Skocz do zawartości

czy musze oddac u. komunikacyjnemu niemieckie tablice wywoz?


Rekomendowane odpowiedzi

czy musze oddac u. komunikacyjnemu niemieckie tablice wywozowe?

 

jak to jest?

 

bo ktos mi powiedzial ze lepiej nie mowic ze auto nie mialo jakichkolwiek tablic i ze przyjechalo na lawecie

 

z tym ze dzis dopiero zobaczylem na tlumaczeniu ze w brefie mam pieczatke i wpisane sa numery tablic wywozowych myslalem ze nie ma tego nigdzie i nie zauwazylem tego wczesniej no i na przeglad pojechalem bez tablic, wpisali ze auto bez tablic

 

zastanawiam sie teraz co mam powiedziec w urzedzie kominikacji jak pojde tam rejstrowac auto

 

a tablice mialem normlane 2 tyg, z tym ze auto bylo zdezelowane tak ze nie dalo by rady nim przejechac (w umowie oczywiscie)

 

czy powiedziec tam ze przyjechalem jednak na tablicach i je zdac, czy ze nie mam tablic bo wyrzucilem bo stracily waznosc?

czy moze tablice mialem, ale auto przyjechalo na lawecie?

 

jak z tego wybrnac?

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Tablic nie musisz nikomu oddawać. Są ważne jakiś a potem teoretycznie do śmietnika ( w praktyce na ścianę w garażu) 8)

Aha, w wydziale komunikacji nawet nie oglądaja briefu (przynajniej mojego nie chcieli)

 

pochwal się co przyprowadziłeś

 

pozdrawiam

Czemu BMW ??? - wiem, ale nie powiem .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, to dobrze :)

 

2 tyg temu przyprowadzilem z pomoca klubowicza Marc750 (pozdrawiam :)) 735 ciemny zielony metalik z 98/09 za 10.600 euro z navi, 8 poduszek, steptronic i kremowa bezowa skora

 

dzis skonczylo mi sie ubezpieczenie :(

 

myslalem ze w us daja od razu zaswiadczenia, i myslalem ze juz jutro zarejstruje

ale dopiero w piatek mi dadza :(

 

pytali mnie w us o przebieg, wpisalem i sciemnilem ze 240 tys, bo baba mowila ze to wazne, jestem ciekaw do czego im to potrzebne

a naprawde jest na liczniku 140

 

w aucie dziala wszystko bez zarzutow, nie bylo 3 zarowek z tylu, ale wyminilem juz cale lampy na krysztaly za 1700zl z wtykami :ufff(

 

byly ryski na lakierze ale nie glebokie i malutkie wgniecenia chyba jak ktos drzwi otwieral innym autem, ogolnie nie widac lakier nie odprysniety, nie polamany

 

i na przegldzie facio powiedzial ze wszystko ok, jedynie przednie amorki nie sa idealne, i bedzie trzeba je wymienic za jakis czas, ale w normie i przeglad bez problemu przeszedl :)

Edytowane przez Marcin978
http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

furka pierwsza klasa

 

znam ten ból czekania na rejestracje - mi sie jednak udało Betty zarejestrować bardzo szybko

 

a co do tego przebiegu, to nie mam pojecie po co jej to było... mnie sie bynajmniej nie pytali.

http://no2qnos.fm.interia.pl/breit1.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie przejmujciesie tablicami i zostawcie je sobie na pamiatke !Co do pytania o przebieg pani urzedniczki :D /oczywiscie chodzi o samochod/

to byc moze byla zainteresowana kupnem :D A wogole przy spotkaniu z celnikami w urzedzie celnym trzeba mowic.ze bez tablic na laweciebo inaczej zadaj dowodu rejestracyjnego a nie kazdy to ma.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w urzedzie celnym nic nie pytali, zostawilem ksera dokumentow, deklaracje wniosek wplacilem co trzeba, dostarczylem przeglad trwalo to w sumie ze 2 minuty wszystko

i jutro ide po potwierdzenie, chyba przyjma moja akcyze i dadza potwierdzenie? moga sie czepic ze za niska wartosc i odmowic wydania zaswiadczenia zaplaty akcyzy?

