Skocz do zawartości

523i Manual - wybicie 3-biegu bez sprzęgła


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przypadkiem zupełnym dziś rano zanim zdążyłem wcisnąć sprzęgło - wybiłem 3 bieg do pozycji "luz". Co mnie zdziwiło - nie było żadnego zgrzytu, bieg po prostu wyłączył się z taką samą płynnością mimo braku wciśniętego sprzęgła. Na innych biegach z wiadomych przyczyn takich manewrów nie próbowałem.

 

W momencie wybicia biegu nie trzymałem nogi na gazie, auto miało niskie obroty.

 

Czy to normalne, że bieg dał się wybić bez zgrzytów i oporów bez sprzęgła? jeśli nie jest to objaw normalny, to co może być powodem?

 

 

Dodatkowo - czy normalnym jest, że auto - gdy ruszam z miejsca na 1 biegu bez dodawania gazu bardzo lekko poszarpuje i obroty spadają do ok. 500?

BMW - Be My Wife.


Soft na zamówienie, porady informatyczne (i wszelakie również) - PW :) Dla forumowiczy proste porady free - na rozbudowane rozwiązania ceny bardzo specjalne :)

Opublikowano
normalne to jest, że dało się wybić bieg przy odpowiednich obrotach, w motocyklach masz to samo, większość motocyklistów nie używa sprzęgła tyle, że w samochodzie trochę bardziej szkodzi to skrzyni, co do poszarpywania przy ruszaniu bez dodawania gazu to wydaje mi się to normalne
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wybijesz kazdy bieg z latwoscia jesli bedziesz utrzymywal uklad napedowy bez obciazenia (nie bedziesz ani przyspieszal ani zwalnial silnikiem).

Tak samo wkleszczysz - z tym, ze wkleszczenie jest trudniejsze, poniewaz silnik, przy okreslonej predkosci pojazdu, musi miec identyczne obroty, jak na wkleszczonym biegu - wtedy mozesz wbic i wybic bez sprzegla.

 

Kiedys mialem przyjemnosc jechac w trasie z zerwana linka od sprzegla jakas fiesta bodajze. Nabrutalniejsze bylo odpalanie; jedynka i na rozruszniku... :roll: Dziwne czasy... :wink:

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Opublikowano
Kiedys mialem przyjemnosc jechac w trasie z zerwana linka od sprzegla jakas fiesta bodajze. Nabrutalniejsze bylo odpalanie; jedynka i na rozruszniku... Rolling Eyes Dziwne czasy... Wink

 

Kiedys tak jezdzilem, chyba z tydzien, Volkswagenem Garbusem. :lol:

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano
to mnie pocieszyliscie... dzieki! zaczalem sie niepotrzebnie przejmowac :) i nawet termin mialem ustawiony juz na wizyte serwisowa :P i tak pojade ale tylko na olejek i filtry :)

BMW - Be My Wife.


Soft na zamówienie, porady informatyczne (i wszelakie również) - PW :) Dla forumowiczy proste porady free - na rozbudowane rozwiązania ceny bardzo specjalne :)

Opublikowano
normalne to jest, że dało się wybić bieg przy odpowiednich obrotach, w motocyklach masz to samo, większość motocyklistów nie używa sprzęgła

 

Skrzynia biegów w motocyklach to zupełnie coś innego niż w samochodach. Tam nie ma np. synchronizacji.

Owszem - można wyczyć i wrzucać biegi w górę bez sprzęgła - natomiast redukcja bez sprzęgła jest znacznie trudniejsza.

 

tyle, że w samochodzie trochę bardziej szkodzi to skrzyni

 

Uzasadnij to jakoś. Wrzucenie z biegu na luz - bez obciążania silnika nie ma wpływu na "szkodliwość" dla skrzyni. W takiej sytuacji nie ma wyrównywania żadnych prędkości obrotowych - więc nie ma obaw o skrzynię.

Pzdr,

Opublikowano
jakieś 4 lata temu straciłem sprzęgło w mercedesie sprinter i to w dodatku w rajchu bus załadowany po dach mebelkami i tak wróciłem do polski początek był trudny zgrzyty takie ze nawet mój nadgarstek tego nie wytrzymał :lol: ale później się wyczuło i wchodziło jak ze sprzęgiełkiem gorzej było wrzucić jedyneczke później szło elegancko po powrocie odrazu wymieniałem olej w skrzyni i co o dziwo zero opiłków na korku magnetycznym

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.