Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dzieki. Czy powinienem sie jeszcze na jakies niespodzianki przygotowac? Bo mam to auto od 16 miesiecy, 45 tys km i cos sie zepsulo. Wczesniej mialem 320d e46 150km 3 lata 120 tys km bez najmniejszego problemu tylko wymiany oleju, klocki, tarcze.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dzieki. Czy powinienem sie jeszcze na jakies niespodzianki przygotowac? Bo mam to auto od 16 miesiecy, 45 tys km i cos sie zepsulo. Wczesniej mialem 320d e46 150km 3 lata 120 tys km bez najmniejszego problemu tylko wymiany oleju, klocki, tarcze.

 

Jeśli miałeś E46 z rocznika 2001.09 - 2003.11, zrobiłeś 120Tkm to byłeś ogromnym szczęściarzem że nie musiałeś turbiny naprawiać.

U mnie w E46 320d CR przy przebiegu 180 T km założone było już co najmniej 3 turbo, czyli wymiana co najwyżej co 90 T km.

Modele po 11.2003 z CR 150 km były już bardziej odporne - zmiana konstrukcji turbiny i sterowania nią.

E90 CR 163 km są już całkiem niezłe i usterkowość turbo nie jest duża.

BMW E36 1991 Limuzyna 325i 2005↔2007

BMW E46 2002 Touring 320d Lift 2007↔2010

BMW E91 2006 330d 2010↔2018

BMW E81 2007 118d 2015→

BMW F31 2014 325d 2018→

icon1.png

F31-C-HRj_qqhnpsx.jpg

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dzieki. Czy powinienem sie jeszcze na jakies niespodzianki przygotowac? Bo mam to auto od 16 miesiecy, 45 tys km i cos sie zepsulo. Wczesniej mialem 320d e46 150km 3 lata 120 tys km bez najmniejszego problemu tylko wymiany oleju, klocki, tarcze.

 

Jeśli miałeś E46 z rocznika 2001.09 - 2003.11, zrobiłeś 120Tkm to byłeś ogromnym szczęściarzem że nie musiałeś turbiny naprawiać.

U mnie w E46 320d CR przy przebiegu 180 T km założone było już co najmniej 3 turbo, czyli wymiana co najwyżej co 90 T km.

Modele po 11.2003 z CR 150 km były już bardziej odporne - zmiana konstrukcji turbiny i sterowania nią.

E90 CR 163 km są już całkiem niezłe i usterkowość turbo nie jest duża.

 

Jeżeli chodzi o niespodzianki to na nie niestety przygotować się nie da :wink: To że się psuje nie jest niczym nadzwyczajnym, tymbardziej że modele e46/e90 nie są liderami rankingów bezawaryjności :wink:

 

Turbo jest elementem eksploatacyjnym i jego zużycie jest nieuniknione, natomiast częstotliwość wymiany zależy głównie od sposobu jazdy oraz.... szczęścia :8) .

Podczas poszukiwań auta (e46 320d FL) trafiłem na egzemplarz z pełną historią serwisową z ASO, turbo miał wymieniane po raz pierwszy przy ponad 300tkm, pracownik BMW stwierdził że nie jest to nic nadzwyczajnego i świadczy o tym że auto było eksploatowane z głową głównie w długich trasach, według niego standardowo turbinę w e46 320d wymienia się po około 200tkm. Co nie znaczy, że nie można jej "zajechać" w kilkadziesiąt tysięcy km :roll: Inny przykład: znajomy ma od kilku lat (wcześniej też kupione od osoby zaufanej) e46 320d 1998 rok, auto bardzo zadbane, do dziś dnia ma oryginalne turbo przy przebiegu około 250tkm i na chwilę obecną nie przejawia żadnych niepokojących objawów.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Inny przykład: znajomy ma od kilku lat (wcześniej też kupione od osoby zaufanej) e46 320d 1998 rok, auto bardzo zadbane, do dziś dnia ma oryginalne turbo przy przebiegu około 250tkm i na chwilę obecną nie przejawia żadnych niepokojących objawów.

Ja mam ponad 400tys przebiegu i turbo też ori :cool2:

Opublikowano
Jeżeli chodzi o niespodzianki to na nie niestety przygotować się nie da :wink: To że się psuje nie jest niczym nadzwyczajnym, tymbardziej że modele e46/e90 nie są liderami rankingów bezawaryjności :wink:

nie wiem jak E46 ale E9x w rankingach bezawaryjności 3-5 lat trzyma pudło...

ja stawiam raczej na "pecha" użytkownika...

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeżeli chodzi o niespodzianki to na nie niestety przygotować się nie da :wink: To że się psuje nie jest niczym nadzwyczajnym, tymbardziej że modele e46/e90 nie są liderami rankingów bezawaryjności :wink:

nie wiem jak E46 ale E9x w rankingach bezawaryjności 3-5 lat trzyma pudło...

ja stawiam raczej na "pecha" użytkownika...

 

Wszystko też zależy jakie rankingi bierzemy pod uwagę. Ja znam conajmniej kilka jak np. tuv, dekra, adac :roll: wszystkie niemieckie.. Mam przed nosem raporty tuv z 2010r i 2009 - rewelacji nie ma z tymi modelami bmw. Trzeba pamiętać że to jedynie rankingi.... każdy ma inne kryteria oceny i różnie się to ma do rzeczywistości. Np mercedes w203 2002 rok (mają takiego moi rodzice od kilku lat i rewelacyjnie się spisuje) w różnych rankingach w swojej grupie wiekowej jest zwykle bardzo wysoko (znacznie wyżej od e46 i audi a4). Natomiast na forach internetowych ludzie strasznie "psioczą" na ten model, opinie są wręcz tragiczne-zwykle jeżdżą nimi osoby które wcześniej miały np w124 lub w201 i faktycznie te auta to była inna bajka;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.