Skocz do zawartości

temperatura a co jest problemem w moim,,,


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

 

troche sie rozpisalem w sumie opisalem historie 320i M52 Coupe 1994

czyli same problemy,,,

 

dane sam: 1,5 roku temu mialem wymieniony termostat, pozniej uszczelka pod glowica, chlodnica po urwalo krociec i visco przy okazji,,,

320i, 296000km, do ok 220000km serwisowana w belgi jeden wlasciciel potem polak wzial do polski zarejstrowal i jezdzil tam, potem poznaniak jego kolega maniak bmw to byla jego 5ta, teraz ja naprawiam ale jezdze caly czas, prawie 2 lata nakrecilem 20tys km,...i na poczatku pociskalem co wyszla z ta uszczelka,,..

 

rowny tydzien temu temp skoczyla na 3/4 i balansowala sobie raz wyzej raz nizej roznie, po dosc dobrym nagrzaniu samochodu ok 20 min jazdy po londynie,

 

decyzja u mechana wymieniamy termostat,

 

dodam ze wczesniej od jakiegos czasu (moze 2 m-ce wstecz) ubywalo mi wody i to sporo po kursie dziennym do i z pracy ok 50 km na drugi dzien dolewka litr wody,

 

dobra wymieniony termostat, uklad zalany antyfrezerem, na drugi dzien jazda rano temp zabalansowala nieladnie przed polowa ale pozniej jak juz tam dotarla tak zostala i spokoj ok tydzien czasu zrobilem tak 250 km,

patrzac od czasu do czasu pod maske, plyn juz nie ubywal mechan zostawil zalany pod korek dzis mam 10 cm nizej co chyba nie jest zle czasami jest nizej a jak jest dobrze nagrzany to jest wyzej,,,

 

waz dolny jest dosc dlugo zimny przy gornym juz cieplym w tym czasie, ale po zrobieniu dystansu do pracy temp taka sama na obu,

 

wczoraj rano poszla ponad polowe (po 250 km spokoju co bylo jak w zegarku ze wskaznikiem) i pozniej wpadla na czerwone dokladnie polowe czerwonego, stanalem, na zapalonym patrze pod maske weze gorace ale raczej normalnie dosc twarde ale nie kamien jak bylo to przy wygwizdanej uszczelce, dojechalem do celu bo mialem jeszcze z 7 min drogi, po 5 godz odpalam wskazowka odrazu na 1/4 i zaraz polowa zrobilem rundke, nic sie nie dzieje dolny chyba chlodniejszy temp polowa,,,

 

wracam pozniej do domu ogrzewanie max zapobiegawczo i sie zaczyna po gdzies 10 km ok 25 min jazdy: swiatla skrzyzowania takze 3 bieg max, ale najdelikatniej jak moglem bez obciazania silnika, temp ponad polowe urosla trzymala wyzej potem puscila delikatnie w dol (ale caly czas ponad polowa) i w gore az pozniej na czerwone, juz nie stawalaem przejechalem tak jeszcze moze 20 min raz poszla ponizej czerwonego pola ale przed warsztatem bo juz do mechana prosto jechalem pociagla i na czerwonym zostala,,,

 

mechan kiwa jak widzi bmw i problem z chlodzeniem to chce tylko glowice robic ciapek jeden, ogolnie z mechanikami w londynie ciezko bo busy a jak cos wiecej cza zrobic to kasakasakasa,

 

takze temp na czerwonym maska otwarta sam chodzi, i go dusze moze pompa wodna a on nie jest pewny to ciezko sprawdzic chyba ze wymienic i patrzec, ale zgasilem odkrecil odpowietrznik potem korek od wlewu nic woda stoi, pozakrecal, zapalilem sam odkreca odpowietrz woda idzie poza sekundka pecherzykow naprawde znikome, ale weze mieciutkie jak nigdy po tej operacji przy takiej temp, a wskaznik na czerwonym on mowi ze to nie prawda co pokazuje bo tu jest ok czyli weze miekie przy odpowiedniej temp chyba na dotyk wyczul wkoncu mechanik,

