318i n42, potrzebny rozmiar oringów pod czujniki wałków

[adrianCB]

Witam

Tak jak w temacie, poszukuje rozmiaru oringów uszczelniających czujniki położenia wałków rozrządu do 318i n42 2002r.

Dość mocno poci się silnik na tych czujnikach, a nie chce ich dwa razy wyciągać, więc jak ktoś zna rozmiar oringów to proszę o odpowiedź. A czy ktoś już wymieniał te oringi/czujniki? Wystarczy odkręcić blaszkę je przytrzymującą? Należy na coś zwrócić uwagę? Można je zamontować w jednym położeniu tylko? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź.

[adrianCB]

Aha ponieważ zacząłem przeglądać czujniki na allegro. Więc nie jestem w 100% pewien czy to czujniki położenia wałków.

A mianowicie czujniki są umiejscowione od przodu silnika (w połowie wysokości głowicy) jeden ob drugiego dociskane metalowymi wygiętymi blaszkami.

Pozdrawiam

[mattiss]

Witam

 

Oringi czujników wałków mają wymiar 17x3. Czujniki przykręcone są do głowicy pionowo od dołu imbusem rozmiar bodaj 5.

 

A Tobie pocą się elektrozawory Vanosów. Każdy przykręcony jest jedną śrubą 10mm - prostota. Po odkręceniu ramek po prostu wysuwasz je. Każdy z elektrozaworów ma dwa oringi, jeden wewnętrzny zielony, drugi zewnętrzny czarny. Rozmiar zewnętrznego to 34x3.52, wewnętrznego nie pamiętam, zobacz sobie na realoem ;P

Wymiana to banał i jest to standardowa sprawa w tych silnikach.

Tu masz link do wymiany, gdybyś miał jakieś wątpliwości. Robiłem to w ten weekend i nie chciało mi się zrobić zdjęć i opisu, ale później znalazłem to:

http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=705850

 

Pozdrawiam

[adrianCB]

Ok, świetnie, dzięki za odpowiedź. Tego właśnie szukałem. A czym najlepiej najpierw wyczyścić miejsce przy tych zaworach?? (przed ich wyjęciem oczywiście) Ropa czy jakiś preparat do mycia silników?

Pozdrawiam

[mattiss]

Witam

 

Ja czyściłem preparatem do mycia silników w sprayu pod ciśnieniem firmy Valvoline, z uwagi na to, że już samo rozpylanie pod ciśnieniem myje, a poza tym to preparat na bazie benzyny ekstrakcyjnej, więc wystarczy przetrzeć, żeby było sucho. Dobrze jest mieć też pędzelek, lub szczoteczkę, bo można fajnie doczyścić cały ten syf. Nie polecam płynów typu K2 akra do tego typu prac, bo trzeba je zmywać wodą, a ta z kolei długo później schnie i wszystko się przedłuża. Swoją drogą akra jest bardzo dobrym płynem do mycia silników, ale jak chcemy całość umyć. Robiłem to zresztą wczoraj właśnie w 318ti siostry, bo tam ciekło okrutnie.

 

Pozdrawiam

[adrianCB]

Ok dzięki za wszystkie podpowiedzi. Oringi już kupiłem w ASO Tłokiński BMW... koszt 27zł za komplet :) A za wymianę wezmę się pewnie w przyszły weekend.... Dam znać jak poszło. Pozdrawiam