Skocz do zawartości

inspekcja - wypadek przy pracy, szukam pomocy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kasowałem inspekcję i za 2gim azem niechcący zwarłem nie te gniazdo. Kapnąłem się po iskrze. Szybko poleciałem do kokpitu, żeby sprawdzić czy auto odpali (pamiętam takie przypadki z forum) i niby wszystko ok. Zająłem się czymś innym, a po jakimś czasie uruchomiłem autko, jadę i widzę, że pali się kontrolka ładowania. Co mogło paść? O ile pamiętam (na 100% nie jestem pewien) zwarłem ze sobą gniazda zaznaczone na focie na zielono.

Proszę o pomoc! Może ktoś miał podobny przypadek?

 

 

 

 

 

http://img160.imageshack.us/img160/2176/inspqp6.th.gif

Opublikowano

Wiele razy było o tym na forum.

Chciałeś zaoszczędzić 15zł a straty mogą być o wiele większe.

 

Prawdopodobnie masz zwarcie na diodach alternatora - do wymiany mostek prostowniczy.

 

Poza tym moim zdaniem temat do usunięcia

 

 

Pzdr,

Opublikowano

nie mówię, że nie uszkodziłem mostku ale z opisu gniazd diagnostycznych jakie znalazłem to 12 idzie do alternatora a ta jest zupełnie po przeciwnej stronie...

Ma ktoś może pełen opis wszystkich gniazd diagnostycznych? Będę niezmiernie wdzieczny no i powinno się co nieco wyjaśnić. Swoją drogą ja pomierzę napięcie na zaciskach alternatora to też sporo się wyjaśni.

 

http://img176.imageshack.us/img176/5314/po1987le0.th.gif

Opublikowano

czy wie ktoś jak sprawdzić alternator? Próbowałem dzisiaj dostać sie do zacisków z miernikiem, ale nie ma dojścia, nie mogę włożyć nawet ręki. Może jakiś inny sposób?

 

Przy okazji... w jaki prosty sposób mogę sprawdzić sprawność przekaźników?

Opublikowano

na schemacie

 

http://img396.imageshack.us/img396/1594/diodanz6.th.jpg

 

 

widać przekaźnik pompy paliwowej i "diodę odsprzęgającą". Zakładam, że skoro auto apli, przekaźnik jest ok. Zostają zatem 2 możliwości - dioda odsprzęgająca albo diody w alternatorze. Czy ktoś wie co to za "DIODA ODSPRZĘGAJĄCA" i gdzie to ustrojstwo może siedzieć? Oznaczenie wg książki serwisowej - V9501, tak jak dla gniazda diagnostycznego D100.

Opublikowano

to chyba nie kosztuje 15 zl lecz 40... No ale :D

 

Koles w E34 spalil w ten sposob komputer ECU, ale nie wiem czy akurat w te same piny sie podpial co ty...

B M W
Opublikowano
to chyba nie kosztuje 15 zl lecz 40... No ale :D

 

Ja w Bydgoszczy zawsze płaciłem za wykasowanie 15zł - no chyba, że ktoś zamiast jechać do zwykłego warsztatu/sklepu z częsciami do BMW (bo tam także mają to sprytne urządzenie z przełącznikiem) jedzie do ASO - to i może płaci 40zł.

 

Pzdr,

Opublikowano
sorry panowie, ale jestem zwolennikiem grzebania w swoich gratach. Kasowanie inspekcji nie jest czynnoscia na tyle skomplikowana zeby latac od razu po warsztatach i nie wazne ile to kosztuje. Zrobilem tylko jeden blad - na przewodzie nie umiescilem bezpiecznika 100mA, bo by tego problemu nie bylo. Komputer to predzej mozna uszkodzic przez odlaczenie aku przy pracujacym silniku, moze i przez gniazdo (nie wiem, nie sprawdzalem po polaczeniach) w kazdym razie u mnie ten jest na pewno ok, bo auto odpala.
Opublikowano

DLA TYCH CO LUBIĄ GRZEBAĆ: schemat wklejony wyżej dotyczy silnika benzynowego. W przypadku Diesla najpierw mamy bezpiecznik nr 26 (10A) potem przekaźnik nr 6 zabezpieczający przed takimi wpadkami

DLA RESZTY: więcej szacunku dla majsterkowiczów, kiedyś i wy możecie potrzebować pomocy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.