E91 318d - mrowienie

[dziqsek]

Witajcie,

 

jakoś wcześniej nie specjalnie na to zwracałem uwagę ale dzisiaj po odbyciu dłuższej trasy subaryną legacy w dieslu jak wsiadłem do siebie to zauważyłem mrowienia.

 

Kierownica jak się bardzo wczuję to czuć delikatne mrowienie na postoju, na siedzeniach na wolnych obrotach też czuc mrowienie zarówno pod dupka jak i na plecach ( pomijając fakt, że jak położe ręke na drążku biegów to aż mi sie mankiet garnituru zaczął trząśc ;/ ), a jak otwiera sie drzwi na pracującym silniku to czuć ewidentne wibracje plus zwiększa sie głośnosc klekotu silnika i buczenie do tego ( najśmieszniejsze , że nawet stojąc obok auta pracującego to słychać !!), co ciekawe wcześniej miałem duże problemy z wibracjami ale ustały po wymianie poduszek silnika, wieszaków wydechu, tłumika na wydechu ( tego gumowego tłumika) i teraz znowu wróciło z tym że teraz bardziej mrowi niz wibruje...

Zwracam sie głównie do właścicieli 318d z silnikami 143konnymi , bo wiem że 177konne są na innych wtryskiwaczach i ponoć wcale w środku na postoju nie czuć wibracji ..

[AO]

nie mam 318d ale w wszystkich autach, które miałem z większym przebiegiem występowały objawy, o których piszesz i był to koniec koła dwumasowego...

mam nadzieję, że to nie koło bo koszta całościowe spore :cry2: , pozdr.

[gabon]

Mam 318d automat i też zaobserwowałem delikatne drżenie (mrowienie),wydaje mi się ze ten motor ma taką charakterystykę. Nie sądzę żeby przyczyną był 2mas bo przebieg jest u mnie znikomy.

[AO]

w Twoim przypadku na 100% nie, jak masz automat to nie masz koła zamachowego w przypadku serii BMW dwu masowego...

[dziqsek]

Ja mam 78tys przebiegu dopiero a poza tym nic nie cyka i nie trzęsie budą przy gaszeniu, więc to chyba nie dwumasówka . Kurde zaczynam sie po raz kolejny irytować na te auto :mad2:

[Greeg78]

U mnie też nic nie trzęsie. Ponadto ten silnik jest nowsza konstrukcją od 163 k i ma większą kulturę pracy (odczucie subiektywne)

[dziqsek]

U mnie też nic nie trzęsie. Ponadto ten silnik jest nowsza konstrukcją od 163 k i ma większą kulturę pracy (odczucie subiektywne)

 

nie drga Ci lewarek? nie czujesz wibracji na postoju na siedzeniach ?? nie slyszysz silnika na luzie przy wylaczonym nawiewie ???

[michu7510]

Ja mam 118d ma 65tys przebiegu, mialem taka wczesniej miala 30tys przebiegu,330xd 204KM 130tys przebiegu i we wszystkich na postoju czulem ze to diesle :D

[Greeg78]

nie drga Ci lewarek? nie czujesz wibracji na postoju na siedzeniach ?? nie slyszysz silnika na luzie przy wylaczonym nawiewie ???

 

 

Powiem tak, na pewno nie czuję wibracji na postoju na siedzeniach. Silnika też mało co słychać? Wszystkie moje wcześniejsze samochody to diesle i ten jest najbardziej wygłuszony, jest cichszy od pasata i audi (to akurat zrozumiałe bo do 2008r były na pompwtryskiwaczach). Znajomy ma e60 z 2006 r 163 km i różnica jest ogromna w kulturze pracy silnika na moją korzyść. Ale wszystkie te odczucia o których piszemy to odczucia subiektywne, każdy będzie miał inny poziom satysfakcji. Musisz postawić obok siebie drugi taki sam i zobaczysz, czy coś jest ewentualnie nie tak.

Ale tak na marginesie to nie benzyna R6 :wink:

[Mlodzik18]

Ja mam 78tys przebiegu dopiero a poza tym nic nie cyka i nie trzęsie budą przy gaszeniu, więc to chyba nie dwumasówka . Kurde zaczynam sie po raz kolejny irytować na te auto :mad2:

 

Zastanawiający w Twoim przypadku jest ten przebieg? 78k i już wymieniałeś tyle elementów gumowych? Auto ma niecałe 3 lata. Jakaś masakra. Dla mnie nieprawdopodobne. Jesteś pewien, że nie był kręcony? Chyba, że przejeżdżałeś przez "śpiących policjantów" nie zwalniając.

Sprawdź koło dwu masowe, choć przy tym przebiegu (jeśli realny) powinno być w doskonałym stanie.

