Skocz do zawartości

330d Turing Zmiana na POLIFTINGOWY


seed1981

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich , wczoraj moja e46 została uszkodzona stoczyła sie na nią śmieciarka i teraz mam problem jesli chodzi o naprawe . Zastanawiam sie czy zrobić ją taką jak była czy zrobić ją na poliftingową. Spis uszkodzeń BMW E46 330d 184 km Turing

1 Reflektor prawy Xenon

2 Kierunkowskaz prawy Clear

3 Nadkole prawe

4 Zbiorniczek płynu do spryskiwaczy

5 Pompa płynu do spryskiwaczy (zasilająca dysze xenonu)

6 Listwa pod reflektor z miejscem na dysze Xenon prawa

7 Spryskiwacz ( DYSZA) reflektora prawy Xenon

8 Zderzak przedni z listwami

9 Kanał ssący powietrza numer oem bmw 13712249880

10 Wentylator klimatyzacji z obudową

11 Kratki zabezpieczające wentylator klimatyzacji górna i dolna

12 Wentylator chłodnicy (prawdopodobnie)

13 Osłona przeciwdźwiękowa silnika (peknięta obok pompy wspomagania)

14 Pompa wspomagania wraz z kołem pasowym (wyciek oleju z okolic pompy i urwane koło pasowe)

15 Zbiorniczek wyrównawczy cieczy chłodzącej

16 Osłona wentylatora chłodnicy

17 Pas przedni (wzmocnienie czołowe)

18 Maska przednia wraz z tzw nerkami

19 Reflektor lewy xenon

20 Kierunkowskaz lewy Clear

21 Listwa pod reflektor Xenon z miejscem na spryskiwacz

22 Chłodnica cieczy chłodzącej (wyłamane mocowanie)

23 Błotnik prawy przód

24 Chłdnica klimatyzacji prawdopodobnie

25 Tabliczka znamionowa z numerem VIN (lewe nadkole)

26 Kanał powietrza do chłodnicy paliwa ( raczej ocalał)

27 Prawa pompka spryskiwacza xenonu wraz z mocowaniem

28 Lewa pompka spryskiwacza xenonu wraz z mocowaniem

29 Zalany alternator olejem ze wspomagania (pewnie się uszkodził)

Fotka http://img180.imageshack.us/img180/3182/dsc5508f.jpg

Jeśli ktoś z was robił taką przekładke i wie jaka jest różnica w kosztach proszę o wszelkie info oraz jakie częsci trzeba zmienić oprócz oczywistych tzn zderzak błotniki maska lampy

Edytowane przez seed1981
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

rozumiem że szkoda bedzie naprawiana z OC sprawcy,

moim zdaniem naprawiaj na częsciach ori ( jeżeli naprawiasz z oc sprawcy) ponieważ jak przerobisz na model po lifcie to przy sprzedaży auta taka przeróbka powoduje podejrzliwosc kupującego (chociaż wygląd lepszy po lifcie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym radził zrobić taki przód na jaki ma się ochotę :wink: i jaki się podoba. Pamiętaj że auto robisz dla siebie, a nie dla przyszłego kupca bo i tak będą marudzić, jęczeć, stękać... Przed naprawą proponowałbym porobić dokladne zdjęcia jak auto było uszkodzone i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. moje poprzednie auto jak je sprzedawalem pojawiło się na forum konkurencyjnej marki w dziale 'zakup kontrolowany', wszyscy jęczeli jaki to złom, z pięciu składany, itp. :roll: dodam że było przerobione na poliftingowe. Zakupił je członek forum i pochwalił się nim w innym dziale.... jakie było moje zdziwienie jak wszyscy mlaskali jaki to świetny egzemplarz udało sie zakupić :8) od razu posypały się propozycje aby wstawił skórę itp. (ingerując tym samym w wyposażenie z vinu, które w dziale 'zakup kontr.' jest święte :roll: ) Punkt widzenia zależy od punktu widzenia :) dlatego swoje auto "traktuję" tak ja mi się podoba, a nie przewidując np. klopoty w sprzedaży :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra dobra nie filozujcie :norty: zrobi jak uważa ,chodziło mi tylko o to jeżeli zrobi autko z oc sprawcy na faktury to jest szansa że dostanie wszystkie czesci ori , a jak wezmie kase z ubezpieczalni pomniejszona o vat i amortyzacje to zostanie sporo mniej i bedzie musiał kombinowac żeby na czesci i robocizne starczyło . wybór należy do własciciela pozdrawiam :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wink: no jasne że to do poszkodowanego należy wybór. Patrząc na listę elementów do wymiany to części z ASO + robocizna wyszłyby pewnie coś koło połowy (albo i więcej) aktualnej wartości auta więc nie nastawiałbym się na taką dobroć ubezpieczyciela ;) choć oczywiście są różne przypadki. Z moich doświadczeń z przed kilku lat wynika, że z ubezpieczenia ledwo starczy na naprawe... :? Powodzenia w walce z ubezpieczycielem :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak czekam teraz na wycene z PZU i jestem strasznie ciekaw ile zaproponują. Znalazłem ciekawy przód

http://moto.allegro.pl/bmw-e46-maska-zderzak-lampa-blotnik-m-pakiet-i1281518029.html

