E38 735 M 62 klekotanie w silniku

[Danek24]

Panowie potrzebuje pomocy i rady. Mianowicie posiadam 735 M62 i strasznie mnie niepokoi pewien odgłos dochodzący z góry silnika zwłaszcza z jego prawej głowicy (strona pasażera) tak jakby bliżej łańcucha rozrządu. Jest to dzięj jakby klikanie hudraulika ale bardziej głuchu i rytmiczny takie kle kle kle na wolnych obrotach. Dzwięk wogóle nie występuje na zimnym silniku tylko na rozgrzanym raz mniej raz więcej. Jest to denerwujące i martwi. Olej wymieniony i dalej to samo. Auto zakupiłem i poprzedni właściciel śmigał na Mobilu pełnym syntetyku. Ja obecnie zalałem shella również pełnego. Objawy niestety nie ustapiły. Auto śmiga normalnie podczas ostrzejszej jazdy oraz dodawania gazu na postoju nie ważne czy gwałtownie czy trzymaniu na wyższych obrotach silnikczek pomrukuje i pracuje jak powinien. Prosze o pomoc bo się martwię o swoją V. Co to moze być takiego? Czy to coś powaznego i złego?

[Danek24]

Po diagnostyce wykazało mi padnięty czujnik położenia wałka rozrządy w pierwszej głowicy. Może to od niego występuje głośniejsza praca silnika właśnie na tej gowicy? Co o tym myśłicie?

[piotr e38]

Z którego roku auto i jaki przebieg??

 

Mam Vanosa czy nie?

[Danek24]

rok auta 99 model silnika M62 z Vanosem przebieg książkowy 150 000km.

[piotr e38]

Jeśli przebieg jest autentyczny to nic nie powinno cykać, po przebiegu 250-300 tys km tak jak opisałeś wyżej zaczynają cykać Vanosy, więc u Ciebie cyka coś innego, albo przebieg................... :D

 

Pozdrawiam

[Danek24]

Czyli ogólnie się nie przejmować? Co byś na moim miejscu zrobił z tym? klikanie jest minimalne i to nie zawsze na zimnym nigdy a na ciepłym jak go naleci. Powiedz mi jeszcze jeśli to nawet vanos to co sie tam zurzywa takiego?

[piotr e38]

Co zużywa się w Vanosie to dokładnie nie wiem, ale w tym silniku Vanosów się nie regeneruje tylko wymienia na nowe, a to jest droga impreza bo przy okazji Vanosów należałoby zrobi odrazu kpl. rozrząd. Moje auto ma 370 tys najechane i ani rozrząd ani Vanosy jeszcze nie robione, ale już sobie oba cykają.

 

Co do tego czy się nie przejmować to też ciężko powiedzieć, bo jeśli to faktycznie cyka Vanos to nic nie powinno się stać, tylko przyzwyczaić się do tego cykanka, natomiast jeśli przebieg który podałeś jest prawdziwy, to żaden Vanos nie powinien cykać, więc ciężko stwierdzić co u Ciebie cyka.

Proponuje nie panikować tylko jeździć z wyczulonym słuchem i słuchać czy defekt się nie nasila.

 

Pozdr. :D

[Danek24]

Rozumiem. Coż auto z książkami z fakturami servisowymi w bardzo zadbanym środku (fotel, kiera) no ale możliwe ze jednak przebieg nie jest taki. Ja tam sie nie zawzinam bo w tych czasach to żadkość mieć idelaną furkę. Póki co to musze wymienić czujnik położenia wałka rozrządu w pierwszej głowicy bo się sypie i auto czasem zgaśnie i zafaluje. Dziś sprawdziłęm INPĄ i kluczem że jak stuknę w czujnik to pojawia się błąd jak na zawołanie i auto kuleje. Jutro przychodzi czujnik z servisu wiec temat kłopotliwy sie zamknie. Co do klikania to słychać to zwłaszcza w głowicy z uszkodzonym czujnikiem czyli w pierwszej i właśnie z przodu przy rozrządzie, więc możliwe ze Twoja teoria się potwierdza. A co tam trzeba śmigać i obserwować jak mówisz. Dzięki serdeczne za opinie i pomoc. POzdrawiam serdecznie i jak coś to będę w kontakcie z Tobą. Życzę Wesołych Świąt.

