Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy napewno układ dolotowy jest szczelny. Jeżeli po zwiększeniu dawki ręcznie silnik wyrównuje pracę to być może część powietrza łapie bokiem.

Zastanawiają mnie jeszcze uszczelki kolektora ssacego - co prawda byłoby czuć słabą pracę danego cylindra, ale to jest tylko mechanika, więc wszystko jest możliwe.

Opublikowano
kolektor ssacy tez dokładnie uszczelniałem przy okazji wymiany wtryskiwaczy!!! dałem nowe uszczelki i odrobine silikonu wiec tam nic nie bedzie. gume też zmieniałem nawet okleiłem ja tasma izolacyjną aby wyeliminowac wszelkie nieszczelności... ide jeszcze go po oglądać
Opublikowano
Pisałeś o przepływce z numerem końcowym 201. Jest to przepływka również do silnika 1,8. Sprawdziłem. Natomiast w owijanie gumy przepływomierza nie wierzę. W węzu tym występuje podciśnienie i lekka nieszczelność powoduje zaburzenia w tym podciśnieniu i fałszywej pracy przepływomierza. Na gazie będzie pracował dobrze, gdyż dawkę gazu ustalasz sam, natomiast na benzynie musi zachodzić prawidłowa zalezność pomiędzy tym podciśnieniem a wskazaniami przepływki.
Opublikowano

zgadzam sie z tobą ,ale wcześniej przed zaklejeniem gumy wymieniłem ja na inna i było tak samo a guma nie miała zadnych oznak peknięć.

Uszczelniłem silikonem i skręciłem na opaski wszystkie połączenia węży z silnikiem krokowym i kolektorem!! wymieniłem wężyki od podciśnień do regulatora ciśnienia paliwa i od odmy! nawet odmę zatkałem dla próby bo gdy na uruchomionym silniku otwoże korek wlewu oleju to obroty spadają jak zamkne to na chwilę same sie podnoszą...

a widziałem u znajomego w 1,8 M40 przepływke z numerem ...134 lub ..034 teraz nie pamietam ale miała większą srednicęwylotu!

 

cisnienie w cylindrach sprawdzane i na kazdym mam 13 tylko jeden pokazał 12,6 ale to mogło być z mojej winy bo mogłem za mało otworzyć przepustnicę. Ale ogólnie jest spoko! auto w pełnym komplecie 4 dorosłe osoby plus bagaże na trasie do berlina idzie195km/h a moze i osiągnąłby magiczne jak dla niego 200...

Opublikowano

W takim razie powróciłbym do tematu wtrysków, który już wałkowałeś. Jeżeli od strony przyrządów mających znaczenie przy regulacji składu mieszanki paliwa nie ma usterek - a na to wygląda, to problem musi istnieć już tylko w samych wtryskach. Często bowiem ostatnio występuje z nimi problem, co związane jest z naszym cudownym paliwem.

Jeżeli żadne z urządzeń nie jest uszkodzone, układ dolotowy szczelny, a na gazie pracuje ładnie, to wina musi leżeć po stronie wtrysków. Praca ich odbywa się prawidłowo i sterowanie, ale one same nie będą pracowały równomiernie w stosunku do siebie i do swoich parametrów.

Zwróć jeszcze szczególną uwagę na to czy gazownicy robiąc odcięcie wtrysków zrobili je na sterowaniu wtryskami i nie zamienili przewodów, czy też na zasilaniu wtrysków.

Napisz jeszcze czy próbowałeś podłączyć przepływomierz bez wszystkich dodatków instalacji ga0,zowej, czyli tak jak było przed instalacją.

