentylator zauważyłem że się w ogóle nie włącza. Nie wiem czy może mam "dobić" freonu czy może to przez wentylator.

Gdy kupiłem E36 miałem podobny problem gdyż cały czas strasznie się grzał. Rozwiązanie banalne. Nie miałem obudowy wokół wentylatora. Po jej założeniu brak problemu w ciągu 7 lat.

Witam. Mam starszą bunie z 1991 r. Jest to E36 1,8i M40. Posiadam zwykły kluczyk i 2 piloty do alarmu oraz centralnego zamka. Niestety jeden z nich został uszkodzony fizycznie i już nic z niego. Chciałbym mieć dwa piloty gdyż w razie np. zgubienia tego jednego mogę mieć problemy. Moje pytanie brzmi: czy mogę dokupić jakiś pilot, który zaprogramuje się do tego jednego działającego? czy mogę to zrobić samemu czy raczej potrzebuję pomocy fachowca?

Kupiłem już wcześniej podkład, białą farbę w sprayu (odcień dobrany wg danych z tabliczki) i lakier bezbarwny. Nie wiedziałem tylko czy szpachla zakryje te dziury - z twojej wiadomości wnioskuję ze tak.

BMW E36 1991 r 1.8i Jakiś czas temu "koledzy" mechanicy mieli mi podreperować tylny pas w mojej buni ponieważ pokazała się rdza. Zrobili to w ten sposób że tylko zamalowali rdze i już po 3 tygodniach miałem ją z powrotem. Kiedy chciałem sam wyczyścić tę rdze wyskoczyły mi takie dziurki (a może już dziury) - największa jest średnicy około 1 cm. http://images45.fotosik.pl/100/02c82fefce5874dbmed.jpg http://images44.fotosik.pl/100/0e923fd527b4135amed.jpg W związku z tym mam pytanie - czy można te dziury zaszpachlować czy raczej nic z tego. Nie chcę dokładać do samochodu który ma 18 lat zbyt dużo, chodź muszę przyznać że jeszcze min 2-3 lata będę musiał nim jeździć. Myślałem właśnie o szpachli a następnie założeniu plastikowego pasa tylnego. Znalazłem taki na Allegro ale niestety aukcja 2 godziny później została usunięta. Oto link do takiego pasa ale innego modelu BMW: http://moto.allegro.pl/item584975377_bmw_e36_e39_plastik_na_tylny_pas.html

Wydaje mi że jeśli mam amortyzator pasujący do buni po 06/1992 to myślę że jego mocowanie do poduszki amortyzatora również zostało wymienione wcześnie gdyż inaczej by nie pasowało. Ja również mam krótki łącznik stabilizatora. A przy okazji oto jego zdjęcie. http://images45.fotosik.pl/92/a654f0ee8cab693c.jpg Wygląda na "bardzo do wymiany" więc pewnie w pierwszej kolejności zmienię ten łącznik a amortyzatory może zostaną stare (zobaczę jak auto będzie się prowadziło). Mam pytanie w związku z łącznikiem stabilizatora - jaki wybrać? firmy LEMFORDER czy innej?

No i niestety już nie jest wszystko jasne. Po pierwsze można znaleźć amortyzatory gdzie sprzedawca pisze że pasują one do BMW E36 od rocznika 1990 do 1993 a nawet do 1998 - znalazłem kilka takich aukcji np: http://www.allegro.pl/item587596166_amortyzatory_sachs_bmw_3_e36.html Po drugie - właśnie byłem obejrzeć swoje amortyzatory i okazuje się że nie mam żadnego ucha do mocowania stabilizatora. Proszę oto zdjęcie z mojego auta. http://images49.fotosik.pl/92/20b8b78da800bfc1.jpg Pozostaje jeszcze kwestia parametrów, długości, średnicy oraz toczenia górnego mocowania - ale myślę że są takie same jak autach od 06/92.

wszystko jasne - dzięki

to pewne?

