Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mam pytanie a wlasciwie niedokonczony problem z porannym odpalaniem. Mianowicie pisalem wiele na ten temat i odpowiedzi byla masa oraz jedna rada ktora zadzialala ale pewien jestem ze nie na dlugo. Mianowicie zmienilem olej z 5w30 na 10w40 i poranne odpalanie bardzo sie poprawilo bylo wszystko ok; nie moglem uwiezyc, ale z drugiej strony dalo mi to do myslenia. Bo jak moze gestosc oleju wplywac na rozruch? A no w taki, jak mi wyjasnil mechanik ze szklanki popychaczy sa wytarte i olej splywa i nie ma tam dobrej kompresji aby otwierac zawor, badz pompa oleju nie daje rady jedno z dwoch. Wiec poki co jest w miare dobrze ale wiem ze z czasem problem powroci gdzyz olej zzednie czasem po jakis 10000km. Wiec moje pytanie czy ktos kto mial podobny problem jest tutaj badz jakis mechanik ktory moze mi wyjasnic wplyw oleju na poranny rozruch bede wdzieczny oraz bede wiedzial do czego sie zabrac. Moje auto to BMW 318ti silnik M44 przebieg 180000km.
Opublikowano
No przeciez gesty olej przy niskiej temp. ma lepkosc prawie jak jakis klej,wyobraz sobie teraz taki olej na sciankach cylindrow pomiedzy tlokiem a cylindrem,daje opór rozrusznikowi??
Opublikowano
nie rozumie cie cygan? przeciez ja zmienilem na gestrzy 10w40 jest gestrzy badz bardziej lepki i poprawilo sie wiec nie tedy tok myslowy...... Zastanawia mnie bardzo i takiej szukam odpowiedzi co z urzadzen silnika lub jakie elementy jego zalezne od oleju sa w podejrzanym stanie ze takie akcje sie dzieja jak problematyczny rozruch rano? Ps. dzieki za artykul ciekawy choc wynika z niego jasno ze 10w40 to dobry olej do mojej Betki
Opublikowano
Gestszy ale nowy.Tak sobie sie zastanawiam ile miales nabite km na starym oleju,nie myslisz ze taki stary olej zanieczyszczony byl przyczyna??Taki wypracowany olej czasem staje sie duzo gestszy niz przy nowosci
Opublikowano
no wlasnie nie olej byl wymieniany regularnie ostatni raz 10000 temy to alto mialo regularny serwis zero sladu jakis majonezow itd czysciutko no i jezdzil na 5w30 to prawie jak pluczacy srodek to jest zagadka co to moze byc glowia sie nad tym i pierwsze slysza o czyms takim. zeby przy takim stanie silnika byly takie jaja
Opublikowano
Mam pytanie a wlasciwie niedokonczony problem z porannym odpalaniem. Mianowicie pisalem wiele na ten temat i odpowiedzi byla masa oraz jedna rada ktora zadzialala ale pewien jestem ze nie na dlugo. Mianowicie zmienilem olej z 5w30 na 10w40 i poranne odpalanie bardzo sie poprawilo bylo wszystko ok; nie moglem uwiezyc, ale z drugiej strony dalo mi to do myslenia. Bo jak moze gestosc oleju wplywac na rozruch? A no w taki, jak mi wyjasnil mechanik ze szklanki popychaczy sa wytarte i olej splywa i nie ma tam dobrej kompresji aby otwierac zawor, badz pompa oleju nie daje rady jedno z dwoch. Wiec poki co jest w miare dobrze ale wiem ze z czasem problem powroci gdzyz olej zzednie czasem po jakis 10000km. Wiec moje pytanie czy ktos kto mial podobny problem jest tutaj badz jakis mechanik ktory moze mi wyjasnic wplyw oleju na poranny rozruch bede wdzieczny oraz bede wiedzial do czego sie zabrac. Moje auto to BMW 318ti silnik M44 przebieg 180000km.

 

Aby udowodnić ten fakt można sprawdzić kompresję zimnego silnika.

Jeśli kompresja będzie niska to gęściejszy olej uszczelni silnik i rozruch będzie łatwiejszy.

Gdy kompresja jest w normie powodem problemów jest coś innego.

