Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam mam problem na badaniu technicznym wyszlo mi ze moje amortyzatory maja okolo 20 procent a wiec Konieczna wymiana czy do DYNAMIC DRIVE SA JAKIES SPECJALNE CZY TO NIE MA ZNACZENIA i jestem ciekaw ile za komplet nie w aso a musze wymienic przod i tyl co prawda troche nie chce mi sie wierzyc w ten pomiar bo 20 procent to bardzo malo a jakos nie czuje specjalnie podczas jazdy
Opublikowano
Sprawdź czy któryś z amorków nie cieknie, ew. czy nie jest mokry. Ja ostatnio wymieniałem na przedzie. Komplet tzn. amorki, osłony z odbojami i mocowania amortyzatorów (łożysko) kosztowało mnie ok. 1200zł (Sachs Super Touring). Pasują także do aut z DD. Tutaj masz katalog części Sachs : http://webcat.sachs.de/index.asp?MODE=NEW_KZ&SUCHEN2=&KAT_KZ=P&KMODNR=0&
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeżeli masz mozliwość sprawdź na innej stacji. Ja kupiłem z Niemiec e90 jak pojechałem na badanie to przód miałem 32 %. Kupiłem nowe sachsy, komplet czyli amory, odboje, gumy, łożysko i pokazał... 54% czyli też nie za wesoło. Na innej stacji miałem ponad 80% czyli wychodzi, że wywaliłem 1200 na części bez sensu bo te stare miały pewnie ponad 60%.
Krzysztof
Opublikowano
powiedzcie mi jak to jest z tymi badaniami amortyzatorów? na przeglądach rejestracyjnych niby też trzęsą samochodem ale nigdy im nic złego nie wychodzi - ojca nubira skacze jak pijany kangur na stepie australijskim a na przeglądzie stwierdzają że ok. Tutaj z kolei na jednej stacji 20% na drugiej 70% - czy to badanie ma w ogóle jakiś sens skoro wyniki wychodzą losowe? Jeśli ma to gdzie robić by nie dać się naciągnąć na wymianę i nie skończyć na drzewie?
Opublikowano
Badanie amorków przy przeglądzie to jest trochę pic na wodę. Wiele z aut nie powinno być dopuszczonych do ruchu po przeglądach a mimo to jeżdżą. Druga sprawa, że badać trzeba umieć. Ja swoim jak byłem na badaniu w czerwcu do już wtedy coś wyszło (słaby jeden amorek) ale pan diagnosta powiedział, że koło krzywo stało i dlatego badanie nie jest miarodajne :duh: (ale nie powtarzaliśmy go). Już wtedy musiał amorek sączyć i dopiero po paru miechach wymieniłem jak to dało się zauważyć przy normalnej jeździe. Inna jest też rzecz jak jedziesz tylko na sprawdzenie amorków i płacisz tylko za ich sprawdzenie - wtedy pewno się lepiej przykładają.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.