BMW 7.niezly sposob promocji.

[sylwo]

http://www.autokrata.pl/lod/3755/ksiaze_na_gazie/

maja inni auta hybrydowe,ma i BMW auto ekologiczne.

[BeEmWu]

też bym się chętnie pisał na taką 7kę :D moze mi koncern wreczyc kluczyki do niej, napewno bede ją chwalil wśród znajomych :D

 

szczególy na PW :twisted2:

[sylwo]

też bym się chętnie pisał na taką 7kę :D moze mi koncern wreczyc kluczyki do niej, napewno bede ją chwalil wśród znajomych

ciekawe gdzie bys ja tankowal?

[greg523]

w Monachium albo na Florydzie :) A poza tym auto ma też zasilanie zwykłą benzyną :)

[ventola]

też bym się chętnie pisał na taką 7kę :D moze mi koncern wreczyc kluczyki do niej, napewno bede ją chwalil wśród znajomych

ciekawe gdzie bys ja tankowal?

w Monachium albo na Florydzie :) A poza tym auto ma też zasilanie zwykłą benzyną :)

 

i? "A co z najnowszą technologią diesli - to istnie kosmiczna dokładność - nie na nasze paliwa, nie na nasze portfele (koszty eksploatacji), nie na naszą kulturę techniczną. Tysiące warsztatów (nawet tych powszechnie uznanych) nie ma pojęcia z czym to się tak naprawdę je.

Coraz częściej słychać o samochodach, które jeżdżą od warsztatu do warsztatu, zostawiając za każdym razem nie mniej niż tysiąc złotych, naprawianych tygodniami, w których na chybił trafił wymieniono już wszystko co możliwe. Wielu, którzy to przeszli ukrywa to wstydliwie, za to szpanują, spalaniem 5,6l/100km i "niskimi" kosztami.

Co inteligentniejszym polecam pojęcie TCO - czyli całkowity koszt użytkowania!" - to tylko cytat forumowicza, odpowiednio nawiązujący do sytuacji pewnej osoby co popłynął w naprawach z 3-letnim Dieselem... niby na tyle nowej technologii, że nigdy więcej nie kupi samochodu na ON, bo kasa i nerwy z tym związane są już nie do odzyskania. Jak będzie z hydro?

[sylwo]

A poza tym auto ma też zasilanie zwykłą benzyną :)

tylko ze wtedy cala idea traci sens.ja rozumie ze to forma promocji i pokaz mozlowosci,ale technologia wodorowa to moim zdaniem sluszny kierunek. w koncu zasoby wodoru mamy niemal nieograniczone.

maja inzynierowie bmw nosa.nie jakies tam hybrydy...

czas pokaze kto wybral sluszny kierunek rozwoju.

[zalew]

A poza tym auto ma też zasilanie zwykłą benzyną :)

przyszla juz nie bedzie miala

BMW has announced that it has developed a second-generation of its Hydrogen 7. The original Hydrogen 7 — which BMW began leasing to high-profile clientèle in 2006 — could run on both hydrogen and gasoline, but the latest iteration will only run on hydrogen.

http://www.leftlanenews.com/bmw-to-unveil-updated-hydrogen-only-hydrogen-7.html

[sylwo]

przyszla juz nie bedzie miala

BMW has announced that it has developed a second-generation of its Hydrogen 7. The original Hydrogen 7 — which BMW began leasing to high-profile clientèle in 2006 — could run on both hydrogen and gasoline, but the latest iteration will only run on hydrogen.

ale widac ze droga do wersji ktora moglaby trafic do normalnej sprzedazy jeszcze daleka.widze ze z tym wodorem to nie takie proste.

[greg523]

