Z3 2.8 pływający tył

[bmwz3coupeTbg]

witam Panie i Panowie

mam problem z moja z3 coupe 2.8

zaczelo sie wtedy jak spadl snieg...

autem nie da sie jezdzic,czuje jak tyl chce wyprzedzic przod,lata po calej drodze,czasami gdyby nie system to nie wiem co by sie dzialo

zaczalem czytac forum i po koleji wymieniac czesci ktore mogly sie zuzyc,wymienilem miedzy innymi:

-belke

-gumy na belce

-gumy na wahaczach

-zrobilem geometrie,wyszla dobrze

no i znowu to samo!!opony mam 195,bieznik jakies 5,5 mm na ta chwile,czy to wina opon?ma ktos jeszcze jakies pomysly?bo mi juz rece opadaja!!z gory dziekuje za pomoc!pozdrawiam

[mattiss]

Witam

 

Ciężki temat... To nie jest wielowahacz i nie ma za bardzo na co zwalić winy... Amorki i poduszki masz sprawne? Belkę i jej gumy oraz gumy na wahaczach wleczonych wymieniłeś, więc to na pewno nie to...

Pozostają same opony. Przy tej mocy trzeba mieć dobrą zimówkę. Zetka jest króciutka, więc zachowuje się bardzo narowiście na śliskim. Nie daje się na pewno prowadzić głębokim bokiem, tylko od razu wychodzi tyłem, prawda? - podobnie jak compact... Nie jeździłem zetką w zimie więc nie mam porównania, ale moje E30 z podobną mocą prowadzi się bdb, a zawias ma identyczną budowę, jednakże opony mam lipne i więcej gazu zawsze powoduje, że auto się nie prowadzi i zaczyna mnie wyprzedzać tył. Natomiast w compakcie (też takie zawieszenie z tyłu) mamy nowe opony i granica poślizgu jest tak daleko, że można lecieć po rondzie 60km/h po śniegu i nadal jechać bez problemu do przodu, dopiero większa dawka gazu i ruch kierownicą spowodują poślizg, który zresztą bardzo łatwo daje się opanować jeśli nie jest za głęboki.

Spróbuj podmienić tylne koła od kogoś z takim samym rozstawem śrub.

 

Pozdrawiam

[bmwz3coupeTbg]

tylko ze ten problem dotyczy jazdy nie tylko w zakretach,ale jade wolno bez gazu na prostej drodze i auto lata,kontre musze robic kierownica czasami zeby jakos prosto jechalo,no jst porazka,nie mam pojecia co tu robic,moze rzeczywiscie opony...ale zeby az tak...

[green71]

może to kwestia samych kół,a zwłaszcza ET.Moja zetka na standadowych felgach kiepsko sie prowadzi na naszych drogach(najgorzej jest w koleinach),ale teraz mam zimowe opony na felgach od E39 16" 205 i jezdzi się po prostu super.Wiem z doświadczenia że szerokość opony i głębokość osadzenia może drastycznie zmienić prowadzenie auta.

[DjAquaz]

Ja np zauważyłem że mam dość spory luz na maglownicy,ale tylko w położeniu na "wprost koła". Też jak jadę to auto pływa.Na dodatek jak dam gaz np przy 140 na 4ce to mnie zaczyna ściągać w prawo.Gumy wahacza wymieniałem a problem pozostał