 

maja tam numery tych tablic wywozowych w briefie, wiec moga sie zorientowac ze auto na chodzie bylo, ( wumowie mam ze nie bylo) ale przeciez tablice moglem kupic w niemczech ale przywiezc na lawecie, bo np nie wiedzialem ze nie trzeba kupowac tablic jak sie wiezie auto na lawecie bo sie nie dogadalem dobrze z niemcami bo nie kumam niemieckiego a auto pierwszy raz sprowadzalem

tak im powiem jakby cos sie burzyli

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U.C. o nic Cię nie będzie pytał, bo jak wiesz akcyza jest nielegalna. Muszą przyjąć Twoją cenę z rachunku i to wszystko. Do tablic też nic nikomu, są Twoją własnością i basta. Te wszystkie papierologie trzeba przeżyć na luzie,a więc wyluzuj. Życzę powodzenia i jak najmniej wydatków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bedziesz chcial wykupic sobie ac do twojej bemki to wtedy ten przebieg co go troszke zawyzyles bedzie mial wplyw na wyskosc skaldki(im wiekszy przebieg tym wartosc ubezpieczenia mniejsza).ja tez troszke zawyzylem ale koles z ubezpieczalni mi tego nie sprwadzal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin: było kupić żłóte tablice za około 80-100e, przewieść auto przez granice na lawecie za 120-150zł i wykupić na granicy ubezpieczenie na polskę na miesiąc czasu za 180zł. Wychodzi tyle samo jak za czerwone a:

 

1. nigdzie nie masz napisane (niemiecki urząd, brief) że auto wróciło na kołach

2. robisz do celnego tylko pierwszą stronę przeglądu dla potwierdzenia numerów silnika i prosisz pana diagnostę żeby wpisał że auto JEST BEZ NUMERÓW REJESTRACYJNYCH

3. na umowie kupna sprzedaży piszesz przeróżne rzeczy i sume 3 cyfrową z najniższej półki.

 

To chyba najtańszy sposób na sprowadzenie auta i nikt Ci nie zarzuci że kupiłeś suto niby za grosze a było na tyle sprawne żeby przejechać nim przez granice... poprostu dałeś im podstawe do myślenia... ale i tak bym się tym nie przejmował :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, zrobilem wczoraj, ale juz prawie o zmroku i padal deszcz :)

 

http://www.maxxxhosters.com/bmw/bmw2.jpg

 

http://www.maxxxhosters.com/bmw/bmw4.jpg

 

http://www.maxxxhosters.com/bmw/bmw3.jpg

 

http://www.maxxxhosters.com/bmw/bmw9.jpg

 

http://www.maxxxhosters.com/bmw/bmw6.jpg

 

http://www.maxxxhosters.com/bmw/bmw8.jpg

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie jest powód do chwalenia na forum. Jeszcze ktoś weźmie to na poważne i pomyśli, że niezłego trupa kupiłeś :mrgreen: :twisted2:

Biorac pod uwage ,ze jest to M40 a samochod ma bez mala 15 latek,to faktycznie zombi.Ale niestety nie mialem wiecej kasy a bardzo chcialem miec E30.Ciagle cos przy nim dlubie i nie jest zle ajeszcz troche serca i bedzie ok.

Dwucyfrowa suma na fakturze nie jest wykladnikiem stanu samochodu

a odpowiedzia na pazernosc naszego panstwa!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belgus: myślałem że potraktujesz moją wypowiedz jako żart - takie miałem odgórne założenie :wink: . A co do akcyzy to zgadzam się z Tobą w 100%. Jest nielegalna a prawnie jest tak skonstruowany zapis, że w sposób legalny można ją obejść więc już nie raz to zrobiłem i zrobię. Generalnie wszyscy są zadowoleni. Bo jak wprowadzą nam opłaty ekologiczne to zacznie się znów jeźdzenie polskimi trupami. A nawet płacąc 65% ze 100e do kasy trafia 270zł. Do tego jeszcze karta pojazdu 500zł, vat 25 150zł, przegląd 170 i jest kolejne 1000zł od szarego polaka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belgus: myślałem że potraktujesz moją wypowiedz jako żart - takie miałem odgórne założenie :wink: . A co do akcyzy to zgadzam się z Tobą w 100%. Jest nielegalna a prawnie jest tak skonstruowany zapis, że w sposób legalny można ją obejść więc już nie raz to zrobiłem i zrobię. Generalnie wszyscy są zadowoleni. Bo jak wprowadzą nam opłaty ekologiczne to zacznie się znów jeźdzenie polskimi trupami. A nawet płacąc 65% ze 100e do kasy trafia 270zł. Do tego jeszcze karta pojazdu 500zł, vat 25 150zł, przegląd 170 i jest kolejne 1000zł od szarego polaka...

