Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wpadl mi do glowy taki temat.. jak znacie jakies ciekawe historyjki zwiazane ze swoim lub czyims BMW, smieszne wyczyny dokonane w tym samochodzie to piszcie ;)

To moze ja zaczne ;) znajomy na Slowacji swoim E-34 525i przez 25km byl goniony przez policje nie zdajac sobie sprawy ;) goscie sie zawzieli, a jechali cywilna Octavia z videoradarem i nie mogli go wyprzedzic ani zrownac sie zeby machnac lizakiem ;) podobno nigdy nie zapomni ich wku... min hihi.. a mandat tez byl spory ;)

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Opublikowano
widze ze to nie najszczesliwszy temat ;) chyba ze juz podobny byl a ja przeoczylem ;)

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Opublikowano

to moze przekleje co napisalem kiedystam na innym forum

 

wracamy z kumplem z wakacji, i napotkalismy korek. sytuacja, ze auta puszczaja ruchem wahadlowym. no i oczywiscie sie zdarzaly cwane buraki, co w momencie przepuszczania naszego kierunku, pustym lewym pasem lecieli i wciskali sie na poczatku. za nami dluzszy czas w tym korku sie snula sliczna czarna 8, na ktora sie ogaldalismy z ucieszonymi mordami :) z kierowca oczywiscie sie pozdrowilismy, zauwazyl ze sie jaramy itp.. no ale wracajac do cwaniakow.. w ktoryms momencie sie wkurzylismy i postanowilismy ku uspokojeniu swoich i reszty kulturalnych kierowcow nerwow temu zapobiec - wyjechalismy na lewy pas i stanelismy w poprzek w momencie jak kilka samochodow za nami wyjechal jakis bodajze passat. w srodku jakis koles ze swoja dziewczyna, jak stnaelismy w poprzek zaczal cos sie rzucac przez szybe. na to 8 wyjechala i stanela w poprzek za nami :) kierowca passata zaczal sie mocniej cos pluc, to kierowca 8 wychylil sie przez szybe i cos mu rzucil. a ze z kilkunastu metrow jakby stal tylem to mysle mozna by go spokojnie pomylic z pudzianowskim, bo reka ledwie mu sie w szybie miescila, to koles z passata szybko sie schowal i juz siedzial spokojnie w korku az do konca, jak i pozostale samochody z tylu ;D.. z 8 wymienilismy usmiechy i w rotfl'u z kumplem jechalismy sobie dalej, juz z dobrymi humorami :))))

Opublikowano
Bongiorno! Sytuacja: 27 08 05 godz 19.20 zostaje zatrzymany przez patrol drogówki...Zatrzymuje sie, wyłączam silnik, uchylam szybe, rece na kierownicy(ameryka!!! :lol: ) i czekam... Podchodzi policjant i mówi swoje regułki po czym zaprasza na badanie alkomatem. Pada zdanie (do słuzbowego kolegi) "nie wzielismy alkomatu..." :lol: Oczywiscie byłem trzezwy wiec mi to wisiało ale panowie zeby wyjsc z twarza mówią: "w zasadzie to nie ma sie do czego przyczepic .. jechał pan prawidłowo, pasy zapiete, papiery sie zgadzaja, ale cos ciemno sie robi a pan zdaje sie bez swiateł jechał. 200zł i 4 punkty"......... :mad2: Pozdrowienia dla policji!!!O.S.T.R!!
Opublikowano

Witam

Zdarzyło się to w Bieszczadach. Pięknego jesiennego wieczora wracałem sobie z wyprawy po górkach, zatrzymałem się przed sklepem, aby uzupełnić zapasy na wieczór. Pech chciał, że skręciłem prawie pod nosem straży granicznej, która najwidoczniej miała ochotę zatrzymać mnie do kontroli.

Jak wyszedłem ze sklepu to oczywiście kontrola. Sprawdzali wszystko, papiery, światła, kierunki i niestety nie było do czego się doczepić. Na koniec poprosił jeden o otwarcie bagażnika.. Dobrze wiedziałem, że klapa mi opada, ale no cóż.

Podniosłem klapę, odsunąłem się grzecznie, ten od razu z łapami do mojego bajzelku wystartował, a klapa... Powoli, powoli i pac go lekko w tył.

Odskoczył chyba ze trzy metry od samochodu tłukąc sobie jeszcze główkę o kant klapy, z przerażeniem w oczach, jak zdarta płyta powtarzając: co, co, k..., co.

Bełkotał coś potem jeszcze o złym stanie technicznym auta, ale drugi słaniając się ze śmiechu kazał mi jechać.

 

Ciekawe, kiedy następnym razem zechce zajrzeć do bagażnika BMW?

Opublikowano

Jakies 3 lata temu zginal kluczyk do naszej E-36... ten glowny z latareczka ;) i za cholere nie dalo sie go znalezc... przy nim byl jeszcze pilot do alarmu i immobilizer ;) wiec po kliku dniach przetrzasania domu i okolic zapadla decyzja o wymianie zamkow ;) jak zdecydowano tak tez sie stalo ;)

w czasie ferii zimowych kluczyk odnalzal sie w mojej kurtce narciarskiej!! hihihi ;) ale reakcja rodzicow nie byla najgorsza ;)

PS. co do kliuczykow jeszcze jedna historyjka ale to nie kluczyk do BMW byl a do Toyoty Avensisi - ojciec kolego zgubil i jakis koles znalazl z sasiedztwa i przyszedl z kluczykiem mowiac, ze chce 10% znaleznego.... od wartosci auta hihihi...oczywiscie zostal z samym kluczykiem ;) ktory po kilkugodzinnym namysle oddal bez zadnego znaleznego ;)

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Opublikowano

To ja wam powiem tak, swoja biała dame kupiłem w listopadzie 2004r. Wcześniej jeżdziłem citroenem bx i conajmniej raz na tydzien była kontrola policyjna, a od kiedy zmieniłem na e32, to nie było żadnej.

Ale ja nie o tym. W Szczecinie jest trasa zamkowa i zjeżdżając z niej miałem około 130 (ma 3 pasy i jest długa na jakieś 2km) to zjeżdżając z niej, można mieć na liczniku i tak ze 150km\h lekko(ograniczenie do 70). A cały czas na dupie siedział mi ford mondeo. Zobaczyłem policjanta celującego z suszarki to już było za późno. Ale mnie przepuścił, a zatrzymał forda, który jechał za mną. Dziwne. Ale w Szczecinie nadal chodzi fama, że jak łysy z tatuażem i w BMW to bandyta i takich się nie zatrzymuje. :twisted2:

PAL GUME NIE DUSZE

BMW KLUB SZCZECIN

Opublikowano
Ale w Szczecinie nadal chodzi fama, że jak łysy z tatuażem i w BMW to bandyta i takich się nie zatrzymuje. :twisted2:

 

He he he....

 

Alu, to dlatego w Poznaniu powiedzieli Ci na parkingu strzeżonym pod Kaponierą, że nie ma miejsc, gdy przyjechałeś ostatnio na targi. A faktycznie mieli tylko zajętych 30 % miejsc.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.