Wypadek / ubezpieczalnia / szkoda całkowita

[kamil20011]

Witam

Mam pytanie ponieważ moje trzecie auto (francuz) miało wypadek i teraz jest taka sprawa

Wina była oczywiście mojego samochodu ponieważ wymusił pierwszeństwo i dostało w lewy bok a dokładnie tylne nadkole (drzwi przód, błotnik tył , felga,opona. belka, poduszka siedzenia itd.. )

Przyjechał Pan ubezpieczyciel i porobił zdjęcia , po czym powiedział mi odrazu że w 90% będzie to szkoda całkowita

Dziś dowiedziałem się że jest to 100% szkoda całkowita (przekracza wartość auta naprawa) i co w takiej sytuacji zrobić ?

Auto jest ubepzieczone OC , AC

Auto jest oczywiście do naprawy tylko mówią mi o jakiś aukcjach że auto będzie na aukcji jak się nikt nie zgłosi to coś tam ..... i własnie nie wiadomo co :) a chciałbym jednak zostawić sobie samochód co w takiej sytuacji ?

Oczywiście nie chce naprawiać tego w serwisie tylko na własną rękę (piniądze z ubezpiecznia do ręki )

[micgz]

Z mojego punktu widzenia wygląda to tak.

Ty już nic z autem nie możesz zrobić w senscie naprawiać i trzymać dalej dla siebie. Dostajesz z ubezpieczali odszkodowanie i autko możesz sprzedać w takim stanie jak jest. Kupującego nie musisz nawet informować o tej szkodzie całkowitej bo i tak do niczego mu to nie potrzebne.

Ja właśnie tak niedawno kupiłem autko.