 

Nice tylko to przód przed FL a na twoim miejscu szukałbym po FL. Poliftingowe przody w e46 dużo lepiej się prezentują a jak ci się podoba to taki sobie zrób i koniec . Znajdą się debile wszystko wiedzący ale lej na nich ciepłym moczem, auto jest twoje i basta. Każdy powinien robić to co sam chce robić a nie sugerować się błaznami którzy mają zawsze dużo do powiedzenia tylko nigdy na swój temat :lol:

 

Swoją drogą też obawiam się że PZU cię będzie chciało wydy.. bo to już taki zacofany złodziejski system :evil:

 

Tak czy siak ja bym się nie dał złodziejom :wink:

http://i602.photobucket.com/albums/tt105/thunderstruck312/bmwklubforum2.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przeglądałem aukcje zrobie ja na poliftingową ale bez xenonu niestety, a może dacie propozycje jakie odszkodowanie wypłacą oczywiscie orientacyjnie , po wycenie napisze oczywiście ile wypłacili zobaczymy kto trafi najbliżej. A teraz czekam na propozycje dobrego lakiernika z okolic wrocławia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie szkoda całkowita i propozycja bezspornej kwoty odszkodowania będzie od 12 do 15 tys. Zależy za ile znajdą chętnego do zakupu "wraku" i na ile wycenią auto przed kolizją. Wartość auta przed kolizją - wartość wraku po kolizji = bezsporna kwota odszkodowania. Wartość wraku po kolizji oceni aukcja na którą zostanie wystawiony twój samochód, oferenci podają swoją propozycje, najwyższa to właśnie wartość wraku po kolizji. Jeśli zdecydujesz się sprzedać temu najlepszemu oferentowi to oczywiście on go kupi. Ale lepiej byśwyszedł sprzedając samodzielnie uszkodzone auto i biorąc bezsporną kwotę. JA swoje auto naprawiłem, (zrobiłem polift, tak jak ty chcesz) i pojechałem nim na wakacje za tą bezsporną :P. Tyle że troche mniej części było do zrobienia, wymieniłem - zderzak, maska, błotniki, lampy. Drzwi i błotnik z tyłu lakeirnik delikatnie wyrównał i pomalował jeszcze raz, zderzak tylni udało sie pospawać. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam 6 tysięcy. Niestety różnie to bywa z tymi odszkodowaniami, dużo zależy od rzeczoznawcy robiącego wycenę i jego humoru. Sam kiedyś sobie policzyłem ok 3tyś, a dostalem 1,2 bo rzeczoznawca policzył np. klapę tylna do wyklepania i malowanie do połowy.... było to z 8 lat temu także standarty ubezpieczycieli zapewne uległy zmianom. Patrząc na zdjęcie uszkodzonego bmw to niewątpie że są magicy którzy z listy części do wymiany pozostawiliby nerki i jeden migacz, a reszta do wyklepania, naprawienia, pomalowania. Powodzenia w dochodzeniu Twoich praw :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo duzo zalezy od tego jaka to firma ubezpieczeniowa, no i troche od samego rzeczoznawcy.

 

Mi kiedys w Peugeocie 406 kombi (ubezpieczenie w PZU) za niewielkie wgniecenie w tylnej klapie przyznali nową klape - 2 tys zł.

 

Z kolei u kolegi w e39 (ubezpieczenie w Hestii) za mocno wgietą maskę, zniszczone obie nerki i 2 listwy zderzaka wypłacili 700zł!!! Gdzie samo zrobienie i pomalowanie maski kosztowało tyle, jak nie wiecej.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będziesz chciał pieniążki do łapki, to zapomnij, że ubezpieczyciel wypłaci tyle, ile będą kosztować części w ASO. O robociźnie nie wspomnę.

Powiem więcej, jeśli wstawisz do przysłowiowego Pana Kazia to zacznie się klepanie, szpachlowanie i naciąganie, bo godzisz się na naprawę nie zgodną z zaleceniami BMW.

Wstawiaj do ASO na naprawę bezgotówkową. Będzie zrobione dobrze na oryginalnych nowych częściach, zgodnie ze standardami BMW.

Niestety pojawia się problem szkody całkowitej.

