Skocz do zawartości

E30 m40b18, Brak odcięcia po rozgrzaniu


zylasty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Bmw e30 z silnikiem m40b18.

Miałem wcześniej problemy które rozwiązywałem pytając się użytkownika ,,e30.318 " za co bardzo mu dziękuje :wink: bo w wielu kwestiach mi pomógł i uświadomił na czym stoję.

A teraz do sedna sprawy problem polega na tym iż jak silnik jest zimny na biegu jałowym kreci się do odcięcia jak wyjadę to idzie czuć że jednak silnik jest pod maską nawet silnik ma taki ładny dźwięk, ale jak już się rozgrzeje to dźwięk silnika się zmienia i im cieplejszy tym niżej wkręca się na obroty no i jak już się rozgrzeje to wkręca się do 4500 obrotów i zachowuje się jak by krzyczał jak by czego mu brakowało, gdy popuszczę nogę z gazu to czuć że silnik zachowuje się dziwnie tak trochę się dławi trzęsie nim i po chwili pracuje normalnie. Moje pytanie jest standardowe co mu dolega? Słyszałem wile opinii czytałem ale jakoś nigdzie nie mogę się do końca dowiedzieć. Słyszałem że może przepływomierz, przepustnica, a nawet słyszałem że może być to wina komputera.

Odpowiadam od razu: tak mam bociany pod maską, klepią popychacze. Słyszałem też że może być to wina popychaczy (wyczytałem w którymś poście) ale też słyszałem opinie że to niema nic do tego(słyszałem od mechaników).

czekam na odpowiedz pozdrawiam Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pomogę ci wiele. M40 to własnie takie dziwne silniki że maja te przypadłości. Kręcenie się do 4.5 tys itp. Sam kiedyś takim jechałem(nie mój) miał żwawy silnik ale przy 4,5 tys odcinka. Tez sporo czytałem że to wina prawdopodobnie rozrządu a dokładniej zużytych popychaczy, dźwigienek itp. Jeśli twój mocno nie klepie to raczej nie to. Może to być również wina pompy paliwa(zbyt mała wydajność z racji wieku) bądź elektryki. Generalnie M40 to nie są fajne silniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem że na pewno nie jest to wina pompy paliwa, ponieważ na starej było to sam na kolejnej jaką miałem bo stara się skończyła to kupiłem jakiś nędzny zamiennik i po kilku dniach też się skończyła i musiałem czekać miesiąc na reklamacje, i było to samo aż w końcu się zdenerwowałem troszeczkę to pojechałem na szrot i szarpnąłem używaną oryginalną z takiego samego BMW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
może to być po częsci wina popychaczy. Ale ja bym sprawdził ciśnienie smarowania. Być może pompa jest na lekkim wykonczeniu i gdy olej się zagrzeje nie ma odpowiednie smarowania. stąd moga też dochodzić dziwne dzwięki. Ja sam jadę niebawem na sprawdzenie smarowania bo ostatnio tez mi dokucza zanikanie mocy. Ale nie w takim stopniu jak u Ciebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam u mnie w szkole był taki przyrząd do sprawdzania ciśnienia oleju, podskoczę jutro może jeszcze mnie tam wpuszcza i dadzą sprawdzić po starej znajomości :D

Dam znać co z tego wynikło :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

niekoniecznie standard. Jak mam wałek nowy, popychacze nie klepią na zimno, może czasami się odezwą ale z reguły po rozgrzaniu to coś tam słychać ze delikatnie klepie a mimo to czasami ciagnie od 2 po 5,5-6tyś a czasami nie ma ochoty się wkręcać. Co prawda jak przytrzymam to dojdzie to 6tyś ale trwa to długo i leniwie. Także kolego "bagor" nie zawsze padają rzeczy standardowe. Dlatego obwiniam smarowanie, olej po rozgrzaniu robi się bardzo rzadki i pompa jak ma już swój przebieg to może nie pompować odpowiednie cisnienie. Jak u siebie sprawdzę to dam znać.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ale co ma wspólnego smarowanie z nie wkręcaniem się na wysokie obroty?

 

Standardowy problem napisał Bagor... owszem bo znakomita większość M40, które mają problem z wysokimi obrotami ma zajechany wałek rozrządu i klawiaturę.

Można więc powiedzieć,że jest to standardowy/typowy problem tego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
jak nie ma smarowania to popychacz nie likwiduje luzu zaworowego, niewystarczająco się rozszeża i poddaje się po naciskiem wałka. Racja, wałki i popychacze są wadliwym elementem m40, ale nie wszystko można na zwalić na to. Sądzę równiesz ze jest to smarowanie po odgłosach z silnika. Nie jest to typowe klepanie popychacza a takie (nie wiem jak to nazwać) tak jak byłby jakiś luz miedzy popychaczem a krzywką. Na zimno tego nie mam, ale jak się rozgrzeję to się pojawia. A jak dam mu mocniej po garach to jest to już bardzo słyszalne. Sadzę ze w i gorętszy olej tym pompa słabiej ciśnie olej do popychacza, a ten zamiast być sztywny to (taki powinien być przy dobrym ciśnieniu) podaje się delikatnie. Mogę się mylić, mogę równiesz opowiadać brednie, ale naprawdę na moje m40 nie mam już co wymyślać. Wszystko powinno być niby ok, ale jednak jest coś nie tak. A może czas na kapitalkę????? :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś czuje że najprawdopodobniej jest to wina rozrządu bo u mnie popychacze klepią od początku, ale na wszelki wypadek już się ugadałem na sprawdzenie ciśnienia oleju na poniedziałek, wtorek. A mam jeszcze pytanie jaki płyn jest do wspomagania czerwony czy zielony czy może żółty?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.