Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam forumowiczów, mój problem wygląda tak :

Jadę samochodem, pada deszcz, wlączam wycieraczki na jakiś pośredni albo szybki bieg (nie ma znaczenia) i po przejechaniu ok 30 km wycieraczki przestają działać. Otwieram skrzynke bezpieczników - wszystkie w porządku. Z bagażnika wyjmuję raklę żeby wtyrzeć szybę i dojechać gdzies do światła i cywilizacji i wtedy wycieraczki ruszają jak by nigdy nic. Wcześniej czasami jest taki objaw że mimo trącenia włącznika wycieraczki nie startują, trzeba go mocniej i dłużej przytrzymać. A potem oczyiście wszystko OK. Kurczae zawsze tak mam jak pada deszcz. Przecież nie będę jeździł z parasolką! Czary czy złośliwość rzeczy martwych?

Pozdrawiam :norty:

Pozdrawiam, Hary.
Opublikowano
- albo padly przelaczniki te w kierownicy , albo jak u mnie padl modul komfortu, podjedz na kompa - dis, wtedy Ci pokaze wszystkie bledy
Opublikowano

Chyba nie mam mudułu komfortu bo nie mam np domykana szyb, a komputer nic nie pokazuje bo oczywiście jak deszcz nie pada to wycieraczki chodzą doskonale. Nawet dla zachęty dostały nowe pióra.

Pozdrawiam :norty:

Pozdrawiam, Hary.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.