Silnik sie dławił- Potrzebna pomoc- film

[relisys22]

Witam. Zwracam sie z prosba o rade. Mianowicie:

 

SAMOCHOD E36 316 M43 PB (bez gazu)

 

Wczoraj gdy wyruszalem rano do pracy po odpaleniu samochodu silnik zaczol sie strasznie

dławic przez 1-2min na biegu jałowym. Obroty falowaly na poziomie 700-900

 

Działo sie to wszystko na zimnym silniku. Po dojechaniu do pracy zgasilem auto i probowalem

zapalic jeszcze raz by sprawdzic czy dzieje sie to samo. Na cieplym silniku zapalilem "elegancko:

i nic sie nie dzialo.

 

Po pracy (silnik zimny) gdy odpalalem znowu powtórzyła sie sytuacja z rana i zaczol sie lekko dlawic.

Wprawdzie nie zgasna ale silnik chodzil nie rowno. Dodam że podczas jazdy nic sie nie dzieje , samochod

przyspiesza jak zawsze i nie ma zadnych szarpan itp.... , spalanie w normie.

 

Pojechalem sie umowic na komputer (zaplanowane podlaczenie poniedzialek). Dziś rano samochod na zimnym silniku zapalil juz calkiem fajnie i nie było wczorajszych objaw…..

 

Postanowilem nagrac prace silinka dzis. Słychac minimalne falowanie ale wczoraj było naprawde tragicznie.

 

Dodam jeszcze ze w dzien poprzedzajacy te szarpania silnkiem zatankowałem samochod wiec pomyślałem ze powodem może być kiepska PB ale raczej wykluczam to.

 

Podejrzewam silniczek krokowy bądź sonde ale mysle ze w oparciu o załaczony filmik ktos może mi cos doradzi.

 

 

MAM PROSBE . Tak jak mowilem podejrzewam silniczek krokowy a czytając forum wielu pisalo ze

Po jego wyczyszczeniu silnik pracowal już super .Chciałem zapytac czy jestem w stanie sam sobie go wyczyścić, czy żeby się do niego dostac to potrzebuje jakies większego fachowca ?

 

OTO filmik pracy silnika . Może cos dostrzegacie .

 

 

 

[ufo000000]

Poczekaj może na ten komputer, a nóż coś wyjdzie.

 

Może być kilka przyczyn m.in.: lambda, silniczek krokowy, przepływomierz, czujnik temperatury, oraz tak jak mówisz marne paliwo, kolega raz do A4 zatankował to mu wskazóweczka skakała od 500 do 1500 na jałowym, po następnym tankowaniu wszytko ustąpiło. A co do czyszczenia to szukaj w wyszukiwarce, z tego co pamiętam to się go chyba moczy w benzynie, bądź benzynie ekstrakcyjnej kilka godzin, ale lepiej poszukaj bo to nie jest najtańsza część.

[netoperek2]

Możliwe że miałeś zawieszoną sonde,nagar się taki zebrał że grzałka już rady nie dała a po przejechaniu kawałka nagar sam odpadł - tak optymistycznie :) A krokowca ja osobiście czyszcze czasem preparatem do czyszczenia gaźnikówi i wszystko wypłukuje elegancko(no ale ja na dzwonku gazowym śmigam :) ).