Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
mam problem, mianowicie wyczyscilem krokowca i jest 10 razy gorzej poprostu tragedia na luzie obroty tancza jak chca przy wyrzucaniu na liz stoja przez chwilke na 1800 po czym spadaja na 800 i nizej az fura zuca..czy wie ktos czy reset dme po takim zabiegu przydalby sie???mi wydaje sie ze nie ale co ja tam wiem :cry:
Opublikowano
dzięki niestety wątpię że mi pomoże :cry2: ale może wkońcu ktoś będzie wiedzał co poradzić na brak zasilania pompy paliwa? :modlitwa:

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Opublikowano

Dobrze by było jakbyś miał od kogo wydrzeć na chwile krokowca aby sprawdzić czy na dobrym będzie chodziło git, ale jeśli piszesz że po czyszczeniu jest jeszcze gorzej to pewnie on jest trup.

U mnie budą telepało na postoju ale winą nie był sam silniczek krokowy a jego mocowanie-minimalnie uszczerbiona uszczelka między nim a silnikiem-ciut lewego powietrza i taki cyrk. To musi być cholernie szczelne.

A co do resetu komputerka-dawało mi to efekt-szkoda tylko że na 20 minut.

Opublikowano
CIEZKA SPRAWA Z TYM POZYCZENIEM KROKOWCA NIEWYDAJE MI SIE CO BY JAKI IRISH ZAUFAL MI NA CHWILKE I POZWOLIL GRZEBAC MU W SILNIKU :lol: A MOZE WIESZ JAK SPRAWDZIC SZCZELNOSC???BO NIEWIDZI MI SIEK UPOWAC NOWY BO TU TO TYLKO W SALONIE :mad2: AZ BOJE SIE JECHAC I PYTAC JAKIE KOSZTA ( ZA PRZEPLYWKE CHCIELI 350EURO)
Opublikowano
Ja jak przystawiałem ucho do silniczka krokowego to minimalne syczenie było słychać-ale szczelności sprawdzać jakimiś sposobami specjalnymi nie musisz-nie wiem gdzie u Ciebie w silniku jest krokowiec, u mnie jest na samym wierzchu silnika a więc szybko go odkręciłem, wyciąłem nową uszczelkę (sklepy były już pozamykane), posmarowałem ją delikatnie sylikonem tym czerwonym wysokotemperaturowym i przykręciłem-nowa uszczelka+sylikon i szczelne być musi.
Opublikowano
http://moto.allegro.pl/item441376820_bmw_e46_czesci_silniczek_krokowy_316i_318i_1_9_e.html CENTRALNIE W TYM SAMYM MIEJSCU I TA SAMA RZECZ WYKRECILEM,POCZYSCILEM I ZJE....... LUB POPROSTU DO WYMIANY JA TEZ SLYSZALEM O SPRAWDZANIU SZCZELNOSCI ZE PSIKA SIE CZYMS I NIBI WIDAC NIESZCZELNOSCI,ALE CO TO I GDZIE TO KUPIC TO H..WIE :mad2:
Opublikowano
a i tak pozatym to wyczysciem go na zyher tam te dwa otworki caly brud z nich wymylem bylo troche i tam taka blaszka znajduje sie w jednym z tych otworkow ruchoma sprawdzalem srubokretem tak jakby domykala doplyw powietrza wiesz moze jak ona powinna byc tam w srodku????????
Opublikowano
jeszcze jedna rzecz jak rozlaczam silniczek to obroty poprawnie 800 i caly czas wsio ok tylko silnik inaczej pracuje jakos tak dziwnie to zapewne szczelnsc jest okj??????jak na rozlaczonym jest normalnie jak uwazasz koluniu????
Opublikowano
Oj przez rozłączanie raczej nie sprawdzisz czy jest szczelny czy nie, ja rozłączałem to mi narzucało całą budą na parkingu przed zmianą uszczelki jak i po zmianie, a silniczek sprawny-dopiero ze sklepu oryginalny za 580zł z tego co pamiętam :duh: .
Opublikowano

Nie wiem czy kupisz-teoretycznie powinna być ale praktycznie to różnie jest.

Ale możesz wziąć jakiś dobry materiał-taki najlepiej z jakiego robią te uszczelki i odrysuj ołówkiem jaki ma mieć kształt od silniczka. Potem sylikonem delikatnie i musi być :cool2:

Opublikowano
witam po zalozeniu uszczelki jest to samo co przed czyszczeniem krokowca czyli przy cieplym silniku jak wyrzucam na luz obroty spadaja na 500 i stoja tak dluzsza chwilke poczym wracaja i tak wkolo wojtek :mad2: niemam juz pomyslu na te obroty :duh: boje sie kupywac nowy czujnik bo to koszta i niejestem pewny ze pomoze :cry2: jak ty uwazasz ufo???? dodam ze uszczelke zalozylem i dodalem tego silikonu czerwonego
Opublikowano
Sprawdz dokladnie wszystkie polaczenia dolotu a szczegolnie przyjrzyj sie grubej gumowej roze wychodzacej z przeplywomierza i doprowadzajacej powietrze do prezpustnicy. Ja tez prawie wlosy z glowy powyrywalem i okazalo sie ze byly dwa prawie prawie niezauwazlne pekniecia na tej gumie przez ktore ssalo lewe powietrze i mialem rozne wariacje z obrotami. Jak juz nic nie znajdziesz to odzaluj te 50Eur i podjedz na komputer zeby wykluczyc inne przyczyny.
O Tempora! O Mores!
Opublikowano
No cóż :( niewiele Ci już tutaj pomogę-krokowiec to są koszta bo sam wydałem ok 580zł na niego, a jak byś kupił i okazało by się że dalej to samo to porażka :( może jeszcze posprawdzaj trochę tak jak pisze kolega Nighstalker-to wszystko musi być cholernie szczelne-we fiacie 126p miałeś problem z obrotami, machnąłeś jakąś szczotką drucianą po platynkach i gitara a tutaj już ciężko.
Opublikowano
niechodzi tu o 50euro podlaczalem ja miesiac temu jak niemiala mocy wyskoczylo ze mam lambde do wymiany,ktora wymienilem i po wymianie szczerze mowiac ubylo mocy :duh: podjechalem do takiego znawcy popatrzyl i rozlaczyl mi przeplywke po przejechaniu sie na rozlaczonej bylo elegancko moc w normie,wiec wymienilem i przeplywke na podrobke i zresetowalem wszystko jest dobrze tylko te obroty ciagle faluja jak i przed wymiana wyzej wymienionych czesci...takze boje sie ze pojade komp wykaze cos co niebedzie przyczyna i szczerze mowiac nieufam tym imbecylom w tych salonie :norty: niemaja pojecia o wyobrazeniu :norty:
Opublikowano
zrobie reset sam i jak to nie pomoze to podskocze do salonu na komputer .....a ipopatrze ta gume :wink: dziekuje za podpowiedzi Panowie :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.