320d głośna praca silnika pod obciążeniem + dwumas.

[meggiel]

Witam.

Mam nadzieje dobrze szukałem tematów pokrewnych lecz niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.

Mianowicie posiadam BMW e46 320d z 2004r. Od około roku borykam się z problemem głośniejszej pracy silnika pod obciążeniem, tj., podczas przyspieszania.

Tak jak wyczytałem porady na forum zmieniłem poduszki silnika oraz poduszki pod skrzynią biegów - efekt pozostał. Z innego powodu zmieniłem tarczę sprzęgła, docisk i łożysko ponieważ wyczuwalne było delikatne ślizganie sprzęgła.

Mam pytanie do ekspertów w tej dziedzinie:

1. Co może być powodem tej głośniejszej pracy pod obciążeniem, dodam że turbina podaje prawidłowe ciśnienie oraz układ wydechowy jest raczej szczelny nigdzie nie okopcony.

2. Po wymianie tarczy sprzęgła docisku oraz łożyska okazało się, że tarcza jest zeszklona tylko na połowie jej szerokości, po około 15 000km efekt lekkiego ślizgania powrócił. Czy może to być efekt wadliwego koła dwumasowego? Np. zestożkowane koło tak to nazwał jeden z mechaników. Dodam że nie słychać żadnych stuków podczas energicznego ruszania, jest natomiast efekt zrywania przy zmianie biegów z 1 na 2. Przy jeździe na 2 bez gazu również nic się nie dzieje.

Czy ta głośniejsza praca silnika- chyba silnika pod obciążeniem może być efektem koła dwumasowego??

 

Z góry dziekuje za odpowiedzi i sorry jeśli przeoczyłem podobny temat.

meggiel

 

P.S.

Muszę wymienić łożysko - piastę, czy firma FAG to dobry wybór tak na marginesie - 289,90zł/szt.

[TOM TOM]

Nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale mam podobny problem w swoim 320d m47. Od pewnego momentu zaczął głośniej chodzić pod obciążeniem, aż nieprzyjemnie się jeździ. Wcześniej było w porządku... . Wybieram się z tym do mechanika, ale już czuję, że usłyszę "jest pan przewrażliwiony". Ehhhh

Tutaj poczytałem o podobnym problemie w mercedesach:

http://www.w203.pl/printview.php?t=1756&start=0&sid=d1360b41378a54b2d2f0cafd37524a63

[fornal]

To witam w grupie. Mam ten sam problem i nadla nie rozwiazany. Mechanik powiedzial ze dwumas ale sprzeglo lekko chodzi i nie drga na wolnych obrotach. Nie chce tez kupowac za wczasu. Sam juz nie wiem, ale tak sie jezdzic nie da.

[meggiel]

Witam.

Po przeczytaniu postu z linka to mozna powiedziec ze wszystko moze powodowac takie dzwieki. Jesli chodzi o dwumas to mechanik w moim przypadku rowniez powiedzial ze to nie to. Mam nadzieje ze to nie turbina ale kto wie???

Mechanik twierdzi ze kiedy turbina siekonczy to slychac taki basowy dzwiek - to by sie zgadzalo ale tylko w poczatkowej fazieprzyspieszania slysze ten dzwiek - wiec raczej to nie to.

Sam juz nie wiem wymienilem lozyska fakt troche ciszej ale przy przyspieszaniu pozostal ten dziwny dzwiek i faktycznie odniechciewa sie jezdzic ma dosc.

Jesli macie jakies pomysly lub doswiadczenie w tym zakresie to prosze o pomoc - bede wdzieczny.

meggiel

[fornal]

trzeba chyba filmy jakies wrzucic

[TOM TOM]

Bylem u mechanika (takiego, który nie ma doświadczenia w bmw), po przejechaniu się mówił, że jego zdaniem jest wszystko ok.A ja, że nie. Dotykał wszystkich plastików przy silniku i okazało się, że jedna śruba górnej obudowy silnika była lekko niedociągnięta (lub jej uszczelka była już wypracowana) i wpadała w rezonans wraz z pracą silnika. Po dokrecęniu słychać już tylko przyjemny odgłos cichego silnika. Nie ma żadnej już głośniejszej pracy pod obciążeniem, jest po prostu cicho i przyjemnie, przedtem klekotało jak w VW- zwłaszca przy prędkościach do 100km/h. Różnica jest ogromna!

Sprawdzcie obudowy, mam nadzieje, że Wasz problem okaże się równie błahy.

[TOM TOM]

Witam.

Po przeczytaniu postu z linka to mozna powiedziec ze wszystko moze powodowac takie dzwieki. Jesli chodzi o dwumas to mechanik w moim przypadku rowniez powiedzial ze to nie to. Mam nadzieje ze to nie turbina ale kto wie???

Mechanik twierdzi ze kiedy turbina siekonczy to slychac taki basowy dzwiek - to by sie zgadzalo ale tylko w poczatkowej fazieprzyspieszania slysze ten dzwiek - wiec raczej to nie to.

 

To raczej nie turbina. U mnie już kiedyś padła i nie miałbyś wątpliwości co do tego, że to turbina się kończy. Najpierw gwizdała, a za jakiś czas był dźwięk metaliczny jakby moje bmw przeistaczało się w samolot :)

[meggiel]

Witam.

Dzieki za pocieszajace wiesci.

W pierwszej chwili wolnego czasu postaram sie przyjzec obudowie i innym rzecza.

Mam nadzieje ze w moim przypadku tez to zadziala.

Co do turbiny to chyba masza racje jeden dwoch mechaniko znajacych sie na rzeczy (przynajmniej z tego forum tak wyczytalem) powiedzieli mi ze wszystko OK i ze przesadzam bo turbine zawsze troszeczke jest slychac ona niejest bezszelestna. Jesli dwoch niezaleznych Gosci ktorzy maja pojecie co mowia tak rzecze to chyba prawda :))

Jeszcze raz dzieki za zainteresowanie tematem jesli ktos mialby podobne problemy to wdzeczny bede za podzielenie sie sposobem rozwiazania moze akurat bedziemy mieli podobnie - kto wie. tymczasem dzieki TOM TOM za odpowiedz.

pozdrawiam

meggiel