Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie. Szukałem, szukałem, ale znajdowałem tylko wymijające odpowiedzi... Chciałbym grzecznie zapytać kolegów i koleżanki JAK ODPOWIETRZYĆ POMPĘ WTRYSKOWĄ I FILTR PALIWA w M21. Ostatnio mechanik wymienił filtr paliwa. Okazało się, że pompkę filtra (to czarne pokrętło nad filtrem) ustawił w pozycji POMPEN zamiast DRIVE (FAHREN) :duh: Dzięki temu mam teraz pęcherze powietrza w przewodzie między filtrem a pompą wtryskową. I jeszcze jedno - pompa na zbiorniku paliwa jest sprawna, bo AUTO ODPALA "OD STRZAŁU" NAWET PO 20-tu-GODZINACH POSTOJU! Bankowo pompa działa...

Dzięki z góry za podpowiedzi :wink:

Opublikowano
To pokrętło na obudowie filtra to pompka ręczna. Służy do napełnienia filtra po wymianie. Jeżeli silnik odpala i jeździ normalnie to układ można uznać za odpowietrzony. Sprawdź czy podczas pracy silnika w przewodzie paliwowym między filtrem i pompą wtryskową nie widać małych baniek paliwa. Jeżeli widać to przydałoby się sprawdzić czy te bańki nie są widoczne w przewodzie prowadzącym ze zbiornika do filtra. Dość często zdarza się że powietrze dostaje się do układu paliwowego przez pompkę ręczną. Jest to pompka membranowa i ze starości gumowa membrana może się rozszczelnić właśnie po użyciu. Jeżeli stwierdzisz ze powietrze dostaje się przez filtr to na próbę odłącz go z obiegu. Uszkodzona pompka ręczna kwalifikuje do wymiany całą obudowę filtra paliwa.
Opublikowano
Hmm, no wszystko pięknie, tylko jak sprawdzić czy powietrze jest też w przewodzie między zbiornikiem a filtrem? Przecież ten przewód nie jest przeźroczysty jak ten przy filtrze... I gdzie mam szukać pompki membranowej? To ta pod kanapą?
Opublikowano
Pompa membranowa to ta na obudowie filtra powietrza. Żeby sprawdzić czy powietrze idzie ze zbiornika musisz mieć kilkanaście centymetrów przeźroczystego wężyka i wpiąć go między przewód paliwowy który idzie ze zbiornika i filtr paliwa.
Opublikowano
Pompa membranowa to ta na obudowie filtra powietrza.
FILTRA POWIETRZA??? Paliwa chyba... ;) Ok, dzisiaj po południu będę rzeźbił... Myślisz, że źle ustawiono pomka na filtrze nie jest przyczyną "bąbelków" w przewodzie?
Opublikowano
Sorry za ten filtr powietrza, ale śpieszyłem się. Chodziło oczywiście o filtr paliwa. Źle ustawiona pompka nie jest przyczyną bąbelków. Gdyby tak było to podczas pompowania do paliwa dostawałoby się powietrze. Ta pompka ma odpowietrzać, a nie napowietrzać. Niezależnie od ustawienia musi być szczelna.
Opublikowano
Wybaczam ten "filtr powietrza" :mrgreen: Czyli pompa z baku ewidentnie trafiona i do wymiany... Ech, no trudno... Serdeczne dzięki za uświadomienie mnie kolego :wink:
Opublikowano
Nie zrozumiałeś mnie. Nic nie mówiłem o pompie w baku. To czarne "pokrętło" jak je nazwałeś na obudowie filtra paliwa to przycisk do ręcznej pompy paliwa. Pod tym przyciskiem znajduje się membrana i to ona może być nieszczelna.
Opublikowano

Kurczę, faktycznie Cię nie zrozumiałem. Teraz ja SORRY! Zmyliła mnie ta pompka "membranowa" i dodatkowo zasugerowałem się postami na temat trafionych pomp w zbiornikach... Ale mi głupio... :duh:

To czarne to wiem, że pompka, tylko może masz jakiś patent na sprawdzenie tej membrany pod nią? I czy nie uszkodzi się tym samym filtra? A jeśli walnięta to cały filtr do zmiany?