Zastanawia mnie bowiem czy sama zwężka nie robi zakłóceń w pracy przepływomierza

Opublikowano

instalacje gazową montowałem sam osobiscie bo kiedys przez 1,5 roku pomagałem koledze w warsztacie przy montażu instalacji gazowych i z gazem jest wszystko OK! problem jest w tym ze jak tylko kupiłem auto i jeszcze przed załozeniem instalacji gazowej juz były problemy z wachaniem na wolnych obrotach! ale nie było wtedy jeszcze tej dziury po odpaleniu to mi sie zaczeło pokazywać od 6 miesiecy a gaz mam od ponad roku...

jak napisałem wyzej wtryski też zmieniałem i nadal bez powodzenia

a jesli chodzi o gaz to wszystko chodzi dobrze ale czasem tez potrafi machnac obrotami na wolnych no i spalanie mam w mieście nawet z do 16 litrów gdzie na trasie wystarczy mu tylko 10. kiedys palił na trasie nawet 14 -15 litrów ale odłączyłem dla komputera gazowego przewód od TPSu i poprawiło się... koles gazownik mówił że komputery mogły sie gryźć i źle na siebie wpływaś i komp benzyny widocznie przestawiał mi zapłon dlatego tyle żłopał.... ale jeździ cały czas tak samo...

Opublikowano

szperałem dzisiaj przez kilka godzin przy silniku inadal nic nie wskórałem...

wyjołem zawór powietrza dodatkowego i sprawdzałem go . jest dobry ma przedmuch a jak podłączę napiecie to zamyka sie i trzyma. zreszta na pracującym silniku nie było zmian jak zatkałem czy odetkałem ten wężyk... zauważyłem jednak jedną rzecz.... otóz skasowałem błędy komputera i uruchomiiłem na kilka minut silnik na benzynie po czym sprawdziłem błędy i wyszło 1444 czyli bez błedów.

Nastepnie ponownie uruchomiłem silnik ale przełączyłem na gaz i po kilku minutach na teście błędów wyszło mi 1222 czyli jednak ten bład był związany z praca na gazie. Faktycznie zmieniaja sie wtedy parametry silnikai stąd takie wskazanie! a podczas pracy na samej benzynie zadnych błędów a silnik nadal nie wkręca się na obroty tylko chodzi jak traktor ... dodanie gazu do dechy nic nie zmienia nawet nie reaguje...

ale za to jak zaskoczy to potrafi bez dodawania gazu sam trzymac ze 2500 obr!!! dzisiaj odpaliłem go i jak zwykle chodził jak na 2 garach ale nic nie dotykałem i tak po 2 min sam wskoczył na normalne obroty!!!! tak nagle bez dotykania czego kolwiek!! a następnym razem wymusiłem mu prawidłową pracę przesuwajac klapkę przepływomierza na chwilę na bardziej otwartą...

juz sam nie mam pojecia co o tym mysleć????

Opublikowano
zreszta na pracującym silniku nie było zmian jak zatkałem czy odetkałem ten wężyk

zatkałeś ten wężyk już za zaworem i nie zgasł - przecież zawór ma utrzymywać powietrzem obroty biegu jałowego. Sprawdź sobie czy domkniętą masz przepusticę.

Opublikowano

to co napisałem wyzej dotyczyło zaworku nr1 na tym rysunku

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA11&mospid=47434&btnr=13_0372&hg=13&fg=15

tam jest ciągle podciśnienie i gdyby ten zawór puszczał to mogłoby wariować ale on trzyma!

a napisałem wcześniej o korku wlewu oleju , czy to jest prawidłowe zachowanie w tym silniku ze po otwarciu korka spadają obroty? bo nie w kazdym silniku jest taka reakcja na otwarcie komor zaworowej.....

Opublikowano

Będą spadać obroty, gdyż odpowietrzenie silnika, czyli skrzyni korbowej jest połaczone z przepusticą (od spodu) i zasysane przez silnik po otwarciu przepustnicy. Dlatego obroty spadają nawet na zamkniętej przepusticy, gdyż spada podciśnienie w dolocie powietrza. Nieszczelności na silniku z których wycieka olej mają także wpływ na zużycie paliwa, moc itp.Może w małym stopniu, ale kilka wycieków do kupy robi większe znaczenie w pracy.

