Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

3 dni temu zostawiłem auto na włączonych światłach na ok. 20 minut, wróciłem, odpaliłem wjechałem do myjni i wyłączyłem motor. Po 5 minutach auto było czyste, wsiadam, próbuję odpalić i okazuje się że akumulator rozładowany.

Odpaliłem auto przez kable z innego samochodu, później bez klimy i bez radia zrobiłem z 30km, pojedździłem 3 dni i dziś znów padł akumulator gdy przez 1 minute słuchałem radia bez włączania motoru.

Akumulator był wymieniany rok temu, 100Ah siedzi. Znów odpaliłem auto przez kable i teraz pytanie , czy mogę go jakoś naładować bez prostownika ? Konieczny jest zakup nowego ?

Opublikowano
przecież najpierw trzeba sprawdzić czy go coś nie rozładowuje, a dopiero potem kupować nowy. Tyle było podobnych tematów pod właściwym adresem..O sprawdzeniu prądu ładowania już nie wspomnę (?)
PawełH
Opublikowano
przecież najpierw trzeba sprawdzić czy go coś nie rozładowuje, a dopiero potem kupować nowy. Tyle było podobnych tematów pod właściwym adresem..O sprawdzeniu prądu ładowania już nie wspomnę (?)

 

Rozladowuje go przekaźnik który jest wstawiony z powodu psującej się pompy wtryskowej ... co zrobił poprzednik auta, a ja skoro mam go zaraz sprzedać nie zamierzam w pompe wkładać 2200zł na naprawe ... Przez pół roku jeździłem i było ok, teraz tylko pojawiły się problemy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.