Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Od razu napisze o co biega.

Mianowicie w kolumnie kierowniczym od dwóch dni jak skręcam w lewo a później prostuje kierownice mam taką jak by chwilowa blokadę słychac wtedy ze cos przeskakuje ( jak by zębatki ale dźwięk jest plastikowy ) i po tym przeskoku normalnie kreci kierownica , zaznaczam ze nie zawsze słychać te przeskoki ( lekkie blokowanie kierownicy).

Gdy auto stoi na zapalonym silniku nic sie nie dzieje jak skręcam tylko jak jadę

 

Czy ktos wie co to moze byc?

Opublikowano
Najlepiej go wymontować i sprawdzić, ewentualnie jak zdemontujesz filtr kabinowy to można go ręką poszarpać luzy powinieneś wyczuć jeśli takowe będą. Druga osoba może kręcić na sucho kiera, może wtedy łatwiej coś namierzysz.
Opublikowano

Panowie jak na razie u mechanika jeszcze nie byłem jadę w przyszłym tygodniu ale zanim pojadę opisze nową usterkę teraz mam takie coś ze jak skręcam kierownica obojętnie lewa czy prawa strona to ciężko się kreci oraz kierownica sama nie wraca do prostych kuł , czyli tak jak skręcę tak koła pozostają.

 

 

Czy nadal obstawiacie krzyżak ? a morze coś innego

Opublikowano
Ale jak ci nie wracają? Na postoju na odpalonym silniku to chyba w żadnym aucie nie wracają :) bo tak właśnie zrozumiałem. Sprawdź poziom płynu wspomagania skoro ci ciężko chodzi.
Opublikowano
Ale jak ci nie wracają? Na postoju na odpalonym silniku to chyba w żadnym aucie nie wracają :) bo tak właśnie zrozumiałem. Sprawdź poziom płynu wspomagania skoro ci ciężko chodzi.

 

 

 

Az taki głupi to nie jestem :)

 

Płyn do wspomagania jest to po pierwsze a mowa o wracaniu kierownicy przy jeździe (a nie na postoju , bzdura)

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich. Podłączę się pod temat... mam bardzo podobny problem a mianowicie

 

Jak skręcam kierownicą ma maxa w lewo np. parkując blokuje mi kierownicę i by odbić muszę mocniej szarpnąć w przeciwną stronę (w prawo czując lekki przeskok ale nic nie słychać). Skręcając w lewo stojąc w miejscu tego już nie ma ale jak trzymam kierownicę dalej w lewo i ruszę to kierownica jeszcze trochę się obróci i blokuje... o co tu chodzi ?? co może być przyczyną ??

Gdzieś w necie wyczytałem coś takiego "W takim razie dotknij kielicha pod maską, jednego i drugiego i niech ktoś kręci kierą (na zapalonym silniku i wspomaganiu ). Jak poczujesz że ten przeskok jest zaraz pod blachą, to jest szansa, że górne mocowanie amora się zaciera." U mnie nic nie czuć.

 

Muszę jeszcze tylko sprawdzić to o czym już wspominaliście kilka postów wcześniej

 

Kolejna sprawa to stuki w prawym kole z przodu delikatne i tylko na dołkach przy prędkości 10-20 km (drogą piaskową) szybciej po dołkach nie jeździłem ale jadąc drogą asfaltową a wiadomo jakie nasze drogi są wpadając na nierówności stukanie nie słychać i zawieszenie ładnie pracuje. Może to wahacz ?? i czy może on mieć coś wspólnego z tym blokowaniem kierownicy ??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.