Przerywa na zimnym silniku...

[wawryl]

Wiatam

mam mały problem :mad2: nie robi się on zawsze ostatnio coraz częściej ale...

Mianowicie na zimno po przejechaniu jakichś 2km zaczyna przerywać szarpać się dodając gazu nie gaśnie wrzucam n luz silnik pracuje ok obroty nie skaczą dodaje gazu przez chwile się poszarpie i zaczyna lecieć ok co jest? Może o benzyna gdzieś nie dochodzi nie mam pojęcia

[wawryl]

Nie wiem czy objaśniłem problem. Trochę mnie to wnerwia bo nie robi się zawsze wpadłem na pomysł że może świece zarzuca i dlatego szarpie bo zalewa ale wtedy może na wolnych by nie pracował prawidłowo. Nie mam pojęcia chwilę pochodzi na wolnych w czasie jazdy a następnie redukuje bieg lub nie i leci dzieje się tak wydaje mi się że nawet równo po 2km czasmi trochę więcej i może po pewnych pochyleniach auta wywołanych zakrętem ale testowałem też nigdzie nie skręcając też się mi to zrobiło. Na początek zacznę od świec może to one

[wawryl]

Co do tego przerywania...

Zaczeło robić mi się to coraz cześciej po dolaniu do benzyny środka czyszczacego wtryski.Objawy sa takie same czyli tak jakby czegoś jej

brakowalo podusi sie troche coś tak jakby sie odetka i idzie normalnie robi sie to coraz częściej a mianowicie tak jak pisalem wcześniej po gwaltownym zatrzymaniu czy na przechyłach takich jak zakręt ale wydaje mi się że tylko ostro w lewo wcześniej robilo to się jak przejechalem kilka km a robi sie żadziej jak mam mniej paliwa w baku poniżej 15l. Nie wiem czy poduszka pod silnikiem ma jakieś znaczenie bo jest z lekka uszkodzona troche silnik sie telepie na niej przy gaszeniu ale nie wiem czy to ma jakiś związek z tym moim przerywaniem bedac u mechanika jakiś czas temu gdy on wymienial mi tuleje na wachaczy zagladalem do sondy lambda poruszałem wychodzącymi z niej przewodami które nie wiem czy powinny ale nie są osłonięte może i to ma jakiś wpływ.

Doradźcie please! :mad2:

[juniorszogun]

filtra paliwa masz ? czyściłęś? może ten srodek do czyszczenia wtrysków był zasuchy i uszkodził wtryski ale by wtedy niechodził na wolnych moim zdaniem ewentulanie pompa niedaje paliwa przy wiekszym poboże paliwa i sie dławi :cry:

[Boggy e36]

SONDA LAMBDA! JUŻ DWIE WYMIENIAŁEM,

najpierw się dusi nie reaguje na gaz a za chwilę jakby nigdy nic jest dobrze,prawdopodobnie wiesza ci się na którymś zakresie (ubogo lub bogato)na próbę odepnij kostkę od sondy i pojeździj,jak będzie dobrze to na 100% sonda,ale i bez tego uważam że to sonda!!!

jak ja odpiełem kostkę (kable odsłonięte to 1/4 wody z niej wypłynęło)i jak to miało chodzić??

[wawryl]

Zacznę od filtra później od sondy ale też wydaje mi się że to ona choć kto wie może ten środek jakieś syfy wypłukał i się przemieszczają a sonde da się sprawdzić podpinając autko do kompa?

[Boggy e36]

Zacznę od filtra później od sondy.. a sonde da się sprawdzić podpinając autko do kompa?

 

jak wolisz tylko szkoda pieniędzy na filtr (chyba że jest do wymiany i tak) a z odpięciem wtyczki to taka darmowa alternatywa a wiadomo że na kompie wykarze,zauważysz to jak będzie ospale wchodzić lub schodzić z wartości.

[wawryl]

Nie wiesz jakie są koszta sondy? Pewnie zacznę od niej i mam nadzieję że to nie ona ale kto wie filtr napewno tańszy :lol:

[Boggy e36]

ja kupiłem w końcu nową 4 przewodową(m40 1,6 taka przewidziana 93r) jest to zamiennik akurat od mercedesa (są różne ważne aby miała tyle przewodów ile twoja stara) no i oczywiście 1W (japońskie przewarznie są 4W tj.siemensy itp) ja po rabacie zapłaciłem 110zł u koleśia w sklepie (normalnie chciał 130),

oryginał ok 700,ale uniwersalne (taka jaką kupiłem,choć miałem obawy)nie jest zła i autko fruwa jak talala,

a jak by filtr był zapchany to auto cały czas by muliło a nie czasami.

[xravx]

Boggy stary Ty normalnie jestes spec od sond... Powiem krotko na temat sondy aczkolwiek nic to nie pomoze koledze ktory ma problem... A moze troche.

Wymienialem sonde 2 lata temu. Zaplacilem za wymiane plus sonde 300zl. Jak juz Boggy wie ostatnio klekla mi sonda ale w glupi sposob bo jeden przewod sie urwal a drugi przetarl. W serwisie w ktorym naprawialem polutowali zaizolowali i gra. I co najwazniejsze! Podlaczyli do kompa i sprawnosc sondy jest 100%. Ponoc rzadkosc nawet w fabrycznie nowych.

[darekkk84]

to raczej sonda dzisiaj odpiolem wtyczke i wyplynelo jakies 30 ml wody jutro to zaizoluje i zobacze czy jest z nia wszystko ok czy moze sie zepsula boogy ma racje to raczej sonda :D

[Boggy e36]

:cool2: :norty: :D :mrgreen: NA TEMAT sond to chyba pracę dyplomową bym mógł napisać,oj co ja się z nimi (sondami) miałem !

 

POZDRO!!!

[wawryl]

Chyba to była sonda bo była uszkodzona pekła porcelanka z osłony i miała przebicie dawała 1,2V czyli za dużo muj elektryk wymienił mi na nową cena spodziewałem się że będzie wieksza bo z wymiana 160zł więc jeszcze nie tak drogo no i autko jakgdyby lepiej idzie nawet :-) ale wszystko okaże się czy to było to bo jak pisałem robiło się niezawsze pozdrawiam i dzięki za rady.