Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam:)jestem zainteresowany kupnem tak owej BMW(jak w temacie).Mam pare na oku i chciałem sie poradzić Was co o tym modelu sądzicie?Jak sprawuje sie silnik ? co czesto sie psuje(o ile sie psuje) w tym samochodzie? Głównie chodzi mi o silnik czy jest awaryjny czy też nie.Jeśli jest awaryjny to co najczęsciej pada ?jest to auto drogie w utrzymaniu czy w przystępnych cenach wszystko sie mieści?co ze spalaniem? doradzcie jak dobrze przetestować tego diesla żebym potem nie żałował swojego zakupu(pytam o to jak testować i na co patrzeć bo raz kupiłem punto 2 diesla i naprawde żałowałem swojego zakupu a że BMW będzie pierwsze w mojej karierze kierowcy więc nie chciałbym od razu się do tego auta zniechęcić) dodam jeszcze że mógłbym kupić bmw ale użytkownik pisze że jest do wymiany pompa od wspomagania i że wymienił w niej turbine i to mnie właśnie interesuje co z tą pompą i tą turbina?one sa wadliwe w tych modelach? bede bardzo wdzięczny za opinie :) z góry dziękuje i czekam na odp pozdrawiam
Opublikowano
rok tej BMW to 97 i ma przejechane 150 tys.przypominam że to jest diesel.Możliwe to jest czy nie? czy poprostu licznik został cofnięty..
Opublikowano

Cena bardzo niska - ja kupiłem za granicą w podobnej cenie prawie 2 lata młodszy, ale swoje dołożyć musiałem. Mam go od maja b.r. Ciężko sprawdzić pompę (u mnie ciekła) - to co dasz radę samemu zrobić to - wejść pod samochód i sprawdzić czy na osłonie silnika nie ma ropy, dwa - czy po depnięciu (na rozgrzanym silniku) za mocno nie kopci czy pluje olejem (kopcić trochę będzie, tyle że nie jak murzyn). PRZEJECHAĆ SIĘ!! wciskając gaz do oporu - to jest to czego nie ma w opisach na forum, a bardzo ważne. Ja się przejechałem "normlanie" i okazuje się że coś chrobocze z tyłu (chyba coś nie tak z wałem). Reszta jak w opisach na forum. Ważne żebyś sprawdził (mniej więcej) gumy na tylnym pod mostem (zaciągasz ręczny i 1 bieg potem R) - ma być cicho!

Nie jest to szybkie auto, ale bardzo przyjemnie mi się nim jeździ

Opublikowano
Kolego a nie wolał 2.5TDS mocniejszy silniczek i frajda z jazdy wieksza!!
Bmw pewność na każdym kilometrze.....
Opublikowano

jak na compacta to jest to fajny silniczek, mam to samo w touringu i tez daje rade...oczywiście w miarę możliwości.

pompa wspomagania...nie zdycha zbyt często, skoro masz wymienioną to może komuś padła, zdarza się. nie wnioskowalbym od razu, że poprzedni właściciel jeździł bez płynu.

 

co do turbiny, także się zdarza, choć jak juz masz wymieniona to nic tylko sie cieszyć. Zostaje tylko pompa wtryskowa, ale to nie jest jakiś zabójczy koszt.

 

po zakupie tds-a polecam zchipowac...będzie ładnie jeździł.

 

a co do jakosci tego silnika, to mogę powiedzieć, że ja jestem zadowolony. nie spotkało mnie na szczęście wiele usterek i silnik ten nigdy mnie nie zawiódł, chociaz pewnie do czasu :)

Opublikowano
dzięki za odp:) 2,5 tds nie chce ponieważ teraz chce kupić autko ekonomiczne i z normalnym zawieszeniem bo mam cali 2,0 16v eco i tutaj też jest całkiem niezła frajda z jazdy ale co swoje to musi połknąć na 100 km:D(zaświadczam że nie mam w niej gazu) teraz interesuje mnie coś bardziej ekonomicznego,wygodniejszego i niezawdodnego.Mam dostęp do oranżady tańszej więc diesel 1,8 myśle że byłby idealny :) swoje wachania opierałem na tej bmw: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5667235 .może coś jeszcze podejrzanego widzicie? a może jest któs z krakowa i wie przez przypadek coś o tej BMW??:) czekam na odp pozdr:)
Opublikowano

Ja bym Ci radzil sie jemu dobrze, naprawde dobrze przyjrzec. Gosciu pisze ze PROFILAKTYCZNIE??! wymienil turbine i swiece zarowe? A po cholere? Same kola z tymi felgami musialy kosztokac kolo 2k PLN (wiem bo swoje kupilem okazyjnie za 1,5k). Pompa wspomagania przy poniesionych kosztach to pikus.