Witam. Muszę niestety wymienić amortyzatory przednie w swoim staruszku BMW E36 1.8i z 1991 r. Znalazłem ich oczywiście wiele na Allegro jednak mam pewien problem z doborem. Chodzi o to że na wiele aukcja są amortyzatory gdzie jest napisane: "przeznaczenie dla BMW od 06/1992" - ja mam z 1991 r. Te do aut z 1992 r mają taki sam numer katalogowy co te z 1991 jednak są o 50% tańsze. Chciałbym kupić te dla BMW od 1992 r ale boję się że może jednak czymś się różnią i nie będą pasować. Czy ktoś z was wie coś na ten temat. Podaję lini do tych amortyzatorów: 1. http://www.allegro.pl/item562963059_amortyzatory_bmw_3_e36_06_1992_przod_gazowe.html 2. http://www.allegro.pl/item572208859_amortyzatory_bmw_3_e36_1991_1992_przod_gazowe_gh.html Prosze nie pisać że wybrałem beznadziejne amortyzatory ponieważ nie stać mnie na Bilsteina itp. a samochodem pojeżdżę jeszcze góra 2 lata.

Czy ktoś wie jak odłączyć całkowicie alarm w BMW E36 z 1991 r. 1.8i. Mam tylko jednego pilota i ostatnio po rozłączeniu akumulatora miałem wielki problem z wyłączeniem alarmu - po prostu pilot nie chiał zadziałać. Udało się po 1,5 godz. ale obecnie już nie działa. Niestety boję się że w przypadku jakiejś awarii lub odłączenia akumulatora samochód będzie unieruchomiony. Chcę odłączyć alarm. Jesli ktoś wie jak to zrobić prosze o info. Od razu piszę że nie interesuje mnie dorabianie pilota - w grę wchodzi tylko i wyłącznie odłączenie alarmu.

Już kupiłem sworznie - 2 szt.. (zew. i wew.) i jadę jutro warsztatu

U mnie w podobnym przypadku pomogła wymiana sworzni wahacza (zew i wew)

Na stacji diagnostycznej po sprawdzeniu zawieszenia stwierdzony że musze z lewej strony wymienić obydwa sworznie (wew. i zew.). W związku z tym mam pytanie: czy powinienen również wymienić tuleję na tym wahaczu czy jest to zbędne. Na stacji powiedzieli że tylko sworznie do wymiany. BMW E36 1991 r. 318i

Kupiłem sobie takie jak zaproponował "Krzywy 191" czyli: NGK BKR6E i auto nadaję się tylko na pokaz - ponieważ jeździć się tym nie da. Na benzynie silnik się dusi a na gazie strzały jak tylko dodam trochę gazu. Mam nadzieję że uda mi się jeszcze w sklepie wymienić na NGK BKR6EK ponieważ na takich jeździłem do tej pory.

Co znaczy źle złożona pompka paliwowa? Ponieważ u mnie niestety też przerywa na wolnych obrotach na benzynie a właśnie wymieniłem pompkę.

dzięki za wskazówkę

Wiem ale po 5 latach jazdy tym autkiem czuję że właśnie gorzej hamuje i mam wrażenie że się zapowietrzył.

No i mam kolejny problem z moją bryką (BMW 318i E36 1991 r.). Wsiadam rano (2 tygodnie temu) do autka i nie mam sprzęgła. Włączyłem pierwszy bieg na siłę i zapalając silnik wjechałem pomału do garażu (hamulce cały czas były). Wszedłem pod wóz i okazało się że płyn wycieka w okolicy siłownika sprzęgła. Wymieniłem siłownik i odpowietrzyłem go - teraz sprzęgło jest Ok. Jednak zauważyłem że mam zbyt twarde hamulce (chyba są zapowietrzone) chodź wydawało się iż płyn w zbiorniku nie obniżył na tyle aby zapowietrzyć układ. Chciałem zapytać jak uważacie - czy to będą zapowietrzone hamulce? No i z tym wiąże się drugie pytanie - czy powinienem odpowietrzać cały układ (prawe tylne, lewe tylne, prawe przednie i lewe przednie), czy jest może szanse iż w tym moim przypadku najszybciej zapowietrzyło się tylko jedno z tych 4?

Wczoraj zauważyłem że jak samochód chodzi na biegu jałowym to szybko się dusi i gaśnie, natomiast jak jadę i jestem na min. 2000 obrotach to jest w miarę dobrze i nic się nie dzieje. Dopiero po obniżeniu obrotów zaczyna go dusić.

Benzynę mam Ok ponieważ zatankowałem na pusty bak najlepszą jak była w stacji Orlen. Co do wtrysków to zapomniałem dopisać że już próbowałem jakiegoś środka. Ale dzięki i za to.

Słuchaj "komak" jeśli zależy ci tylko na byciu na forum i pisaniu o niczym to raczej nie ma to sensu i zastanów się co ty tutaj robisz. Czytając twoją odpowiedź (której nie dałeś) mam ważenie że się po prostu nudzisz.