Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

czy mając autko na niemieckich tablicach (nie celnych) moge nim normanie jeździć po naszej Bananowej Republice, czy muszę je przerejestrować??

 

z góry dzięki

 

pozdrawiam.

Opublikowano
nie mozesz...bylo juz.chyba ze masz obywatelstwo obce.

 

Bzdura.....jestesmy przecież w Unii Eropejskiej. Nie chodzi o obywatelstwo tylko ważnośc tablic. Jesli auto jest wyrejestrowane to nie. Dopuki jest zarejestrowane i ma wązny TUV to możesz. Musisz tylko wykupić ubezpieczenie.

Opublikowano
Bzdura.....jestesmy przecież w Unii Eropejskiej. Nie chodzi o obywatelstwo tylko ważnośc tablic. Jesli auto jest wyrejestrowane to nie. Dopuki jest zarejestrowane i ma wązny TUV to możesz. Musisz tylko wykupić ubezpieczenie.

 

A no właśnie... a czy nie wystarcza niemieckie OC ?

 

PS. Gdzie sprawdzić ważność TUV

Opublikowano

PS. Gdzie sprawdzić ważność TUV

 

na naklejce na tablicy? :roll:

były: E30 318is coupe, E30 325i saloon, E36 320i coupe, E34 520i sedan
Opublikowano

A zatem - naklejka na tablicy jest wazna do końca 2005r. Czy w tej sytuacji może tym latac jak pożyczonym samochodem, czy muszę kupować polskie OC, przeglądy ITP.

Ewentualnie mogę wypisać umowę kupna-sprzedaży na mnie... czy to wystarcza?

Opublikowano
Jezeli auto byloby zameldowane na Ciebie w Niemczech to moglbys jezdzic po Polsce, w przeciwnym razie wlasciciel auta musi byc w samochodzie podczas kontroli drogowej ;-( Wlasciciel moze wystawic w 2 jezykach umowe uzyczenia auta na czas okreslony np 1 mies ale z punktu prawnego taka umowa jest niewazna, musialbys przez notariusza, jednak Policja nabiera sie na to. Po za tym auto musi miec Dowod rejestracyjny, ubezpieczenie i przeglad (TUV). Ja nie kombinowalbym za bardzo, pomysl co bedzie np w razie jakies stluczki...
Opublikowano
Kupujesz ubezpieczeni w Polsce. W tej chwili podstawą ubezpieczenie jest nr VIN samochodu nie nr rejestracyjny. Kolega skasował Audi na niemieckich tablicach. Ubezpieczenie bylo polskie. Dostał kaske.
Opublikowano

Nie wiem jak jest ze stałymi tablicami niemieckimi, ale w przypadku tablic celnych na przyjazd do Polski z wybitą datą po przekroczeniu terminu ważności nie można jeździć. Wykupione ubezpieczenie i przegląd rejestracyjny nie uprawnia do ruchu.

Jak sprowadzałem samochód dzwoniłem w tej sprawie do Wydziału Komunikacji i o dziwo nikt tego nie wiedział odsyłając mnie do ubezpieczyciela („może oni wiedzą”). O tym, że ubezpieczą samochód bez polskich numerów już wcześniej wiedziałem, ale zadzwoniłem, aby zapytać czy ich ubezpieczenie uprawnia mnie do jazdy. Początkowo mówili, że tak, ale jak zapytałem czy na pewno, okazało się, że nie i odesłali mnie do Wydziału Komunikacji. I tak koło się zamyka. Zadzwoniłem w końcu do Wydziału Ruchu Policji i tam mi jednoznacznie powiedzieli, że nie wolno. Zastanawiam się tylko jak radzi sobie z tym wiele kierowców, których widzę na ulicy i mają starą datę na tablicach.

Opublikowano
Ja mam auto na niemieckich tablicach (stałych) Mam Polskie ubezpieczenie w Warcie własnie na nr VIN.

 

No i właśnie... zadzwoniłem do wydziału komuniakacji - jesli samochód pochdzi z unii mogę na stałych tablicach jeździć jak na kupionym w Polsce (mam 30 dni od daty podpisania umowy sprzedazy na przerejestrowanie), co więcej - nie musze mieć wymeldowania, żeby zarejestrować pojazd w naszym pięknym kraju :mrgreen:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Koledzy, w końcu do jasnej cholery jesteśmy już w tej unii, nie? :)

 

Polskie tablice, niemieckie ubezpieczenie albo niemieckie tablice, polskie ubezpieczenie - to nie ma znaczenia, byleby z terenu Unii. To, że polska policja i władze się na to krzywią - sorry, jesteśmy w unii...

Jeżeli chodzi o właściciela pojazdu obecnego w czasie kontroli - kto Ci to powiedział? Jeździsz w Polsce dowolnym autem, jeżeli nie okaże się w czasie kontroli, że jest kradzione, to nie ma problemu. Jeżeli zrobisz stłuczkę/kolizję/wypadek, to "organy" zadają pytanie właścicielowi, czy świadomie i dobrowolnie użyczył pojazdu. Jeżeli tak, to straty są pokrywane z ubezpieczenia OC, a kara (mandat za spowodowanie wypadku, pozbawienie wolności lub inne) czeka kierowcę, który to auto prowadził.