Radze sprawdzic kolo dwumasowe - rozpedzasz auto do 4tys obr i gwaltownie hamujesz silnikiem. Jak masz metaliczny stuk, omin je. Wydatek to z wymiana spokojnie 2k. Poza tym musialbys sprawdzic czy nigdzie nie bite. Niemcy czy Austraicy nie sa idiotami i nie sprzedaja dobrych aut za grosze - wiem, sprawdzalem, testowalem, kilka sprowadzilem.

Opublikowano
obojętnie na którym biegu mam sie rozpędzić i hamować? a co jeśli bym zaniedbał naprawe tej częsci jeśli by tam coś pukało(to koło dwumasowe).to może zapytam co z bmw byś polecał w tych pieniądzach Kris It? coś oszczędnego i żeby miało jakiś wygląd...
Opublikowano

profilaktycznie to mozna isc do lekarza kto wymienia cos za duza kase a potem oddaje to do ludzi-moze sie myle ale cos tu nie tak

taki przebieg to maja perełki auto 11 letnie bedzie miało realny przebieg okol 300 tys oczywiscie to nie standart ale takie sa realne przebiegi

POZDRAWIAM !!!
Opublikowano
chyba z niej zrezygnuje...już raz sie na dieslu przejechałem.ok ale co z tym silnikiem w tym modelu? jest bardzo zawodny czy też nie? naprawde napaliłem sie na te compact-y i chciałbym cośtakiego zakupić... ta z krakowa nie powiem bo wygląd to ma zaje*** ale wiadomo to nie wszytko:)
Opublikowano

>>deimon2

 

jeśli mieszkasz od faceta 20km to warto się przejechać i zajrzeć jej tu i ówdzie. Nic cię to nie kosztuje. Mój Compact jest z 12/98 i ma przejechane 172tys. Cena (przeliczając na zł kiedy) była ok. 13,5 tys. zł + opłaty w kraju + uszczelnienie pompy (1000zł) + obecny problem z wałem/dyfrem. Sam widzisz, że cena początkowa ma niewiele wspólnego z resztą. Mi się autko podoba ... to nieprawda że pali 4,5 w trasie (chyba że z chipem to może). Na moich laczach 225/45/17 na trasie 6,2 ltr przy 120km/h, w mieście podobnie. Wcześniej jeździłem na 185 i spalanie było ponad litr niższe.

Co do rozpędzania, to wystarczy do 60km/h - czuj się jak w ruchu miejskim - ważne żeby auto gwałtownie hamowało skrzynią. Dwumas to poważna sprawa i nie radzę jej lekceważyć - raz że kosztuje to sporo (dla mnie bezsensem jest wymiana dwumasa bez sprzęgła bo to jedne opuszczanie skrzyni = taniej) a dwa - jeśli ktoś zignorował problem z uszkodzonym kołem dwumasowym to musisz się przygotować na najgorsze - rozsypaną skrzynię biegów a to oznacza kolejne poważne wydatki.

Myślę, że możesz się rozglądać za rocznikiem '97 w cenie ok 12-13 tys. (do opłat) + drobne naprawy (ich się raczej nie uniknie). Ja się rozglądałem wcześniej za autkiem z 1-2 ręki to z '99 poniżej 5tys euro ciężko było cokolwiek znaleźć. Dolicz do tego że ktoś kto Ci sprowadza musi zabrać z Ciebie ok 2tys żeby mu się interes opłacał i wiesz już jaka cena jest w PL.

Możesz poszukać auta w kraju (czasem są naprawdę dobre oferty moim zdaniem) tylko zwróć uwagę na to czy auto nie było bite i jak długo jest w kraju. Każdy kto kupuje auto z zagranicy chce nim pojeździć a nie opłacić w kraju, włożyć w nie kasę i sprzedać. Myślę że 1 rok w kraju to absolutne minimum.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.