Opublikowano
Żeby sprawdzić czy uszkodzona jest ta pompka ręczna musisz sprawdzić czy powietrze idzie przewodem paliwowym od zbiornika, czy dopiero od tej pompki. Musisz w tym celu wpiąć w układ na odcinku między zbiornikiem paliwa i pompką ręczną kilka centymetrów przeźroczystego przewodu. Jeżeli okaże się że powietrze idzie od zbiornika będziesz musiał obejrzeć przewody paliwowe pod autem i połączenia przy zbiorniku. Jeżeli od zbiornika paliwo będzie szło bez powietrza to wiadomo że nieszczelnosć jest gdzieś w obudowie filtra paliwa.
Opublikowano
No dobra, teraz już chyba wiem wszystko co powinienem wiedzieć... Dzięki raz jeszcze za instrukcje i cierpliwość hehe... Pozdrawiam.
Opublikowano
Sprawy mają sie następująco: odkręciłem przewód paliwowy [przed filtrem] i założyłem przeźroczysty wężyk. Podpiąłem do filtra i kręcę rozrusznikiem. Wiadomo, odpalił, później zgasł i tak z 2, 3 razy. W końcu pociągnął paliwo jak trzeba i chodzi. Czekam parę minut. Ponieważ mój wężyk był trochę szerszy niż ten fabryczny, kąt nachylenia wężyka trochę inny niż standard, a ciśnienie paliwa nie wielkie, to tuż przy wejściu do filtra było dosłaownie kilka milimetrów sześciennych wolnej przestrzeni. Wężyk wypałnił się paliwem na całej długości i ŻADNYCH PĘCHERZY NIE BYŁO. Były za to w przewodzie między filtrem a pompą wtryskową. Dłuższą chwilę pochodził, przegazowałem go kilka razy, no i wróciłem do fabrycznego połączenia przewodu paliwowego i filtra paliwa. W międzyczasie "pomaindrowałem" trochę przy pompce nad filtrem nie robiąc z nią w zasadzie nic konkretnego. Ponownie odpaliłem silnik [już po prawidłowym poskręcaniu wszystkiego] i co widzę? W przewodzie od filtra do pompy wtryskowej nie ma pęcherzy! Przetarłem oczy ze zdziwienia i myślę przejadę się. 1, 2, 3, 4000 obrotów, 100 na godzinę. Silnik "zająknął" się tylko raz. Zatrzymałem się, maska w górę. Ku mojemu zdziwieniu pęcherzy nie ma! Wracam pod dom. Znowu setka na zegarku i znowu jedno zająknięcie. Pod domem otwieram maskę, a tam PIĘKNE, DORODNE PĘCHERZE DUMNIE PRZEPŁYWAJĄ PRZEZ WĘŻYK FILTR -> POMPA. AAAAAAAAAA!!! :mad2: No i co teraz? Jak na moje oko pompa w zbiorniku paliwa jest ok. Natomiast usterka jest gdzieś w okolicach filtra... Dobrze myśłę? Bo już zaczynam wątpić...
Opublikowano
Nieszczelność moze być na połączeniu filtra z korpusem, od spodu filtra pod nakrętką podgrzewacza, albo właśnie przez uszkodzoną pompkę ręczną.
Opublikowano
No tak, tylko czy da się DOKŁADNIE sprawdzić który KONKRETNIE element jest przyczyną takiego stanu rzeczy? A jeśli tak, to JAK to sprawdzić??? :?
Opublikowano
Aha, jeszcze jedna, byc może istotna sprawa: Pompka ręczna, ta na filtrze paliwa- kiedy chciałem odkręcić ją w prawo do pozycji POMP, strasznie była zassana. Niemalże wyrwało mi to "pokrętło" z ręki i przylgnęło na amen do swojej podstawy. Nie można było zacząć pompować filtra..!
Opublikowano
Tak jakby w układzie paliwowym zrobiło się duże podciśnienie. Podaj 7 ostatnich cyfr numeru VIN. Muszę sprawdzić jak dokładnie wygląda u Ciebie ten układ paliwowy.
Opublikowano
Korzystam z dwóch katalogów dostępnych w internecie. http://www.realoem.pl" target="_blank i http://www.bmwfans.info/parts/catalog" target="_blank . Najlepiej wpisać ostatnie 7 cyfr numeru VIN. Wyświetlą się wtedy tylko części które są zamontowane w tym konkretnym aucie. Kiedy znajdziesz interesujący element możesz jego numer katalogowy wprowadzić na dole strony http://www.mototec.pl/etk.php" target="_blank i wyświetli się cena za którą kupisz ten element w serwisie. Sprawdzałem, ceny nieraz są zaskakująco korzystne i zgadzają się z tymi w serwisie. Według katalogu wygląda na to że nie ma u Ciebie elektrycznej pompki paliwa w zbiorniku. Musisz szukać dlaczego robi się takie podciśnienie. Być może to ono jest powodem zasysania lewego powietrza.
Opublikowano

NIE MA POMPY??? JAK TO NIE MA??? NIE MOŻLIWE! ODKRĘCIŁEM PŁYTKĘ POD KANAPĄ PO PRAWEJ STRONIE I TAM BYŁ DEKIELEK, Z KTÓREGO WYCHODZIŁO KILKA PRZEWODÓW (CHYBA PALIWOWYCH) I MAŁA WTYCZKA Z PRZEWODEM ELEKTRYCZNYM. TO CO TO BYŁO DO DIABŁA? :? Już nic z tego nie rozumiem...

