Sterownik wiatraka chłodnicy/klimatyzacji

[Nitaka]

Witam.

Padł mi sterownik wiatraka chłodnicy/klimatyzacji (jeden wiatrak z żaluzjami za chłodnicą) w E-46 320d-nie działała klimatyzacja na postoju. Miałem i założyłem sterownik z wersji benzynowej, tej samej firmy Bosch, niestety o innych numerach częsci i wyglądający nieco inaczej. Klimatyzacja działa jak należy, obroty na biegu jałowym nie falują.Niestety kiedy ruszę samochodem szarpie, nie wkręca się prawidłowo na obroty, puszcza kłęby czarnego dymu.Temperatura silnika jest prawidłowa, choć myślałem, że będzie niedogrzany.Objawy mijają po przekroczeniu 2000-2500 obrotów lub wyciągnięciu wtyczki zasilającej wiatrak i sterownik.

Pytania są takie:

1.Czy sterownik od benzyny powinien działać w dieslu?A może przyczyną jest jakiś błąd wymagający skasowania? Jestem już umówiony u elektryka, ale po opowiedzeniu całej historii oświadczył on, że sterownik z komputerem "nie gadają",całość powinna działać i przyczyna tkwi gdzie indziej?

2.Czy sterownik da się przeprogramować jeśli to on jest przyczyną czy nie tracić czasu i szukać identycznego jak ten który był założony fabrycznie?

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.Nitaka

[uve200]

twoj elektryk mial racje- sterownik nie ma nic do gadania z kompem, szukaj przyczyny gdzie indziej. jak wiatrak ci dziala to wszystko jest okej.

[Nitaka]

No dobra-ale czemu objawy mijają kiedy odlaczę wentylator? Jeźdzę teraz z odłaczona wtyczka i wszystko jest w porządku.

Czekam na podpowiedzi.Pozdrawiam.Nitaka

[Gargi4482]

Myślę ze najlepiej jak zdjagnozujesz autko pod skanerem diagnostycznym. Może to być jakaś malutka usterka lub nawet sam błąd wymagający skasowania, a możliwe że coś poważniejszego i wyskoczy co to.

[Nitaka]

Jasne, że tak.

Tyle, że żeby dostac sie do elektryka do którego mam zaufanie musze czekac do wtorku.Troche pada, auto strasznie paruje, na parkingu poruszam sie na czuja...Pozatym zastanawiam się co jest grane, a to jest chyba gorsze niz wiedza o tym co jest uszkodzone :(

Pozdrawiam.Nitaka

[Nitaka]

Odświeżam.

Może jakieś nowe pomysły/propozycje?

Pozdrawiam.Nitaka

[Prokop]

Jeśli sterownik od benzyny i diesla mógłby być taki sam to by był taki sam (bo po co 2 jeśli można jeden wykorzystać), ale nie jest więc nie może być. Ciekawe z jakiej benzyny masz sterownik, u mnie np w 318i temperatura załączenia się wiatraka to około 110st. C (układ ciśnieniowy), z tego co wiem to w 320d jest chyba koło 95st.C, a napewno przy dużo niższej temperaturze. Wiatrak zadziała ale najpierw rozwali się chłodnica.

[Nitaka]

Jeśli sterownik od benzyny i diesla mógłby być taki sam to by był taki sam (bo po co 2 jeśli można jeden wykorzystać), ale nie jest więc nie może być

Ciekawe z jakiej benzyny masz sterownik, u mnie np w 318i temperatura załączenia się wiatraka to około 110st. C (układ ciśnieniowy), z tego co wiem to w 320d jest chyba koło 95st.C, a napewno przy dużo niższej temperaturze. Wiatrak zadziała ale najpierw rozwali się chłodnica.

 

W toku produkcji napewno występują jakieś zmiany podzespołów, dostawców części, itp....

Sterownik mam właśnie z 318i.Spodziewałem się, że jeśli już, to silnik będzie raczej niedogrzany (zakładałem, że w benzynie sygnał do uruchomienia wiatraka wysyłany jest wcześniej).Wygląda na to, że wiatrak w 320d załącza się tylko w chwilach "krytycznych"(choć nawet przy 30 stopniach na zewnątrz w korku nie zauważyłem wędrówki wskażnika temperatury ku czerwonemu polu), generalnie chłodnicę studzi pęd powietrza, regulowany ewentualnie przez żaluzję z tyłu.

Zdziwiły więc mnie objawy jakie zaobserwowałem-problemy z wkręceniem się na obroty, kłęby czarnego dymu z rury wydechowej i szarpanie auta.Dodatkowo "dobił" mnie elektryk informujący, że jego zdaniem nie jest to "zasługa" sterownika...

No nic. Już szukam właściwego sterownika/wiatraka i mam nadzieje, że po założeniu problemów nie będzie.

Pozdrawiam.Nitaka