Nie ma sprawy

Ja mam na umowie 50 euro i dla mnie tyle jest wart samochod 15 -letni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gdzies ten przebieg bedzie wpisany??

 

bo ja go tylko w us zawyzylem na papierku

 

 

 

ja przebieg mialem wpisany na umowie z niemcem.a jak bedziesz zawieral umowe ac to na pewno beda o to pytac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc przebieg wpisujesz na vat 24 będącym podstawą wystawienia dokumentu vat25 potrzebnego do rejestracji.

Przebieg podajesz aby w razie potrzeby można było zweryfikować stopień zużycia samochodu a tym samym wartość podaną również w zeznaniu vat 24.

Nie ma się czym przejmować jeśli chodzi o tablice celne, fakt że aby je otrzymać auto nie może wyglądać jakby spadł na niego helikopter, ale też uszkodzenia są niewykluczone.

Ja miałem tablice w aucie dla mamy ważne do lutego a auto zgłaszałem w kwietniu. Powiedziałem że auto przyjechało w kwietniu bo zaraz bo kupnie tablic miało awarię w Niemczech, nikt mnie zresztą nie pytał. Spij spokojnie i ciesz się nowym nabytkiem. PIEEEEKNA.

Ja dla mamy niestety a3, przywiozłem jej 316 compact i nie pasował jej. A myślałem ze będzie kolejne e36 w rodzinie... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na umowie przebiegu na szczescie nie mialem a dla urzedu skarbowego wpisalem go z kosmosu

 

odebralem zaswiadczenie z urzedu celnego, problemow nie zglaszali

teraz czekam do piatku na potwierdzenie z urzedu skarbowego i w koncu rejstracja

 

czy urzad skarbowy moze tez sie doczepic do wartosci auta z importu? byly takie przypadki?

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie słyszałem. Słuchaj, oni mają już ponad pół miliona zgłoszeń vat 24, ja nie wyobrażam sobie jak to można wszystko sprawdzić.

Poza tym jeśli umowy nie napisałeś sobie w Polsce na kolanie tylko macie ze sprzedawcą te same, to moga nagwizdać. Przy twojej 7ce musiałbyś zostawić ponad 6500 euro nielegalnej akcyzy, ładnie by Cię to auto wyszło, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czegos tu nie rozumie , dlaczego tak mieszasz z tym przebiegiem do skarbowego?

Co to ma na celu?

Samochody sprowadzone z UE sa zwolnione z VATu , trzeba tylko zaplacic

za zaswiadczenie o braku obowiazku uiszczenia podatku.

No chyba ze sie juz cos zmienilo od czasu kiedy sprowadzilem auto ?

http://images.spritmonitor.de/353206_2.png

353206.jpg?stamp=1263766861 795500.jpg?stamp=1505496641

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Odswieze nieco watek...

 

Otoz dzisiaj odbieralem dokument VAT-25(?) potwierdzajacy zwolnie z obowiazku oplacenia vat-u na terenie RP. Jednak urzednik przyczepil sie, ze z umowy kupna-sprzedazy nie wynika na 100%, iz ten vat zostal zaplacony na terenie niemiec i powiedzial, ze beda ta umowe weryfikowac. O jaka weryfikacje tu chodzi? Ktos mial taki przypadek?

Oczywiscie w umowie k-s bylo odwolanie do tzw "paragrafu 25".

Cale szczescie, ze zaswiadczenie mi wydali i moge spokojnie pedzic do UM po rejestracje :mrgreen:

 

TK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.