Wpadłem na pomysł, żeby kupić obudowę filtra od starszego modelu. Przed 88 rokiem obudowy były bez pompki ręcznej. Tym samym wyeliminuję problem pompki na teraz i na przyszłość :8)

Dzięki za linki!!! :cool2:

Opublikowano
Aha, jak wczoraj zdejmowałem przewód z filtra (ten idący ze zbiornika) to nie było w nim paliwa. Później po eksperymencie z przeźroczystym wężykiem, kiedy go zdejmowałem też nie było w nim już paliwa. Było to jakieś dwie minuty po zgaszeniu silnika. Paliwo powolutku sobie spływało w dół przewodu... Tylko pewnie na tej podstawie i tak nie da sie stwierdzić w czym jest problem... :(
Opublikowano
No dobra. Miniony weekend był sądnym. W piątek kupiłem i zamontowałem nową (znaczy drugą) obudowę filtra paliwa. Cały ten metalowy zaczep. Okazało się, że plastikowy element między filtrem a żelastwem był w jednym miejscu ukrychnięty od wewnątrz... Byłem przekonany, że to TO, ale zamiana nic nie dała. Ciągle w przewodzie było powietrze, a silnik zaczął mi gasnąć i odpalać nie chciał za bardzo. W sobotę się zawziąłem. Myślę sobie "nie wyjdę z garażu dopóki nie naprawię". Rozkręciłem na części pierwsze cały układ paliwa. Od filtra aż po zbiornik. Sprawdziłem przewód. Przy okazji okazało się, że w baku nia ma elementu pompującego, tylko zwykła rurka ssąca, rurka wsteczna i pływak. Przeciściłem sitko pod rureczkami i pływakiem, przeciściłem uszczelkę na górnym dekielku, poskręcałem wszystko do kupy i... JAK RĘKĄ ODJĄŁ!!! :D Pewnie do końca życia nie dowiem się co było przyczyną tego kilkudniowego niedomagania silniczka i co takiego zrobiłem, że go uzdrowiłem :D Mogę sie tylko domyślać hehe..;) Dzięki (pawelj5) za zainteresowanie problemem ;)
Opublikowano

Ja również się cieszę.

Natomiast zaczyna mnie martwić inna rzecz. Co jakiś czas obserwuję dziwne zachowanie. To znaczy czasem na postoju - na światłach na przykład - silnik ma "moment zawahania". Tak jakby przez ułamek sekundy brakowało mu paliwa. Jakby sobie tak odkaszlnął (trudno to opisać...) Ale dosłownie ułamek sekundy. Nie jestem w stanie zauważyć spadku wskazówki od obrotów. Ale całym autkiem tak charakterystycznie szarpie w tych momentach. W czasie jazdy nic się nie dzieje. Ładnie ciągnie na wszystkich biegach :? Co kilka dni zdaża się też, że nie mogę go odpalić za pierwszym razem. Cofam kluczyk, raz jeszcze zapłon i odpala od strzału. Niezależnie czy jest zimny czy ciepły. Swiece grzeję normalnie, są nowiutkie i dobrej firmy, więc to nie wina świec. Zastanawiam się czy nie wybrać się do speca od pomp, żeby mi ją przejrzał profilaktycznie...

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Byłem u mechanika. Wymienił mi 40 cm wężyka paliwowego [odcinek tuż przed filtrem paliwa], resztę niby przepchał pod ciśnieniem i ...dwa dni później czyli wczoraj ledwo dojechałem do domu. Może ktoś wie DLACZEGO MECHANICY NIE SZUKAJĄ USTERKI I NIE SPRAWDZAJĄ W MIARĘ DOKŁADNIE DANEGO UKŁADU, TYLKO WYMIENIAJĄ PIERWSZĄ LEPSZĄ RZECZ, KTÓRA IM PRZYJDZIE DO GŁOWY??? PRZECIEŻ TO SIĘ W PALE NIE MIEŚCI. A MÓWIŁEM IM DWA RAZY, ŻE PRZED FILTREM NIE MA POWIETRZA, BO ROBIŁEM EKSPERYMENT Z PRZEŹROCZYSTĄ RURKĄ. NIE - WPADŁ NA POMYSŁ, ŻE TO TO, WIĘC TO MUSI BYĆ TO... :mad2:

A najlepsze, że za trzy dni jadę nad morze tym autem... :cry:

 

Zapomniałem zakończyć temat, wybaczcie. Wszystko dobrze się skończyło. A wiecie co było przyczyną moich zmagań z powietrzem w układzie paliwowym? Totalny syf w paliwie ze stacji Lukoil. Ja nie wierzyłem w to co zobaczyłem po czyszczeniu zbiornika i sitka na przewodzie ssącym w zbiorniku. Czarna klejąca maź, dramat... Mechanik przepłukał zbiornik, wyczyścił sitko i następnego dnia zrobiłem 400 km nad morze :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.