Pęknięta uszczelka. Warto naprawiac?

[Boston0006]

Jak już pisałem w innym temacie moja e34 ma pękniętą uszczelkę pod głowicą. Jeśli chciałbym to naprawiac to najszybciej za jakieś 3 miesiące, a byc może później. Mam też możliwośc zwróci auto, bo jest na "gwarancji". Myślicie, że mogę pojeździc z tą uszczelką czy lepiej od razu zwracac auto? Dodam jeszcze, że mam problemy z obrotami i sporym spalaniem, ale podobno jest to związane ze złą regulacją. Możliwe, że przez pękniętą uszczelkę auto pali tak dużo? Czy to faktycznie tylko rozregulowana instalacja? Szkoda mi się żegnac z tym samochodem :(

[ttrol]

Uszczelka to chyba wydmuchana, jak pęknięta to głowica. Auto do remontu, jeżeli możesz to zwróć, do jazdy się nie nadaje.

[Boston0006]

Uszczelka to chyba wydmuchana, jak pęknięta to głowica. Auto do remontu, jeżeli możesz to zwróć, do jazdy się nie nadaje.

 

Prędzej takie uszkodzenie nazwałbym pęknięciem, ale jak kto woli ;). Jaki jest całkowity czas remontu, razem z robocizną? Mogę się powoływac na to, że kłopoty z obrotami są związane z tą uszczelką?

[Boston0006]

Odświeżam. Są jeszcze jakieś opinie?

[cichy77]

powiedz po prostu ze przypuszczasz ze masz walniętą uszczelkę, jak masz "gwarancję" to oddaj, niech ktoś się martwi przez co się coś takiego zrobiło itp.

[zlyzet]

Tak na prawdę zależy w jakim stanie ogólnie jest samochód, jeśli jest taki sobie to ja bym oddał jeśli super ładny to bym robił, czy uszczelka czy głowica to nie jakaś tragedia z tym że w wypadku głowicy większe koszty. Nie wiem tylko czy BMW to samochód dla Ciebie skoro chcesz jeździć z uszkodzonym silnikiem 3 miesiące, pewnie się i da jeśli np pęknięcie głowicy jest niewielkie ale te samochody nie lubią jak się je zaniedbuje. Mam nadzieje że się nie obrazisz za to co napisałem ale niestety podejście "naprawię jak się już całkiem zepsuje" raczej nie idzie w parze z posiadaniem samochodu tej marki. Może np. nie masz kasy ale w takim układzie postaw samochód w garażu i poczekaj jak będziesz mógł go porządnie naprawić i jeździć sprawnym. Jaka instalacja gazowa btw ?

[Boston0006]

Tak na prawdę zależy w jakim stanie ogólnie jest samochód, jeśli jest taki sobie to ja bym oddał jeśli super ładny to bym robił, czy uszczelka czy głowica to nie jakaś tragedia z tym że w wypadku głowicy większe koszty. Nie wiem tylko czy BMW to samochód dla Ciebie skoro chcesz jeździć z uszkodzonym silnikiem 3 miesiące, pewnie się i da jeśli np pęknięcie głowicy jest niewielkie ale te samochody nie lubią jak się je zaniedbuje. Mam nadzieje że się nie obrazisz za to co napisałem ale niestety podejście "naprawię jak się już całkiem zepsuje" raczej nie idzie w parze z posiadaniem samochodu tej marki. Może np. nie masz kasy ale w takim układzie postaw samochód w garażu i poczekaj jak będziesz mógł go porządnie naprawić i jeździć sprawnym. Jaka instalacja gazowa btw ?

 

 

Auto jest od gościa, który miał firmę i codziennie jeździł nim sporą trasę, więc auto ogólnie jest zadbane i nie zniszczone. Nie chodzi o to, że czekam, aż coś zepsuje się całkiem, ale chodzi o to, że teraz studiuję (chyba już niedługo), a wiadomo jak jest z kasą na studiach ;). Skoro nie da rady "dojeździć" do naprawy to chyba jednak będę musiał ją zwrócić ;/