328i, M52, stukanio-pukanie przy wrzucaniu 1 i 2

[arent]

Witajcie,

 

jestem szczęśliwym posiadaczem E46, 328i, Coupe. Jest przefajna i love ją bardzo :) Niestety, moja mała ma delikatny problem egzystencjonalny :) Przegrzebałem archiwum i chyba czegoś takiego jeszcze nie było (albo nie dokładnie takie rzeczy).

 

Problem wygląda następująco:

- przy wrzucaniu jedynki i dwójki słychać puknięcie

- dzwięk jest tylko w momencie wrzucania biegu - później, podczas jazdy jest cicho - żadnych niepokojnących odgłosów (no może poza przednim sworzniem) ;)

- Dzwię pojawia się dokładnie na przejściu między "luzem" a biegiem

- Słychać go również gdy bez sprzęgła przesuwa się lewarek w stronę pierwszego biegu (w lewo -cisza, do góry, dotyka granicy przed biegiem - i jest puknięcie)..

 

 

Moje domysły - poduszka pod skrzynią? Elastyczne coś tam w skrzyni? :)

 

Co myślicie?

 

 

Pozdrawiam,

arent

[czestek1]

Chyba cos oszukujesz , ze szukałeś............jest kilka długich tematów na ten temat.

Powiem tak , ten typ tak ma...........u niektorych pukanie takowe bylo wynikiem zużytych tulejek trzymajacych dyfernejał, co powodowało ruch dyfra i pukanie, inni twierdza , ze jest to wynikiem zyżytego łacznika elastycznego wału, lecz niestety ja w mig obalam te teorie, podpierajac sie opinia kilku osob wydajacych na wymiane tulejek kilku stówek bez zadnej zmiany/ poprawy. Obalam te teorie wytrzepane z rekawa- stukanie , pukaniu nie równe i ktos nawet potweirdził moja tezę , ze jest to dzwiek dochodzący z samej skrzyni biegów. Wybieraki itp. sypia sie z czasem i daja takie efekty lub tez docisk sprzegła.

[arent]

czyli dobry mechanik i diagnoza na miejscu u niego? a do tego czasu spokojna jazda, bez szaleństw i przeciążeń :((((( nie do tego powstał ten samochód :)

 

 

o warsztatach było już tu raczej sporo więc nie zapytam gdzie jechać w okolicach Warszawy :)

 

Zobaczymy...

[czestek1]

oczywiscie byłbyś głupcem gdybyś nie sprawdził zawieszenia dyfra- zrób to, ale jesli jest sztywny to nie wymieniaj zadnych tulejek , a jak lacznik nie poparciał i sie nie kruszy, to skrzynia powoduje te stukniecia.

[Maciek323]

oczywiscie byłbyś głupcem gdybyś nie sprawdził zawieszenia dyfra- zrób to, ale jesli jest sztywny to nie wymieniaj zadnych tulejek , a jak lacznik nie poparciał i sie nie kruszy, to skrzynia powoduje te stukniecia.

 

U mnie własnie wymiana oleju w skrzyni pomogła na te stuko-puknięcie. Zobaczymy czy nie pojawią sie znowu. Na razie od 2000 km cisza.