Problem ze wspomaganiem

[Sunny]

Witam

 

Mam problem ze wspomaganiem. Wszystko było OK do dziś. Odpalone auto, skręcam kierownicą i się nie kręci, bardzo bardzo ciężko idzie. Dodam gazu jest lepiej ale tylko trochę. Powyżej prędkości 40 km/h jest OK, cały czas wspomaga i nie przerywa. A na postoju nie ma wogóle, a przy 20 km/h przerywa bardzo.

 

auto : e36 coupe

motor : m52b20

rok : 1997r.

[dzolotan]

sprawdz poziom płynu od pompy wspomagania

[Sunny]

Stan oleju w zbiorniczku jest OK

Nigdzie nie ma wycieków, listwa i wszystko wkoło suche.

Pompa nie wyje.

Pasek nie jest luźny. Wszystko kręci się normalnie.

 

Na postoju wspomaganie zaczyna działać dopiero od 2000 obrotów. Poniżej 2000 nie ma po prostu wspomagania.

 

Nie wydolna pompa ?

[dzolotan]

możliwe że pompa ma już swoje najlepsze czasy za sobą skoro tak chodzi a wycieków niema a stan jest ok...

[bartezzm]

Obstawiam pompe.U kolegi ostatnio pompa wspomagania nie fafała na wolnych obrotach i kolega miał wspomaganie tylko jak podkręcił silnik na wyższe obroty :lol: Okazało sie że pompa wspomagania praktycznie wyzioneła ducha.Po wymianie na nową inne auto :D

[Sunny]

Zatem nie pozostało nic innego jak wymienić pompę od wspomagania. Tylko jaką kupić pompę ?

 

Czy może mi ktoś "mniej więcej" objaśnić wymianę pompy przy silniku m52b20 ?

 

mieszkam na wyspie i jestem skazany tylko na siebie. Dysponuje zestawem narzędzi 94 elem. HONITON H4056 + podnośnik trapezowy i piwo ;)

[jedynakk]

ja bym nie wymienial pompy tylko ja rozebral i wyczyscil jest tam taka sprezyna ktora reguluja cisnienie rozciag ja na dwa trzy zwoje ponad to miejsce z ktorego wychodzi i zloz wszystko zalej castrolem dekstron III i bedzie ok moze glosniej chodzic ale na to tez jest lekarstwo moge pomuc w tym pisz jak chcesz

[mecen320i]

panowie i panie tez-witam

mianowicie mam problem ze wspomaganiem,bardzo ciezko sie kreci na postoju na wolnych obrotach-przypuszczam a nawet jestem pewien ze wtedy nie ma go wcale :x ,pocisne gaz do 3000-3500 tys obr cos jakby puszcza i lekko sie kreci,puszczam pedal gazu znow masakrycznie ciezko idzie.(naprawde bola rece).podczas jazdy i zakretach to wiadomo brak wspomagania nie jest az tak odczuwalny ale skrzyzowania sa uciazliwe i skret z miejsca,parkingi to tragedia.czy to ewidentnie wyglada jeszcze komus na walnieta pompe wspomagania?moze ktos ma inny pomysl. :?: :?:

[spinaczo]

Wszystko już wymieniono wyżej. Myślenie życzeniowe nie zda tu egzaminu.