Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Posiadam piękną 324 d w niemalże idealnym stanie. Jednak chciałbym założyć silnik 2.4 turbo... mam pytanie w związku z tym... na jakie problemy mogę sie natknąć podczas przekładania silnika? moje bmw jest z 87 roku a silnik w turbo chcę kupić z elektrycznie sterowaną pompą. Czy to wymagałoby zakładania jakiejś dodatkowej instalacji elektrycznej w moim bmw? Czy od tej pompy w turbo odchodzi gdzieś jakaś dodatkowa instalacja? No bo jak pewnie wiecie w 2.4 d jaki posiadam pompa żadnej istalacji nie ma... Proszę o pilną odpowiedz i z góry dziękuję!

Opublikowano
Nie masz w swoim silniku wszystkiego co się psuje w nowszych konstrukcjach. Nic nie kombinuj, jeździj i ciesz się bezawaryjną eksploatacją.
Opublikowano
no tak masz rację wiem że 6-cio cylindrowy diesel bez turbiny to jest po prostu niezniszczalny i mam dowody bo na liczniku już 300 000 km a ja sam mam ją rok i zrobiłem już 20 000 bez nawet najmniejszej awarii. lecz mimo wszystko chcę założyć turbo a jak się zepsuje to zawsze będę miał swój niezniszczalny stary silnik ;) więc nadal proszę o pomoc...
Opublikowano
mam ją rok i zrobiłem już 20 000 bez nawet najmniejszej awarii. lecz mimo wszystko chcę założyć turbo a jak się zepsuje to zawsze będę miał swój niezniszczalny stary silnik ;) więc nadal proszę o pomoc...

 

Nie pomogę Ci jak włożyć turbo więc jak nie chcesz to nie czytaj dalej. Ale może policz ILE jeszcze będziesz miał to auto. A jak to już policzysz to zrób kolejną kalkulację ILE kasy i nerwów włożysz w żonglowanie turbinami. A potem zadaj sobie pytanie ILE musiałbyś dołożyć teraz kasy żeby kupić E46 320d. Bawiłem się w dłubanie w silniku i wiem że to śliska no chyba że to Twoje hobby. Ciesz się sprawnym autem i nie przeinwestowywuj w 20 latka...

Kup oszczędne e46 a potem zbieraj na E30 2.5 na weekend.

Opublikowano
nie no absolutnie nie stać mnie na e46. Nawet na porządną e36 2.5 tds musiałbym jeszcze zbierać... a ten silnik w turbo traktowałbym jako jednorazową przygodę. Jeśli zepsułaby się turbina to nie kupowałbym drugiej tylko od razu zmienił silnik na stary. Praca przy przekładaniu nie jest dla mnie niczym straznym, gdyż to jest właśnie moje hobby. Do tego mój ojciec ma warsztat więc nie ponoszę żadnych dodatkowych kosztów związanych z przełożeniem silnika. No więc dalej proszę o pomoc... :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.