Skocz do zawartości

3.0d manual ,bicie na galce zmiany biegow


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio zauwarzylem ze jak jade na 2 biegu to galka od zmiany biegow drży jakby miala zaraz wyskoczyc dzieje sie to tylko na 2 biegu jak dodaje gazu a jak puszczam z gazu na biegu to nic nie trzesnie,co to moze byc?albo mi sie wydaje albo dzieje sie to najczesciej na zimnym silniku choc dzis na cieplym mialem to samo.Nie zawsze trzesie...

Ps;Nie rzuca autem, nie przerywa ,nie dlawi sie itp tylko galka lata jakby miala wyskoczyc i tylko na 2 biegu jak dodaje gazu..

Ps2:na luzie galka tez lekko drży...inne biegi ok

Opublikowano

wywalone łożysko wałka II biegu w skrzynce.

Pamietasz jak pisalem, ze wymienialem skrzynie. Mialem tak jak Ty, tylko na IV biegu, potem sie zrobilo na III.

Mało tego, wystarczyło lekko wcisnac gaz i jak mialem wyłączone radio, słyszałem lekki warkot. Z czasem sie to pogłębiało i w koncu po dodaniu gazu warkot był bardzo nieprzyjemny, wyraznie glosniejszy od silnika. Ponoć można było z tym jezdzić, ale halas był nie do zniesienia, wiec wyczekałem na sprawdzoną skrzynię z angola.

Po zmianie jest zupełna cisza, gałka juz tylko lekko drzy. Wczesniej telepało jak młotem pneumatycznym ;)

Opublikowano
wywalone łożysko wałka II biegu w skrzynce.

Pamietasz jak pisalem, ze wymienialem skrzynie. Mialem tak jak Ty, tylko na IV biegu, potem sie zrobilo na III.

Mało tego, wystarczyło lekko wcisnac gaz i jak mialem wyłączone radio, słyszałem lekki warkot. Z czasem sie to pogłębiało i w koncu po dodaniu gazu warkot był bardzo nieprzyjemny, wyraznie glosniejszy od silnika. Ponoć można było z tym jezdzić, ale halas był nie do zniesienia, wiec wyczekałem na sprawdzoną skrzynię z angola.

Po zmianie jest zupełna cisza, gałka juz tylko lekko drzy. Wczesniej telepało jak młotem pneumatycznym ;)

 

ale czym jest to spowodowane??

Opublikowano

Zapewne tym, że ktoś lubił jak wciskało w fotel i czesto dawał w gaz na II biegu. U mnie ktos lubil wyprzedzac na IV biegu.

Nie wiem dokładnie. Wydaje mi sie, ze rozwalona dwumasa dokonczyła żywot mojej skrzyni, ze przez jej halas jazda byla nie do zniesienia.

Operacja kosztowała mnie 300zł, wiec nie warto się męczyć.

 

Reasumując: spory przebieg samochodu + dynamiczna jazda poprzednika (ale to tylko przypuszczenia)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.