Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Mam mianowicie taki problem: niedawno kupiłem sobie bmw E36 316 benzyna/LPG jeździłem sobie z tydzień może dwa wymieniłem siewce i przewody, kopułkę i palec. Jeździłem potem jeden dzień i samochód zaczął mi szaleć a dokładniej jak nagrzewa się do 90R stopni to obroty mu szaleją spadają do 500 a czasami nawet prawie do 0 i podnoszą się maksymalnie tak do około 1500 i nawet jak wcisnę gaz do końca to nie podejdą ani nie spadną zawsze chodzą w tych granicach. A jak zgaszę auto i odpalę to na wolnych chodzi normalnie ale po wciśnięciu gazu robi znowu to samo i w ogóle nie da się jechać. A jak ostygnie po godzinie albo dwóch to chwile można jechać i dalej to samo. czujnik krokowy działa przepływomierz też działa czujnik temperatury też działa . to co to może być, byłem w jednym warsztacie to oni nie chcą się w to bawić. Ma ktoś jakieś pomysły ??

______

Poprawiłem tytuł tematu. Proszę się stosować do formatu tytułowania wątków obowiązującego w tym dziale. Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

Opublikowano
Skąd wiesz że te czujniki które wymieniłeś działają prawidłowo? Podpinałeś pod komputer? Hmmm jest jeszcze czujnik położenia przepustnicy TPS, lambda... Jeśli nie podpinałeś do dobrze by było żeby nie wymieniać wszystkiego po kolei.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.