Skocz do zawartości

BMW serii 1 - mieszane uczucia po jeździe testowej :(


marsden

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

To mój pierwszy post.

Dziś też miałem po raz pierwszy kontakt z BMW serii 1 w wersji kabrio, model 118d sport - jazda testowa.

Zaczęliśmy szukać nowego samochodu, bo dzieciaki rosną i nasz MINI jest już nieco za mały dla zestawu rodzic+2 dzieci, a jednocześnie nie chcemy rezygnować z przyjemności posiadania otwieranego dachu. BMW serii 1 wydaje się sensowną opcją niewielkiego kabrio. Niewielkie, ale jednak na tylnej kanapie jest sporo miejsca i bagażnik też niczego sobie. Ogólnie samochód bardzo się nam podoba i wielkością odpowiada naszym wymaganiom.

 

Co pozytywne - świetne zawieszenie, cichy (a jak na kabriolet to nawet bardzo cichy!), świetne wnętrze, niezła ergonomia - wszystko działa w sposób przyjazny kierowcy.

 

Natomiast zdziwiło mnie parę szczegółów i chciałbym zapytać posiadaczy jedynek, czy to wina samochodu demonstracyjnego, czy tak jest we wszystkich bmkach.

 

Oto pytania:

 

1) Słabe hamulce! Bardzo trudno było wyczuć hamulce - lekkie przychamowanie ok, ale mocniejsze wdepnięcie przed zakrętem nie dawało efektu jakiego bym się spodziewał, pomimo coraz mocniejszego naciskania na pedał nie miałem wrażenia, że smochód mocniej hamuje, generalnie trudno było mieć do tych hamulców zaufanie. (Samochód miał 2tys. na liczniku)

 

2) Mała kierownica - do tego można się przyzwyczaić więc ok, ale wspomganie kierownicy jest zbyt mocne, samochód był bardzo nerwowy, wspomaganie nie zmniejszło się przy wiekszych prędkościach, bardzo lekko obracająca się kierownica nie dawała też dobrego poczucia przy wchodzeniu w zakręty, co nie pozwalało na pełne poczucie bezpieczeństwa

 

3) O silniku nie będę pisał, bo diesli nie lubię, a akurat nie było benzyny demonstracyjnej. Jak się zdecydujemy to raczej na model 120 z 170km pod maską - dobry wybór???

 

Chętnie poczytam też wszelkie inne komentarze na temat kabrioletów jedynek.

 

pozdrawiam

marsden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje 118i ma już prawie 40tys km, kupiłem ją niedawno, ale również wydaję mi się, że hamulce mogłyby być lepsze, szybko włącza się ABS. Dla porównania E92 320d ma o wiele lepsze hamulce.

 

Benzynka 2.0 mi się bardzo podoba, ja mam wersję 143KM, w 170KM będzie tylko lepiej, polecam :)

 

A co to wspomagania według mnie chodzi jak należy, z przyjemnym oporem. Może dlatego, że mam Mpakiet działa bardziej "sportowo", ale nie wiem.

http://images.spritmonitor.de/773563.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Hamulce - hmmm dopiero 2 tys km , może to i tego wina .

Kierownica - jeżeli chodzi o kierowanie jedynką uwierz mi że jezdziłem nie jednym samochodem i jeszcze w żadnym nie byłem tak pewny . Lekki ruch i auto jedzie gdzie chcesz a nie jak w francuzach że przy 150 km/h możesz jednym palcem u nogi zakręcić kierownicą w każdym kierunku . U mnie układ kierowniczy działa ciężko na początku narzekałem na to , ale jakoś dziś już mi to nie przeszkadza .

Z tego co wiem modele po liftingu posiadają już wspomaganie elektryczne . W e60 która posiadam po liftingu na postoju kierownica chodzi naprawdę fajnie nie za lekko nie za mocno w sam raz . Ale z rosnącą prędkością układ kierowniczy twardnieję .

 

Silnik - jeżeli cabrio to tylko benzynka :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam zdecydowanie odmienne odczucia, miałem kilka tygodni temu okazję pojeździć "1"co prawda 150 km ale ... silnik 1.6 mnie bardzo miło zaskoczył, wnętrze bardzo przyzwoite, kierownica wydaje mi się dokładanie taka sama jak w Z4, bagażnik wystarczający no jedyny mankament to ilość miejsca na tylnej kanapie ale kto by tam się przejmował pasażerami :mrgreen: ... choć i też był zgrzyt, auto niby z wypożyczalni ale przy przebiegu 14k km, musiałem dolać 0,7l oleju aby zgasła kontrolka :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Czyli ze wspomaganiem wymyślam :), ale hamulce mogłyby być lepsze :)

 

Mnie się ten kabrio bardzo, bardzo podoba. Miejsca na tylnej kanapie jest całkiem dużo, tzn. dużo na nogi, niestety mechanizm zamykający dach umieszczony po bokach skutecznie ogranicza szerokość kanapy - gdyby nie to byłby idealny! Ale dla dwójki dzieciaków+foteliki będzie OK, bo już sprawdzaliśmy. Bagażnik duży - zwłaszcza jak do tej pory miało sie do czynienia z MINI w wersji kabrio, gdzie bagażnik jest wielkości dużego schowka na rękawiczki :) Komfortu się spodziewaliśmy, ale bardzo zaskoczyła nas ta cicha jazda - nawet z otwartym dachem szum powietrza/opon/silnika nie jest dokuczliwy (znów porównuję z MINI kabrio).

 

Zobaczymy - w poniedziałek kolejna jazda testowa, choć tym razem juz nie BMW.

No a potem trzeba będzie policzyć kasę i podjąć decyzję :)

 

pozdrawiam

marsden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.