Droga jest niewątpliwie słuszniejsza aniżeli hybryda, ponieważ hybryda nie eliminuje tego co najważniejsze czyli zasilania benzynowego - ogranicza natomiast emisję gazów i zużycie paliwa - jednak jest druga strona medalu - nikt nie mówi o podwyższonej energochłonności produkcji hybrydy, a także o późniejszej konieczności utylizacji akumulatorów w niej zastosowanych - tak naprawdę w chwili obecnej dobry diesel jest bardziej ekologiczny niż hybryda i o wiele bardziej praktyczny (zobaczcie jaką pojemność bagażnika mają hybrydowe Lexusy). Dobrym pomysłem na etap przejściowy jest również technologia efficient dynamics, która zdecydowanie obniża zużycie paliwa i emisję gazów przy tej samej cenie i bez potrzeby stosowania akumulatorów (co zresztą doceniono w konkursie) Natomiast technologia wodorowa eliminuje prawie całkowicie zużycie paliw płynnych. Kłopotem w tej chwili jest słabo rozwinięta sieć stacji wodorowych (tak jak pisałem są w Monachium i na Florydzie :) ), jeszcze niezbyt duży zasięg auta na wodór (ok. 300km - z tym, że hybryda na samym prądzie przejedzie 1500, ale metrów ;) ) i koszty (chociaż te i tak nie są jakieś ogromnie wysokie - nie wiem skąd, ale pani prof. na mojej uczelni (zajmuje się innowacjami) informowała, że BMW udzieliło jej informacji, iż hybrydowa siódemka byłaby droższa od zwykłej o ok. 50000-60000PLN, co przy cenie auta 300000 - 400000 nie jest aż tak szokujące - poza tym paliwo o wiele tańsze), poza tym wadą wodoru są gorsze osiągi - z tego co pamiętam silnik w 750iH generował ok.280KM (silnik wodorowy). Co do zawodności diesli i ewentualnych aut wodorowych - wydaje mi się, że wszystko jest do opanowania przy odpowiedniej technologii - poza tym może to smutne, ale cykl życia na który przewidziane jest auto drastycznie sie skraca - kiedyś auto robiono na 15-20 lat - obecnie na 3-4 bo pewnie na zachodzie Europy tak mniej więcej samochody wymienia się na nowe, nie mówiąc o USA. Równie zawodne mogą sie okazać hybrydy, które na napęd posiadają gwarancję na 10 lat (Toyota), a co potem? Może sie okazać, że 8-9 letniego Priusa trzeba będzie złomować bo koszty jakiejś naprawy będą tak wysokie, a nikt nie będzie chciał tego odkupić.

[sylwo]

cykl życia na który przewidziane jest auto drastycznie sie skraca - kiedyś auto robiono na 15-20 lat - obecnie na 3-4 bo pewnie na zachodzie Europy tak mniej więcej samochody wymienia się na nowe, nie mówiąc o USA. Równie zawodne mogą sie okazać hybrydy, które na napęd posiadają gwarancję na 10 lat (Toyota), a co potem? Może sie okazać, że 8-9 letniego Priusa trzeba będzie złomować bo koszty jakiejś naprawy będą tak wysokie, a nikt nie będzie chciał tego odkupić.

gwarancja na 10 lat lub bodajze 300 tysiecy kilometrow.a pozniej podejrzewam ze wymiana calego zespolu napedowego.co do wymiany aut przez amerykanow to bys sie bardzo zdziwil.owszem wymieniaja auta co 3-4 lata ale nie znaczy to ze auta trafiaja na zlom.jezdza tak samo jak w polsce albo jeszcze w gorszym stanie,bo w polsce policja nie toleruje tasmy klejacej jako czynnika laczacego poszczegolne elementy karoserii.

[greg523]

cykl życia na który przewidziane jest auto drastycznie sie skraca - kiedyś auto robiono na 15-20 lat - obecnie na 3-4 bo pewnie na zachodzie Europy tak mniej więcej samochody wymienia się na nowe, nie mówiąc o USA. Równie zawodne mogą sie okazać hybrydy, które na napęd posiadają gwarancję na 10 lat (Toyota), a co potem? Może sie okazać, że 8-9 letniego Priusa trzeba będzie złomować bo koszty jakiejś naprawy będą tak wysokie, a nikt nie będzie chciał tego odkupić.

gwarancja na 10 lat lub bodajze 300 tysiecy kilometrow.a pozniej podejrzewam ze wymiana calego zespolu napedowego.co do wymiany aut przez amerykanow to bys sie bardzo zdziwil.owszem wymieniaja auta co 3-4 lata ale nie znaczy to ze auta trafiaja na zlom.jezdza tak samo jak w polsce albo jeszcze w gorszym stanie,bo w polsce policja nie toleruje tasmy klejacej jako czynnika laczacego poszczegolne elementy karoserii.

 

ale nie twierdzę, że auta trafiają na złom...tylko już dalej martwi się drugi właściciel, którego nie stać na nowe auto - a polityka nie jest zła, bo pierwszy właściciel przez 3-4 lata cieszy sie w miarę bezproblemowym użytkowaniem (tudzież naprawy są na gwarancji) i jeśli nie ma syfu to pozostaje przy marce, zaś kupujący używane samochody dochodzą do wniosku, że może jednak lepiej kupić nowe (przynajmniej część z nich)

[zalew]

obecnie na 3-4 bo pewnie na zachodzie Europy tak mniej więcej samochody wymienia się na nowe, nie mówiąc o USA.

i nie mowiac o polsce. i reszcie swiata.

to ze nowe auto najlepiej sprzedac po 2 max 4 latach to dosc uniwersalna zaleznosc; oczywiscie zeby taki zabieg sie oplacal to musi byc cie stac na doplate na kolejny. no i musisz chciec je zmienic co juz jest prywatna preferencja.