Gdyby olej spłynął z szklanek to jeszcze są sprężyny które naciągają zawory.

Gdy w silniku olej jest gorący wówczas jest on bardzo rzadki, więc przy większym zużyciu silnika lub pompy oleju szklanki/popychacze nie mają odpowiedniego ciśnienia oleju i wtedy słychać cykanie lub klekot znany w silnikach m40, mimo wszystko silniki pracują i dają się uruchomić bez problemu nawet gdy są zimne.

 

Również walczę z problemem, też posiadam m44 i też mam problem z uruchomieniem zimnego silnika, tyle że wykonałem pomiar kompresji zimnego silnika - mam po 14 barów.

Auto jest mocne i bardzo mało pali.

Cały wątek jest viewtopic.php?f=68&t=144545

Temat nie jest dokończony gdyż walczę z problemem i się nie poddaje.

 

Pozdrawiam

Mariusz

Opublikowano
Problem w sumie podobny lecz u mnie jest punkt zaczepienia badz punkt ktory daje do myslenia mianowicie dlaczego po zmianie na olej 10w40 sytuacja poprawila sie znacznie i to znacznie palil idealnie....... Teraz gdy juz troche przejechalem pali nadal ale juz nie tak ladnie choc jeszcze tragedii nie ma. Wiec zagadkowym jest dlaczego zmiana oleju przyniosla efekt??? poza tym po odpaleniu tylko jakies 20 sekund pracuje nierowno potem idealnie zadnych stukow klepania zaworow itd
Opublikowano
Problem w sumie podobny lecz u mnie jest punkt zaczepienia badz punkt ktory daje do myslenia mianowicie dlaczego po zmianie na olej 10w40 sytuacja poprawila sie znacznie i to znacznie palil idealnie....... Teraz gdy juz troche przejechalem pali nadal ale juz nie tak ladnie choc jeszcze tragedii nie ma. Wiec zagadkowym jest dlaczego zmiana oleju przyniosla efekt??? poza tym po odpaleniu tylko jakies 20 sekund pracuje nierowno potem idealnie zadnych stukow klepania zaworow itd

 

Dla pewności proponuje wykonać test kompresji cylindrów.

Jeśli kompresja zimnego silnika mieści się w normie to kolega ma identyczny przypadek jak w moim aucie.

Opublikowano
Rozumie cie ale w silniku benzynowym kompresje miezy sie tylko na cieplym silniku. Wiec jak zmierze na zimnym jakie wartosci mam przyjac za prawidlowe? skoro dane sa tylko do cieplego silnika bo na takim wykonuje sie pomiar. Mam inny pomysl podpiac jakis miernik zegarowy do systemu smarowania i zmiezyc jakie cisnienie jest w ukladzie olejowym.
Opublikowano
Rozumie cie ale w silniku benzynowym kompresje miezy sie tylko na cieplym silniku. Wiec jak zmierze na zimnym jakie wartosci mam przyjac za prawidlowe? skoro dane sa tylko do cieplego silnika bo na takim wykonuje sie pomiar. Mam inny pomysl podpiac jakis miernik zegarowy do systemu smarowania i zmiezyc jakie cisnienie jest w ukladzie olejowym.

 

Kompresje przeważnie mierzy się na ciepłym silniku ale gdy jest problem z rozruchem i chcesz mieć 100% pewności to zrób test kompresji na zimnym silniku. Wtedy będziesz miał potwierdzenie swoiej teorii.

Kompresja może być troszkę mniejsza niż na ciepłym z powodu wolniej obracającego się rozrusznika, zimny gęsty olej stważa spore opory. Jeśli uzyskasz ok 10 barów to takie ciśnienie jest zupełnie wystarczające do prawidłowego działania zimnego silnika.

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano
Hyba znalazlem rozwiazanie tego problemu Teoria jest taka: Popychacze hydrauliczne albo nie dzialaja dobrze albo maja wytarte szklanki i to jest najbardziej prawdopodobne gdyz zaden inny czynnik nie jest tak zalezny od oleju przynajmniej u mnie mowie ci cos w tym jest..... :mad2:
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam po rocznej przerwie.

Zrobiło się chłodniej i wróciły sezonowe problemy.

Czy koledze udało się rozwiązać problem ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.