Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po lekturze paru tematów dotyczących webasto mam pytanie, ale zacznę od początku.

Jak jest zimno na polu i wjeżdżam tylko do garażu (silnik oczywiście zimny) za lewym przednim kołem widzę, że wydobywa się dym i coś tam buczy krótką chwilę po wyłączeniu silnika (to chyba webasto :)), natomiast podczas jazdy zaczyna śmierdzieć spalinami wewnątrz auta.

1. Gdzie znajduje się webasto :?: Po lewej stronie w błotniku przednim :?:

2. Czy ma jakiś własny układ wydechowy :?:

3. Po jakim czasie wyłącza się webasto podczas ciągłej jazdy od "zimnego silnika" :?:

Opublikowano
Po lekturze paru tematów dotyczących webasto mam pytanie, ale zacznę od początku.

Jak jest zimno na polu i wjeżdżam tylko do garażu (silnik oczywiście zimny) za lewym przednim kołem widzę, że wydobywa się dym i coś tam buczy krótką chwilę po wyłączeniu silnika (to chyba webasto :)), natomiast podczas jazdy zaczyna śmierdzieć spalinami wewnątrz auta.

1. Gdzie znajduje się webasto :?: Po lewej stronie w błotniku przednim :?:

2. Czy ma jakiś własny układ wydechowy :?:

3. Po jakim czasie wyłącza się webasto podczas ciągłej jazdy od "zimnego silnika" :?:

1) Piec od Webasto znajduje się w lewym przodzie - zdejmujesz nadkole i powinieneś go widzieć.

2) Tak - ma własny układ wydechowy. Ja zajrzysz pod samochód to między fotelem kierowcy a pedałami tam gdzieś dostrzeżesz wychodząca z osłon rurkę wydechową o średnicy około 1-1,5 cm - lekko eliptyczna końcówka.

3) Od odpalenia auta powinno chodzić przez jakieś 20-30 minut (nie pamiętam już dokładnie) - potem się wyłącza.

Co do smrodku spalin podczas jazdy (choć taki smrodek to raczej jest bardziej wyczuwalny na postoju bo podczas jazdy pęd powietrza go wywala za samochód) to może być właśnie wydech od Webasto - nie ma na nim katalizatora więc smrodek jest bardzo charakterystyczny - inszy niż z głównej rury wydechowej.

ALE - nie zapominaj też, że smrodek w kabinie to może być wina rozszczelnionych łączy elastycznych na wydechu - widać je bardzo dobrze jak się spojrzy pod auto (mniej więcej w połowie auta). Oryginalne są wbrew pozorom dość tandetne i delikatne i często się rozszczelniają - widać to po okopconej mocno siatce, która jest ich zewnętrzną powłoką. Ja wymieniłem je już (na bardzo solidne i masywne) i teraz jest baaaaardzo cichutko kiedy auto pracuje no i tak nie śmierdzi.

Pzdr.

Opublikowano
Manolito, kupiłeś zestaw złączek dedykowanych z końcówkami, czy może same złączki? Jak możesz to zdradź źródło.

Od swojego mechanika, który opiekuje się moim autem dostałem namiar na jego znajomych, którzy zajmują się wydechami. Pojechałem do nich i oni mieli różne złącza. Wyglądały mniej więcej jak te z aukcji: http://moto.allegro.pl/item806680402_zlacze_plecionka_peszel_bmw.html

Do mnie dobrali jakieś mocniejsze i wszystko wyspawali na wymiar - najpierw odpowiednio odcinali stare i część pospawali sobie na wymiar w imadle a resztę dospawali już pod autem. Wszystko dobierali tak, żeby pasowały i na długość i na szerokość - aby nie obijały o siebie bo to je niszczy. W każdym razie jak mi pokazali te oryginalne po odcięciu to wyglądały jakby ktoś folię aluminiową tylko nawinął na sprężynę, obłożył siatką/plecionką i zamontował. Te, które mi wspawali jak wziąłem do ręki to już po samej wadze i wykonaniu było widać, że niekiepskie pancerniki. Zrobili to w około 40 minut, skasowali 250 pln ze wszystkim. Na drugi dzień musiałem podjechać jeszcze bo ze względu na ich większa sztywność puściła mi gdzieś na spawie podpora wydechu przymocowana do skrzyni biegów i dzwoniło w pewnym zakresie obrotów. Oczyścili to i przyspawali porządnie jeszcze raz - za free.

Niedawno przy okazji przeglądu wlazłem pod podnośnik i przyjrzałem się jak to zrobione (kazałem też temu co robił przegląd rzucić okiem) - jest zrobione bardzo solidnie. Spaw masywny i szczelny a łącza siedzą idealnie.

Pzdr.

Opublikowano

Dzięki, pytałem, bo u mnie też się zbliża czas wymiany i zastanawiałem się nad dedykowanymi i wzmacnianymi (z podwójną plecionką). Niestety, wzmacniane trzeba ciąć i spawać z 2 stron, a dedykowane tylko z jednej.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

No to wydaje mi się, że mam wstawione chyba wzmacniane bo po wycięciu starych złącz odcinali tą część rury z kryzą do przykręcenia tego śrubami do jednej strony wydechu a potem to przyspawali do nowego złącza, przykręcali do wydechu w aucie, wycinali na miarę resztę rury wydechowej z drugiej strony i potem już pod autem spawali to nowe złącze do reszty. Pamiętam, że najpierw właśnie mierzyli takie złącze jak dedykowane - z przyspawaną już od nowości rura z tą kryzą na 2 śruby ale stwierdzili, że coś tam nie będzie dobrze pasowało i dlatego wzięli się za wstawienie tych złącz do których musieli z obu stron spawać rurę wydechową na miarę. W każdym razie mieli tych rodzajów złącz od groma - różnej długości, grubości, wzmacniane,niewzmacniane, dedykowane itp, itd.

Jedno co widzę patrząc na nie pod autem to są grubsze niż te oryginalne. Ale tak dobrane/pospawane, że się o siebie nie ocierają i nie stukają.

Pzdr.

Opublikowano

Jeśli chodzi o diesle nowszej generacji/nowszych roczników to większośc aut ma Webasto dogrzewające silnik. Dotyczy to jednak z reguły silników Diesla (nie wiem szczerze mówiąc jak to się ma do benzyniaków).

Pzdr.

Opublikowano
Od września 2000, czyli o liftu wszystkie 2,5d i 3,0d miały webasto w standardzie jako dogrzewanie silnika, a za dopłatą pełne, na pilota i nawet na SMS-a. 2,0d i benzyniaki miały webasto tylko jako wyposażenie dodatkowe.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.