jak sie spisuje w zimie tylny napęg

[Rado_]

auto z napędem na tył prowadzi śie lepiej w każdych warunkach

 

mam nadzieje kolego że masz pojęcie o czy mówisz , jak całe życie jeździsz tylno napedowym to pewnie ci się tak wydaje że nie ma nic lepszego, a nawet jak ktoś ci się da przejechać przednionapędowym to po prostu nie umiesz nim jeździć bo masz nawyki z tylnonapędowego

, kiedy ogarniasz temat i w takim i w takim napędzie to wtedy proponuje dyskutować , przejdź chociaż po 1000 km taki m i takim napedem w zimie i zabieraj głos , kolego jak nie wieżysz to wsiądź w swoją bete w zimie na białej drodze a ja w swojego opla combo 1,3 i gwarantuje ci że cię objade jak bede chciał

[skidmarks]

auto z napędem na tył prowadzi śie lepiej w każdych warunkach

 

kolego może zmienisz już płytę bo staje sie to nudne . Przejedź się zimą przednionapędową to zobaczysz.

[darek K]

Ja jeżdziłem autami na przód napęd w zimie i śie jezdzi gorzej niż POLONEZEM może maćie na przód napęd auta które mają 50KM a może 70KM :lol: sprubujćie jechać autem w zimie na przód napęd które ma 150KM lub 200KM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

[darek K]

a to ja maluchem objade każde auto na przód napęd w zimie :lol: :lol:

Ja w BMW 325i E36 pośiadam mechanizm rużnicowy ze szperą idzie w zimie jak prawie auto 4x4

[piotr2569]

a to ja maluchem objade każde auto na przód napęd w zimie :lol: :lol:

 

Zaczyna robić się to juz męczące kolego.

[skidmarks]

Ja jeżdziłem autami na przód napęd w zimie i śie jezdzi gorzej niż POLONEZEM może maćie na przód napęd auta które mają 50KM a może 70KM :lol: sprubujćie jechać autem w zimie na przód napęd które ma 150KM lub 200KM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

 

a no fakt :duh: Trzeba wtedy pomyśleć i mu dać 2 na starcie i zaraz 3 a nie pałować, masz pedał gazu wtedy sie reguluje przepustnica gdybyś miał mieć 200 koni i jazde w stylu tak jak opisujesz to byś parkować nie mógł . A jeszcze jedno jest "zima" wiec nie pisz o wykorzystywaniu pełni mocy bo i nawet bmw 200 konne nie wykorzysta na białym i nie pisz że szpera to prawie 4x4 bo się ośmieszasz

[Varrol]

Ja jeżdziłem autami na przód napęd w zimie i śie jezdzi gorzej niż POLONEZEM może maćie na przód napęd auta które mają 50KM a może 70KM :lol: sprubujćie jechać autem w zimie na przód napęd które ma 150KM lub 200KM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Pedał gazu oprócz wciśniętego na max i nie wciśniętego ma jeszcze pośrednie położenia :lol: - jak się o tym pamięta, to moc nie ma tu aż takiego znaczenia - na śniegu, to nawet mając 10 koni można zerwać przyczepność...

[piotr318is]

Witam.Czytając te wszystkie posty nasuwa się jedyne słuszne rozwiązanie,zakup czegoś na gąsiennicach;).A tak na serio to nie ma napędu idealnego.Każde z trzech poruszanych rozwiązań ma swoje zalety i wady w określonych warunkach (zima,lato,sucho,mokro,rodzaj nawierzchni,prędkość itp).Jeśli chodzi o napęd na tył zakładając że będzie zima tysiąclecia to jest na przegranej pozycji ale w normalnych zimowych warunkach jakie panują w polsce ja zawsze wybiorę tylnonapędówke.Dodam że jeżdze po drogach publicznych i nie mam potrzeby zapuszczania się w lasy,pola i inne tereny zarezerwowane dla pojazdów off-road.Pozdrawiam i życze trafnego wyboru.

[green71]

"o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi"

Dyskusja jest co najmniej dziwna,ktoś kto jezdził całe życie z przednim napędem po przejściu na tylny napęd będzie musiał całkowicie sie przestawić podczas jazdy zimą,i odwrotnie w przypadku przejścia z tylnego na przedni.

Druga rzecz,że większość ludzi zaraz po kursie z zerowym doświadczeniem wsiada na przedni napęd bo samochody tańsze, i radzą sobie w zimie.Moja żona raz tylko pojechała BMW w zimie,zrobiła na rondzie bączka i powiedziała że więcej już nim nie pojedzie a jeździ 13lat ale tylko FWD.Więc uważam że to tylko kwestia przyzwyczajenia,wprawy i zrozumienia samochodu.