[robertzpoznania]

Rozumiem. Coż auto z książkami z fakturami servisowymi w bardzo zadbanym środku (fotel, kiera) no ale możliwe ze jednak przebieg nie jest taki. Ja tam sie nie zawzinam bo w tych czasach to żadkość mieć idelaną furkę. Póki co to musze wymienić czujnik położenia wałka rozrządu w pierwszej głowicy bo się sypie i auto czasem zgaśnie i zafaluje. Dziś sprawdziłęm INPĄ i kluczem że jak stuknę w czujnik to pojawia się błąd jak na zawołanie i auto kuleje. Jutro przychodzi czujnik z servisu wiec temat kłopotliwy sie zamknie. Co do klikania to słychać to zwłaszcza w głowicy z uszkodzonym czujnikiem czyli w pierwszej i właśnie z przodu przy rozrządzie, więc możliwe ze Twoja teoria się potwierdza. A co tam trzeba śmigać i obserwować jak mówisz. Dzięki serdeczne za opinie i pomoc. POzdrawiam serdecznie i jak coś to będę w kontakcie z Tobą. Życzę Wesołych Świąt.

 

- jak bym Tobie zrobił zdjęcia kiery i fotela w moich to bys nie uwierzył ze mają odpowiednio 400 i 280 tys :) - tak ze to nie argument - jakosc materiałow w e38 jest bardzo wysoka

- na 99% cyka/puka vanos - ja to miałem w mojej 5-tce , vanosy odzwyją się srednio po przebiegu 300-350 tys.Koszt wymiany wszystkiego jest ogromny i stanowi ok 30% wartości Twojej 7-er.

[Danek24]

czyli jeżdzić i nie wnikać?

[orzel535]

witam ja mam tak samo tylko u mnie jak wjechałem na kanał to słychać jakby na dole, mechanik raczej wykluczył mi łańcuch i vanosa, sprawdzał mi jakies czujniki stukowe i wykrył w prawej stronie motoru jakies wieksze stuki nawet nie wiem o co z tym chodziło, narazie jezdze ale tez mnie to denerwuje jak auto sie nagrzeje mam 100% oryginalny przebieg 160 tys

[Danek24]

Ja już kilku aut osłuchiwałem i zauważam w pracy każdego takie samo zachowanie. M62 tak chyba już ma. Faktycznie przyjemna praca jest jak motor jest zimny potem już jak zacznie klepac to już nie jest to fajne. U mnie ewidentnie słychać to na pierwszej głowicy w okolicy rozrządu. Ostatnio zmieniałem uszczelki pokryw zaworowych i patrząc na łańcuch to nie widziałem tam jakichś opiłków ze slizgów ani czegoś podobnego. Wszystko czyściutkie i klarowne. Patrzyłem też na napinacz ten który napina łańcuch górny i też nie widać po nim żadnego nawet minimalnego zurzycia. Nie mam pojęcia o co chodzi. Jak wejde do kanału to też słychać to klekotanie ale to poprosotu według mnie roznosi się po całym silniku.

[orzel535]

dzisiaj byłem u mechanika powiedział żę to szklanki

[Danek24]

Nie sądzę osobiście żeby to była hydraulika. Owszem na pierwsze osłuchanie to tak to słychać, ale to tylko złudzenie. Też u siebie myślałem że to szklanki. Najlepiej było by statoskopem obsłuchać miejsca w których występuje dzwięk. Na moje ucho dobiega to z rozrządu a dokładniej jego górnych części.