Kai
Opublikowano
Powtarzam- Niemiec nie moze jezdzic po Niemczech autem zarejestrowanym w Polsce bez wlasciciela i na odwrot. w razie pytan- 997 A w Niemczech auta nie zarejestrujesz jezeli nie masz zameldowania, i promesy ubezpieczenia w niemieckiej ubezpieczalni. Polskie ubezpieczalnie ICH nie interesuja.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Powtarzam- Niemiec nie moze jezdzic po Niemczech autem zarejestrowanym w Polsce bez wlasciciela i na odwrot. w razie pytan- 997 A w Niemczech auta nie zarejestrujesz jezeli nie masz zameldowania, i promesy ubezpieczenia w niemieckiej ubezpieczalni. Polskie ubezpieczalnie ICH nie interesuja.

 

No to SUPER naszą Polskę traktuje się w Unii...

Kai
Opublikowano
Po rozmowie z kolegą z drogówki: MOżemy jezdzic samochodem zarejestrowanym w innym kraju i wystarczy do tego umowa użyczenia ustna. Jesli samochód sprowdziles na niemieckich , waznych tablicah a nie ma ubezpieczenia to mozesz je ubezpieczyc na okres 30 dni , tyle potrzebujesz na zaltwienie formalnosci wg ustawy o kupnie- sprzedazy ale.... nadal masz tylko 5 dni od daty wprowadzenia samochodu do kraju , aby zglosic w urzedzie celnym. Nie da sie natomiast ubezpieczyc auta niemieckiego w polsce bez umowy kupna - sprzedazy.
Opublikowano
Po rozmowie z kolegą z drogówki: MOżemy jezdzic samochodem zarejestrowanym w innym kraju i wystarczy do tego umowa użyczenia ustna. Jesli samochód sprowdziles na niemieckich , waznych tablicah a nie ma ubezpieczenia to mozesz je ubezpieczyc na okres 30 dni , tyle potrzebujesz na zaltwienie formalnosci wg ustawy o kupnie- sprzedazy ale.... nadal masz tylko 5 dni od daty wprowadzenia samochodu do kraju , aby zglosic w urzedzie celnym. Nie da sie natomiast ubezpieczyc auta niemieckiego w polsce bez umowy kupna - sprzedazy.
no wlasnie. A co do umowy uzyczenia- powinna byc przez notariusza, wszystkie inne sa nielegalne jednakze Policja nabiera sie na zwykla napisana na kartce umowe za danymi wlasciciela i uzytkownika i podpisami. Ustna umowa- mowisz do Policjanta- prosze pana, wlasciciel mi pozwolil...;-)
Opublikowano
pracowalem w Niemieckiej firmie i jezdzilem po Polsce sluzbowym autem. Z upowaznieniem. Natomiast, jak latem pozyczylem w Niemczech moje auto zarejestrowane w Polsce mojej szefowej - musialem po nie pojechac do miejscowowsci obok- zatrzymala Ja Polizei.
Opublikowano
ale ja nic nie pisalem o celnych blachach. W ogole temat postu jest na temat auta zarejestrowanego w Niemczech- nie na celnych blachach- wiec troche nie na temat Zuber.
Opublikowano
Nie wiem jak jest ze stałymi tablicami niemieckimi, ale w przypadku tablic celnych na przyjazd do Polski z wybitą datą po przekroczeniu terminu ważności nie można jeździć. Wykupione ubezpieczenie i przegląd rejestracyjny nie uprawnia do ruchu.

 

i Twoją odpowiedź...

 

wlasnie. A w Niemczech auta nie zarejestrujesz ubezpieczajac je w Polsce.

 

 

Sorry Bad_Boy czy ja jestem nie ogarnięty, czy tylko mi się wydaje że napisałeś "wlaśnie" w stosunku do wypowiedzi Wojtka..


Pozdrawiam

Pułkownik Zuber

Opublikowano

BAD BOY : NIE TRZEBA MIEĆ UMOWY POTWIERDZONEJ U NOTARIUSZA !!!!!

Tak było przed przystapieniem Polski do Unii Europejskiej. W tej chwili wystarczy telefoniczne potwierdzenie użyczenia , przez wlasiciela jesli policjant zażada. Dotyczy to także aut zarejestrowanych w Polsce.

Opublikowano
Zuber- bedziesz musial sie ogarnac- nie pisalem tego do Wojtka. Post jest Bydlaczka i pyta czy mozna jezdzic na niemieckich blachac nie celnych w Polsce. Napisalem tylko ze nie zarejestrujesz auta w Niemczech ubezpieczajac je w Polsce wiec nie da sie tak jezdzic. I nie ma tu slowa o celnych tablicach bo nie o to tu chodzilo. Celne tablice to juz umowa kupna sprzedazy i sprowadzanie auta. Lagadula- dzieki za info. ale duzo ubezpieczalni uzaleznia wyplate odszkodowania od tego czy kierowal wlasciciel, jezeli nie- musisz to zglosic przy zawieraniu ubezpieczenia taki zamiar- skladka jest wtedy wyzsza. Oczywiscie przy zglaszaniu szkody i wyplacie tez wlasciciel musi byc osobiscie- czyli wlasciciel za kazdym razem musi jezdzcic do Polski.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.