330xd buczy, pada turbo, pompa progowa ?

[celion]

witam

przekopalem forum ale ogolnie nie ma odpowiedzi akurta co do moich objawow

mam problem od jakiegos czasu buczy/wyje mi w srodku w aucie,ale nie jest to jakies bardzo glosne

jakis czas temu czasami buczalo teraz juz prawie caly czas a zwlaszcza jak puszcze gaz jest glosniejsze buczenie

pojechalem do mechanikow, powiedzieli ze najprawdopodobnie pada mi turbo, z tym ze oprocz tego nie mam zadnych innych objawow czyli

nie bierze oleju nie dymi na siwo ale jak obroty spadna do 1000 to cisza

i tak sie zastanawiam czy to na pewno turbo czy moze cos innego moze dawac takie objawy buczenia/wycia?

jezeli okaze sie ze to turbo czy regenerowac czy nowe kupic?

Edytowane 29 Marca 2011 przez celion

[AaroN]

mnie wyło..myślałem, że przepływka..a wyszło sprzęgło :P

[mateusz88]

mi pare miesięcy temu w 320d też piszczało coś , wyło podobnie do turbo tylko znacznie głośniej piszczało , myślałem że sie turbo kończy , im większe obroty tym większy pisk. Okazało się że się kończyła pompa wody...

[celion]

tylko ze jak stoje na biegu jalowym i wcisne gaz do 2000obr/min i puszcze to wyje moze bardziej buczy do momentu az obroty nie zejda do 1000obr/min

jak przyspieszam i puszczam gaz bez uzywania sprzegla tez mi wyje/buczy

nie ma znaczenie z jaka jade predkosci buczy/wyje jednakowo glosno

wiec zastanawiam sie czy konczy mi sie turbo?

bo chyba pompa progowa raczej nie? poza tym slyszy tez to pasazer obok

wiec sam nie wiem :duh:

oplaca sie regenerowac turbo jakby co? bo niby juz od 10 lat nie produkuja czesci do garretty wiec "nowe" w zregenerowanym turbo to

smiech na sali ogolnie i nie usmiecha mi sie takie cos

[celion]

dzisiaj mechanicy obejrzeli turbo i niby z nim ok, zero wyciekow lekko spocone nic w wezach nie ma

ale za to okazalo sie ze padla pompa wody, wole to niz turbo :mrgreen:

ale jakies objawy typowe dla tej przypadlosci mnie ominely

[mateusz88]

czyli to co u mnie było :) w pierwszej chwili pomyślałem ze to turbo tak wyje jak jade a okazało sie że pompa wody, u ciebie to samo:>

[celion]

ale objawy nie wskazywaly ze to pompa, jak czytalem to poza buczeniem tez sa inne objawy a u mnie nie bylo, dziwne

[mateusz88]

wiem, u mnie też tak było. żadnych innych objawów. poprostu zaczełą piszczec podobnie do kończącej sie turbiny i tyle. pojechałęm do mechanika robić łącznik elastyczny wydechu i u niego koło wjazdu jak zgasiłęm silnik spadł pasek. zalożyliśmy go, ale po kolejnym zgaszeniu znów spadł. Pompa sie tak zatarła że zrzucało pasek przy gaszeniu.

[celion]

to widac ze bezobjawowo u nas :mrgreen: mi wymieniali rolki, napinacz oraz paski od alternatora i czekam jeszcze na aluminiowa lapke bo rolka od klimy sie zapiekla i jezdze bez klimy,

mechanicy sami sie usmiali ze jak mogli przeoczyc pompe wody ale dopiero jak sie przejechali to wiedzieli czego szukac a dzisiaj jak

byly ogledziny to wyszlo ze padla ona

musze sie tylko ich spytac jak doszli do tego

[mateusz88]

ja wymieniałęm paski, rolki , napinacz kompletny jakies 3 miesiące przed tym jak mi padła pompa. i wtedy nic nie mówili o pompie :) poprostu z dnia na dzien zaczela wyć , a kilka dni później zaczeła ten pasek zrzucać już u mechanika. tyle że ja mam M47

[celion]

oni wymienili paski bo mi cos tam wylo pod maska tak jakby jakas rolka ale nawet jak byly ok to wyszlo ze przy ociepleniu pasek od klimy by sie slizgal bo rolka nie chodzila taka zatarta :duh: wiec nie ma tego zlego

dales oryginal czy jakis lepszy zamiennik? bo mi chca dac dobrej jakosci zamiennik za 400zl

[mateusz88]

dali jakiś lepszy zamiennik, paski Contitech , zrobiłęm już jakies 30 tys km od zmiany i wszystko chodzi ładnie.