Podstawą jakichkolwiek czynności regulacyjnych to pewny rozrząd (dobrze poskładany) i szczelność silnika nie tylko na dolocie powietrza

Opublikowano

na szczęście mój silnik jest cały suchy i jak na razie nie miał jeszcze żadnych wycieków wiec to moge wyeliminować. Wczoraj zdjąłem wszystkie gumy z dolotu i jeszcze kilka razy je przejzałem a następnie poskładałem dajac na wszystkie łączenia silicon i mocno skręcając opaski ale nadal szlag mnie trafia jak stoje na skrzyzowaniu i chce jechać a on stoi ja mu gaz do dechy a on nawet nie zareaguje obrotami....

rozrząd jest sprawny bo jak wskoczy to jedzie normalnie!! co to za dziura w tym pedale gazu?? juz niech macha sobie obrotami ale jak pozbyc sie tej dziury w gazie(oczywiscie mówie o benzynie) ???

Opublikowano

Odnoszę wrażenie że reakcja przepływki jest zbyt późna.

Skoro klapke na przepływce masz zdjęta to zaznacz jej położenie i spróbuj tym czarnym kółkiem zmniejszyć naprężenie sprężyny, ale po troszku - jeden dwa zęby. Możliwe, iż przypadkowe strzały spowodowały wewnętrzne odkształcenia przepływki i nierównomierność szczelin wokół klapy w niej.

Opublikowano

robert, niestety ale ten temat tez przerabiałem! regulowałem sprężyną i suwakiem ale to też nie przyniosło efektu dlatego mam otwartą klapkę.

cały czas zastanawiam sie dlaczego silnik po uruchomieniu ma problemy z wkręceniem sie na obroty? ale po 2 min jak nic nie dotkne nagle budzi się i jest dobrze od razu sie wkręca i chodzi normalnie ale jak go wyłaczę i znów odpale to jest to samo i tak cały czas! myślałem że to moze za słabe ciśnienie paliwa , ze pompa nie wydaje ale zmieniłem regulator ciśnienia wtryskiwacze ,filtr i na końcu pompę od 2,5 litra i nic.

a jeszcze jedno ! jak auto tak kuleje po odpaleniu czasem się wkurzę i odepne mu wtyczke od przepływki a on wtedy extra podnosi obroty i chodzi w trybie awaryjnym i zadnych problemów a przepływomierz zmieniłem nawet teraz bodajże 3 dni temu juz 3 sztuka i nadal to samo

Opublikowano

Jak chodzi dobrze po odpięci przepływki czyli na trybie awaryjnym to znaczy że innych usterek może nie być. Coś masz nie tak ze wskazaniami z niej - nie ma proporcjalności. Napisałeś ze wzrosły obroty - to może świadczyć o zbyt dużym dawkowaniu lub zbyt ubogim. Sprawdź jeszcze czy przewody nie są zwarte lub brak obwodu z modułem.

Wypnij wtyczkę z modułu i zmierz przewody we wtyczce względem siebie i do masy czy nie ma zwarcia, oraz sprawdź pomiędzy wtyczką modułu i wtyczką przepływki czy jest przejście. Wyciągając moduł zwróć uwagę na przetarcia przewodów tam gdzie moduł jest schowany

Opublikowano
i znów musze z przykroscia stwierdzic że mam to za sobą! sprawdzałem wszystkie połączenia a i wiecej,mam program auto data z zeszłego roku i tam sa podane napiecia jakie maja byc na przepływomierzu w czasie pracy silnika na wolnych obrotach lub przy 3000obr jak równiez na max. wychyleniu przepływki i na połozeniu zamkniętym a i dla czujnika temperatury cos sie znalazło lecz jak na złośc wszystko sie zgazdza... :mad2: :mad2: :mad2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.