Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Wziąłem się dzisiaj za wywalanie rdzy z progów i w trakcie prac okazało się, że baranek którego używam ma znacznie jaśniejszy kolor niż baranek na pozostałej części progów. Z racji na to, że będzie się to rzucać w oczy wymyśliłem, że mógłbym całe progi po prostu pomalować lakierem z puszki w kolorze nadwozia (mam szare progi). Wiem, wiem, zaraz pół forum powie że malowanie progów czy zderzaków z puszki to wioska, że wyjdzie beznadziejnie i w ogóle auto będzie się po tym nadawało do wysadzenia w powietrze. Co to malowania zderzaków zgadzam się że to nie zadziała, bo są plastikowe i zwykły lakier poodpada, ale tak na dobrą sprawę, to progi są przy samej ziemi, do tego są chropowate i nieelastyczne, więc czy na prawdę pomysł pomalowania ich sprayem jest taki zły? Co o tym myślicie?

 

Pozdrawiam, Karol

http://img837.imageshack.us/img837/3526/5vk4.jpg
Opublikowano
Witam

 

Wziąłem się dzisiaj za wywalanie rdzy z progów i w trakcie prac okazało się, że baranek którego używam ma znacznie jaśniejszy kolor niż baranek na pozostałej części progów. Z racji na to, że będzie się to rzucać w oczy wymyśliłem, że mógłbym całe progi po prostu pomalować lakierem z puszki w kolorze nadwozia (mam szare progi). Wiem, wiem, zaraz pół forum powie że malowanie progów czy zderzaków z puszki to wioska, że wyjdzie beznadziejnie i w ogóle auto będzie się po tym nadawało do wysadzenia w powietrze. Co to malowania zderzaków zgadzam się że to nie zadziała, bo są plastikowe i zwykły lakier poodpada, ale tak na dobrą sprawę, to progi są przy samej ziemi, do tego są chropowate i nieelastyczne, więc czy na prawdę pomysł pomalowania ich sprayem jest taki zły? Co o tym myślicie?

 

Pozdrawiam, Karol

 

Fachowo to się lakieruje - malować to można ściany, drzwi, sufit, okna w domu lub ogrodzenie ( jak jest metalowe )

 

 

Jak chcesz to to zrobić tak, żeby po najbliższej zimie wszystko nie odpadło - to tylko pistoletem a nawet dwoma - takim do baranka i takim do lakierów.

1. Czyścisz progi do gołej blachy - odtłuszczasz (zmywaczem silikonu), na to jedna pełna warstwa podkładu reaktywnego (wytrawiającego) lub epoksydowego.

2.Techniką mokro na mokro( np podkłady Dupont można tak kłaść) położyć warstwę podkładu akrylowego ( w przypadku podkładu wytrawiającego-na niego nie wolno nakładać żadnych szpachlówek). Po wyschnięciu przejechać wszystko p600 na wodę( by nadać przyczepności).

3. Jeżeli wżery są to szpachla uzupełniająca( polecam Trotona uniwersalna) szlifowanie p80, p150 i p240. Później wypełniająca, wyprowadzanie p150, p240, p320.

4. Ponownie odtłuścić (zmywaczem) i położyć pełną warstwę podkładu akrylowego, przeszlifować po wyschnięciu p600 na wodę.

5. Baranek (firmy BOLL taki pod pistolet) -od ciebie zależy jaka ma mieć fakturę - jak chcesz uzyskać drobną fakturę to musisz prowadzić pistolet minimalnie w odległości 45-50 cm od elementu.

By baranek dobrze wyschnął i nie było żadnych niespodzianek przy nakładaniu bazy - dobrze odczekać 24 godziny (niby taki okres przewidziany jest dla baz wodorozcieńczalnych) konwencjonalne bazy można nakładać po 3-4 godzinach - ale lepiej dmuchać na zimne. Odtłuścić.

6. Baza - aplikowana zależnie od producenta Klar podobnie.

Co do rozcieńczania, nakładania, czasu schnięcia podkładów, bazy, klaru wytyczne dostaniesz w mieszalni.

Teraz ktoś może powiedzieć, że nie ma potrzeby lakierowania baranka - jednak jest ponieważ sam Baranek, jako powłoka nie jest odporna na wodę a lakier baza + klar ew. lakier akryl ( w zależności od koloru ) działa ochronnie.

 

Spraye są na tyle trwałe, że schodzą po przejechaniu ich czyściwem nasączonym rozcieńczalnikiem nitro.

A najlepiej jak oddasz do lakiernika zapłacisz 200-300 zł - masz spokój i nie nawdychasz się lakieru. Nie wydasz kasy na podkłady, bazę, klar, szpachlówki, papier ścierny, zmywacz silikonowy, kompresor, pistole, wąż, szybkozłączki, odwadniacz, reduktor, nitro( do mycia pistoletu- wyłącznie!!!)taśmę papierową, folię ochronną lub papier do oklejenia.

No chyba że masz możliwość, czas i chęci spróbować lakierowania.

Ja spróbowałem - paru lakierników oglądało i powiedzieli że jak na warunki w jakich to wykonywałem i jakim sprzętem (lakierowałem pół mojej Buni) - to wyszło mi to nieźle.

tyle ode mnie :) pozdrawiam

masqo
Opublikowano
Dzięki za obszerny wykład :) . Doszedłem do wniosku że zaczekam do wiosny i pomaluje progi u lakiernika razem ze zderzakami. Będzie na pewno porządnie, bo ja nawet nie mam kompresora żeby to dobrze zrobić.
http://img837.imageshack.us/img837/3526/5vk4.jpg
Opublikowano
Dzięki za obszerny wykład :) . Doszedłem do wniosku że zaczekam do wiosny i pomaluje progi u lakiernika razem ze zderzakami. Będzie na pewno porządnie, bo ja nawet nie mam kompresora żeby to dobrze zrobić.

 

Wiesz progi maja ta przewagę na innymi elementami - że gdy dajesz baranka pod bazę -nie musisz się tak starać przy nakładaniu klaru- po prostu faktura powłoki wierzchniej nie musi być lakierowana tak, by na niej nie wyszedł "baranek", wcięcia.

Jeśli masz znajomego co ma z osprzętem kompresorek olejowy 24-50 l butla ok. 160-170 l/min wydajności (te 204 czy 210 l/min to tylko wydajność teoretyczna) i silnik o mocy przynajmniej 2,5 kW + pistolet HP( wysokociśnieniowy z dyszą 1,3-1,5) - to progi dasz rade polakierować

Także próbować możesz - a podkłady, szpachle czy baza i klar zostaną ci jakbyś chciał sobie później jakieś zaprawki porobić.

masqo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.