 

Pozdrawiam.

[dziqsek]

Autko kupiłem jako nie cało roczne z przebiegiem 38tys dwa lata temu teraz mam 40 tys więcej i o przebieg jestem spokojny ( co do wiarygodności jego), przez policjantów ja przejeżdzam wolno ale nie mogę oduczyc mojej żony przejeżdzania przez progi zwalniając ona spokojnie 45-60km/h po nich lata raz nawet iskry zobaczyłem jak auto podskoczyło a potem opadło :mad2: ale czy to może mieć coś wspólnego z tym? Dzisiaj jeszcze zauważyłem że podczas jazdy ( ze stałą prędkością lub przyspieszajac autko wibruje w środku + słychać buczenie - rezonans) ale wystarczy że odpuszczę gaz i już drgania i buczania i wibracje znikają O_O A na postoju jak siedze w autku i wszystko lekko wibruje i buczy wystarczy ze podniose obroty np na 1100 i już jest cisza i ani jednej wibracji - kurde no nie wiem co to. Mechanik dzisiaj powiedział że mam plecionke ( łącznik elastyczny wydechu) do wymiany bo jest wgnieciona i okopcona ale to chyba nie powodowałoby takich "atrakcji" ??

[AO]

Dzisiaj jeszcze zauważyłem że podczas jazdy ( ze stałą prędkością lub przyspieszajac autko wibruje w środku + słychać buczenie - rezonans) ale wystarczy że odpuszczę gaz i już drgania i buczania i wibracje znikają

nie chcę się upierać ale to kolejna ewidentana oznaka uszkodzonego koła dwumasowego a właściwie nie uszkodzonego tylko zepsutego...

[Greeg78]

. Mechanik dzisiaj powiedział że mam plecionke ( łącznik elastyczny wydechu) do wymiany bo jest wgnieciona i okopcona ale to chyba nie powodowałoby takich "atrakcji" ??

 

 

 

To raczej nie plecionka, bo ja mam też lekko wgniecioną (ale nie okopconą) i wszystko ok

[Mlodzik18]

Dzisiaj jeszcze zauważyłem że podczas jazdy ( ze stałą prędkością lub przyspieszajac autko wibruje w środku + słychać buczenie - rezonans) ale wystarczy że odpuszczę gaz i już drgania i buczania i wibracje znikają

nie chcę się upierać ale to kolejna ewidentana oznaka uszkodzonego koła dwumasowego a właściwie nie uszkodzonego tylko zepsutego...

 

Znasz przypadki uszkodzonego koła przy przebiegu ok. 80k km?

Nie wydaje mi się, z kołem zaczynają się problem, gdy przebieg jest 2x większy. Chyba, że ktoś bardzo nieudolnie jeździł na mega niskich obrotach wciąż.

[dziqsek]

No właśnie a ani moja żona ani ja poza jazdą na zimnm silniku niskich obrotów nie używa :twisted:

[AO]

Dzisiaj jeszcze zauważyłem że podczas jazdy ( ze stałą prędkością lub przyspieszajac autko wibruje w środku + słychać buczenie - rezonans) ale wystarczy że odpuszczę gaz i już drgania i buczania i wibracje znikają

nie chcę się upierać ale to kolejna ewidentana oznaka uszkodzonego koła dwumasowego a właściwie nie uszkodzonego tylko zepsutego...

 

Znasz przypadki uszkodzonego koła przy przebiegu ok. 80k km?

Nie wydaje mi się, z kołem zaczynają się problem, gdy przebieg jest 2x większy. Chyba, że ktoś bardzo nieudolnie jeździł na mega niskich obrotach wciąż.

nie znam :idea: :idea: , w aucie z mojej "stajni" :mrgreen: przebieg przy wymianie koła był z przedziału 140-250tys.km :| , wiem też, że można zepsuć wszystko i że trafiają sie przypadki losowe :cry2:

z racji tego, że w 3 autach wymieniałem koła, objawy, o których pisze dziqusek były zawsze, nie jestem mechanikiem, przeczytałem opis , zauważyłem porównywalność więc sugeruję nie diagnozuję...

 

ogólnie: szybkiego naprawienia auta :cool2:

[dziqsek]

No więc własnie większość objawów wskazuje na dwumas, ale z drugiej strony mi budą nie trzesie przy wyłączaniu ( no może delikatnie bujnie ale tak samo było w nowej testówce 318d którą ujeżdzałem tydzień temu), na sprzęgle nie ma wibracji ( nawert buta zdjąłem i sie wczuwałem) nic nie piszczy, nie cyka, nie mam luzów na sprzęgle, nie stuka nic przy zmianie biegów, autko sporadzycznie koziolkuje na 1-nce ale to ponoc norma w tych modelach ....