Jedź do ASO i zrób wywiad ile to będzie kosztowało. Oni powinni podpowiedzieć co najlepiej zrobić.

Nie próbuj wydymać ubezpieczyciela, bo to na ogół on dyma wszystkich.

Masz przedliftowe, to "niestety" takie zostanie, jeśli ma być zrobione w miarę bezproblemowo.

Ot takie moje doświadczenia.

Życzę trafnych wyborów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat: Jeżeli będziesz chciał pieniążki do łapki, to zapomnij, że ubezpieczyciel wypłaci tyle, ile będą kosztować części w ASO. O robociźnie nie wspomnę.

Koledzy będe rozliczał szkode na kosztorys. Nie oszukujmy się ale naprawa w ASO nie wchodzi w grę, samochód ma już 10 lat i trudno się dziwić firmą ubezpieczeniowym że nie wyrażają zgody na naprawe w ASO, gdyż chyba każdy z nas wie jakie są ceny do niskich napewno nie należą. Znalazłem cały kompletny przód z jednego auta w moim kolorze za 3tys łacznie z trzema chłodnicami i lampami ( niestety nie xenon) dodam że przód jest po lifcie, chłopak daje wszystko co jest potrzebne do przekładki. Więc myśle że coś mi zostanie najdalej w srode ma być gościu z PZU do opisu. Tak na marginesie nie wiem czym się rózni maska z ASO za 1700 do lakieru od tej z np anglika za 500zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście odradzam tego typu manewr z zamianą przodów bo poźniej sprzedać to będzie tak ciężko jak np po swapie puścisz to za mniej niż wartość rynkowa,

jedni nie kupiliby zaczipowanego silnika a ja przerobionego z przed na po liftowy,

rób ori z ewentualnym mpakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat: Jeżeli będziesz chciał pieniążki do łapki, to zapomnij, że ubezpieczyciel wypłaci tyle, ile będą kosztować części w ASO. O robociźnie nie wspomnę.

Nie chcę zniechęcać, ani zachęcać. Zwracam tylko uwagę na problemy, które możesz napotkać.

Nie oszukujmy się ale naprawa w ASO nie wchodzi w grę, samochód ma już 10 lat i trudno się dziwić firmą ubezpieczeniowym że nie wyrażają zgody na naprawe w ASO, gdyż chyba każdy z nas wie jakie są ceny do niskich napewno nie należą.

Nie jest istotne ile samochód ma lat. Liczy się stan samochodu przed zdarzeniem i koszt naprawy. Jeżeli przód był bezwypadkowy, to można próbować naprawiać to w ASO. Problemem jest szkoda całkowita.

Znalazłem cały kompletny przód z jednego auta w moim kolorze za 3tys łacznie z trzema chłodnicami i lampami ( niestety nie xenon) dodam że przód jest po lifcie, chłopak daje wszystko co jest potrzebne do przekładki.

To chyba dobra cena. Pytanie jaki stan. Jeżeli wszystko jest w bdb stanie to masz farta.

Ja szukam zderzaka tylnego do forda focusa w stanie "do założenia na auto" i wcale to nie jest takie łatwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję nie rozpędzać się z tymi naprawami w ASO. Aby mieć taką możliwość należy wybrać taką opcję przy ubezpieczaniu auta. Przy ubezpieczeniach nowych aut (np: dealerskich) na 100% mamy możliwość naprawy auta w ASO. W przypadku aut powyżej 5-8 lat ubezpieczenie (AC) często kosztuje niewiele mniej niż w przypadku auta nowego. W przypadku większości polis w starszych autach używanych, przy szkodzie mamy tylko opcję wyceny rzeczoznawcy a przy kradzieży okazuje się, że ubezpieczyciel wypłaca nam kwotę pomniejszoną o utratę wartości od momentu dokonania wyceny w polisie. Sama wycena to loteria, jeżeli robi się auto z OC sprawcy to na pewno będą chcieli dać jak najmniej. No ale na pewno lepiej dochodzić swojego w PZU niż w innych tworach ubezpieczeniowych typu: Link4 czy InterRisk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale na pewno lepiej dochodzić swojego w PZU niż w innych tworach ubezpieczeniowych typu: Link4 czy InterRisk.

 

Tutaj się nie zgodzę. To właśnie PZU ma największą i najskuteczniejszą "armię" prawników...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Troszke to trwało, ale na dzień dzisiejszy zakończyłem sprawe z ubezpieczalnią. Do wypłaty prawie 12tys. Więc myśle żę OK. Oczywiście policzyli szkode całkowitą.

Przód zrobiony na poliftingowy z xenonem. Z moich lamp zostały całe środki z przetwornicą itp. Jak się okazało lampa przed FL od po LF rózni się tylko szkłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.