[celion]

a to spoko, mi powiedzieli ze nie ma potrzeby w tym przypadku dawac oryginalu bo ten nowe oryginaly to nie jest o co idzie a pierwszy

montaz juz inne normy jakosciowe spelniaja i szybciej sie sypia od fabrycznych

[mateusz88]

być może tak jest, nie wiem. Mi sie zamiennik sprawuje ok, pojawił mi sie ostatnio nie duży wyciek płynu ale z węży od chłodnicy, kapie czasem jakaś kropelka, naprawde małe ilości no i musze sie zabrać za to

[celion]

koszt pompy nie jest duzy, nawet oryginal koszuje 530zl wiec nie taki majatek,

ja mam nadzieje ze tez min. tyle pojezdze co ty

to widac zebys nie mial zbyt wesolo to wiecznie cos ale skad ja to znam

mi z tylu cos stuka na przechylach na zakretach podejrzewam ze mam wywalone poduszki pod sprezynami, mi gosciu

zamontowal nowe sprezyny na starych podkladkach, wsumie mam taka nadzieje bo bardzo bym

nie chcial miec pekniecia od spodu a i tak czeka mnie wymiana tulej na dyfrze i sankach bo to wiecznie nie zyje a szkoda :norty:

[mateusz88]

no u mnie ciągle coś wychodzi... ale w większości są to drobne rzeczy , a koszty rzędu 200-300 zł, rzadko coś poważniejszego ale ogólnie to auto mam już w wiekszości zrobione :) jak wiesz M47 nie jest zbyt zachwalanym silnikiem no ale.... polubiłem to auto a teraz to już szkoda sprzedać, tyle rzeczy zrobionych... Co prawda te 3 najgorsze (pompa wtryskowa, turbina, i dwumas) wciąż jeżdżą od nowości jeszcze nie ruszane i mam nadzieje że narazie tak zostanie:) w tym momencie mam do zmiany pompe wspomagania, i prawy wachacz przedni właściwie to łącznik ale ponoć jest nierozbieralny tak że cały musze. No i ta mała nieszczelność w układzie chłodzenia ale to drobnostka.

[celion]

to kolego tak jak u mnie juz szkoda sprzedac tyle wymienionych rzeczy

wahacze przednie oryginalne, sprezyny i amorki tyl przod oryginal bo do mojego tylko takie, czujnik polozenia walu korbowego

wszystkie tuleje oprocz sanek i dyfra,wtryski, tyl wahacz poprzeczny, lusterka uzywki kupilem bo rozkladaly sie do konca ktos polamal ogranicznik, tarcze klocki hamulcowe

i teraz pompa wody i do wymiany mam jeszcze sprzeglo i do razu zrobie dwumase

a zapomnialbym wlasnie jestem po wymiane poduszki pod skrzynia rozdzielcza i dwoch pod silnikiem tylko ze tu kazda czesc to koszt powyzej 300zl

[mateusz88]

no 330xd a 320d to jednak jest różnica w utrzymaniu, wiadoma sprawa. Wcześniej miałem corolle z 2001 r :) tam części były za grosze, nie to co tu:) no ale nie ma co porównywać bmw a corolle , byłem świadomy wyboru i niczego nie żałuje. zrobie w najblizszym czasie to co mnie czeka i mam nadzieje ze bede miał troche spokoju wkońcu. no ale robie auto dla siebie i wiem czym jeżdże bynajmniej.

[celion]

dokladnie robi sie dla siebie :D wiem wiem ze jest roznica w utrzymaniu xd nawet zwykla 330d jest tansza w utrzymaniu no

ale cos za cos :mrgreen:

[celion]

juz jestem po wymianie pompy wody, i nic nie buczy :D :D

a objawy jak turbina no ale dobrze ze to nie ona

[mateusz88]

no to dobrze że sie obeszło tylko na pompie:)

[celion]

no i chyba zbyt wczesnie sie cieszylem :mad2: dalej mi buczy/wyje w aucie

tzn. duzo ciszej i tylko przy puszczaniu gazu i to nie zawsze mam wrazenie ze zalezy jak sie cos ulozy :duh:

mechanicy beda sciagac mi pasek od klimy i bede jezdzil bez w celu sprawdzenia czy to nie lozysko sprezarki czasem?

 

macie jakis pomysl co to moze byc bo chyba pompa progowa nie buczy jak sie gaz puszcza a moze jednak?

[celion]

to dogrzewam starego kotleta, bo juz szalu dostaje :mad2: :mad2:

dalej mi cos wyje /buczy w aucie nawet jak stoje na biegu jalowym i nic nie wciskam to wyje(slychac to na zewnatrz) , smiesznie jest to ze jak otworze drzwi to to buczenie slychac w aucie a jak zamkne to juz niebardzo :duh:

w czasie jazdy tez mi wyje ale tylko przy puszczeniu nogi z gazu, jak wcisne gaz tego nie ma

buczenie jest jedostajnie i nie ma znaczenie z jaka jade predkoscia i jakie mam obroty ale cichnie to buczenie jak obroty spadna do 1000

mechanicy nie wiedza co to, kaza mi do serwisu jechac...

macie pomysl co to moze byc?

 

na pewno siada mi sprzeglo i dwumasa ale to raczej nie od tego mi buczy...