 

wiem ze mity obiecanej ziemii funkcjonuja dosc twardo, niemniej cut the bullshit. mamy takie wzrosty sprzedazy aut, ze sobie sprawy wiele osob nie zdaje, ale wystarczy siegnac po liczby; a o obecnej sytuacji ekonomicznej amerykanow chyba nie musze mowic.

[Astro]

Ta 7er wodorowa byla pokazywana w tvn turbo i kilka wad jej wytkneli, ale nie chcialbym zgadywac .... cos mam w glowie ze chodzilo o niebezpieczenstwo bo wodor z powietrezm tworza mieszanke wybuchowa ? pozatym cena tankowania ? cos w ten desen bylo , jakos tak to obejzaelm i pomysalem po co oni laduja sie w ten wodor, bo co z tego ze nie ograniczone skoro tak klopotliwe w zastosowaniu ....

Moze ktos tez to widzial w tvn i mnie sprostuje ?

[Grigorij]

Do Zalew, sprzedaż nowych aut co prawda wzrasta, ale spójrz kto ją generuję, głównie firmy które wymieniają swoją flotę.

 

A sytuacja w stanach jest nie do pozazdroszczenia, moim zdaniem niedługo czeka ich czarny piątek 1929 :worried:

 

 

A teraz ciekawostka do tematu, jak myślicie ile lat BMW eksperymentuje z zasilaniem wodorowym :?:

Dla tego kto zgadnie datę nagroda w postaci gratulacji :mrgreen:

A tu mała podpowiedź:

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img361.imageshack.us/img361/6776/5114272ee3a4bcb8gc9.jpg

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img160.imageshack.us/img160/5592/f4b7de4e9770cba6ew2.jpg

[ventola]

...jak myślicie ile lat BMW eksperymentuje z zasilaniem wodorowym :?: ....

Dokładnie to od 1978 r., a w 2004 był pokazywany prototyp H2R.

[Gość]

Wedlug mnie Hybrydy to ekologiczna paplanina.

 

Każdy w miare zaznajomiony z techniką wie, że takie polączenie wprost silnika spalinowego i elektrycznego na baterie, nie może się udać.

Dużo tu mówi fakt, że hybryda na samych bateriach, naladowanych na max przejedzie 1500m.

Jedyny porzytek z hybrydy to korek, i powolne toczenie się co pare metrów. Chociaż i tu też co chwila musi się dolączyć silnik spalinowy, bo zużycie energii jest większe (i musi być) podczas ruszania, niż ten odzysk podczas hamowania....

 

AutoBild robil niedawno testy - jaki producent klamie najbardziej podając katalogowe spalania, w odniesieniu do rzeczywistości.

Wygral Prius, a potem jeszcze jakaś inna hybryda.

Lexus RX palil na autostradzie ok. 16l/100 km przy ostrej jezdzie

Lexus RXh zaś 26l.

[Grigorij]

Znajomy mojego Ojca ma Priusa, za darmo bym tego auta nie chciał :lol:

Pomijając ogólno jakoś plastików i materiałów we wnętrzu. Po 80 tys silnik zaczął spalać więcej oleju niż wyeksplatowany silnik ze starej taksówki (palił 2 litry na 1000km :shock: ) a z tym niskim spalaniem PB to tez bujda, to autko pali 8-10 litrów w typowym użytkowaniu :!:

 

...jak myślicie ile lat BMW eksperymentuje z zasilaniem wodorowym :?: ....

Dokładnie to od 1978 r., a w 2004 był pokazywany prototyp H2R.

 

Pod koniec 1970 roku BMW we współpracy z Deutsche Forschungs- und Versuchsanstalt für Luft- und Raumfahrt (DFVLR) stworzyło auto z napędem WODOROWYM. Do pierwszych testów wybrano bmw e12 -520/4 .

Zainstalowano w nim specjalny ,izolowany zbiornik wodoru w bagażniku,który wypełniał niemalże całkowicie przestrzeń ładunkową poczciwej e12(która jeszcze wtedy była autem prototypowym). Wspomniana izolacja zbiornika pozwalała na utrzymywanie wodoru w stanie płynnym, w temperaturze dochodzącej do -250 stopni Celcjusza. Bmw e12 przedstawione na zdjęciu przystosowano do jazdy wyłącznie na paliwie wodorowym,w odróżnieniu od następnych takich aut ,które pozwalały na jazdę również na paliwie standardowym.

Zaletą takiego zasilania auta jest całkowity brak dwutlenku węgla w spalinach .