 

takze znalazl sensor pod plastikowymi czarnymi zebrami (sorry za nie fachowe nazewnictwo mam nadzieje ze zrozumiecie) wkrecony w gornej prawej strony silnika, wyjal switcha i wlozyl jeszcze raz temp po tym poszla na polowe i pozniej na czerwone i mowi ze do wymiany ze raczej jest dobrze tylko ten czujnik i switch,

 

dobra jak wporzadku to ulzylo, jade do domu zostalo moze z 2 km i kawalek 3 pasmowki i bucik tescik, po wduszaniu pod 6tys obr temp zeszla z czerwonego troche ze juz sie niepalilo zajezdzam na miejsce otwieram maske weze gorace jak nigdy nawet parzyly napuchniete, silnik w okolicach nad rozrzadem dosc goracy chyba bardziej niz przedtem,

 

co robic wymienic czujnik i pompe wody mam taki zamiar nie wiem czy ktos zdarzy mi odpisac do tego czasu bo mam zamiar zalatwic to dzis moze jutro narazie chce sam zobaczyc czy zdobede czesci i za ile moze euro car parts odwiedze albo jakies bmw sklep znajde,...

 

 

 

dodam jeszcze ze wymienilem przed koncem ubieglego roku lancuszki rozrzadu z podkladkami na walku ssacym juz z ta sprezynujaca co by zlikwidowac to rzezenie silnika i nic nie dalo mechan mowil ze moze przez to kopulke ktorej nie wymienilem jeszcze czyli tak zwanego vanosa,

dzwiek silnika jest koszmarny a szczegolnie przy odbijaniu sie go od scian przy otwartej szybie i na postoju tez, chcialem to zrobic ale niestety,,,rzezi...kasa w bloto ale spokuj duszy ze lancuchy orajt,

 

aha po tym remonciku wyzej opisanym co do rzezenia silnik jakby sie rozszczelnil choc mialem wczesniej problem z gubieniem oleju niby powstrzymany po uszczelnianiu(miska klejona w londynie bo wpolsce przy wymienie uszczelki pod nia raczej im pekla),

a tu znowu starcil oleju po tym i zawory klekotaly szczegolnie jeden, ale zalalem go olejem i sie pozniej juz uspokoily choc nieciekawie to wszystko wygladalo,,,(to sie dzialo w trakcie jednego dnia nazajutrz po tzw. remonciku ze zalalem i sie uspokoily ale troche km nakrecilem wtedy)

 

jezdze na valvoline, i musialem juz dolewalec po tym wlasnie oleju zawsze po paru setkach km'ow, dzis olej w miare sie trzyma nie ucieka ale silnik spocony od dolu,

dodam ze ma konsystencje dosc rzadka, kolor oleju taki przezroczysty brazowy z zabarwieniem czarnego i czuc jak sie powacha bagnet paliwo,

olej ma ok przejechane 5000 km na oko bo bylem w polsce w miedzy czasie, aha i czuc dosc specyficznie spaliny z wydechu

 

tankuje wyzej oktanowa benzyne co by mi nie grala klawiatura choc jak sie mocno nagrzeje silnik i przyspieszam czyli obciazam silnik klawiatura sie odzywa mam nadzieje ze znacie ten dzwiek takie klekot w miare obciazenia silnika jest zawsze na rozgrzanym silniku, wybaczcie ale niezawsze [bAD] samochod bo mam go czasami dosc i wole posluchac radia i nie wiem z jaka czestotliwoscia to sie dzieje ale chyba zawsze,,,

 

jak ta woda mi ubywala wczesniej to mialem male plamki pod samochodem takie przezroczyste troche oleiste ale nie litr jak dolewalem tylko moze z 2ie plamki,

oleju nie moge sprawdzic pod domem dokladnie bo stoi pod gorke, ale raczej widze na bagnecie ze nie ubywa znaczaco,

 

a potym pociskaniu co pisalem wczesniej jak jechalem z warsztatu ruszylem spod domu po 2 godzinach i byla juz plamka oleju dosc wyrazna,,,,

 

prosze o opinie czy juz lepiej jest szukac kupca, bo piekna jest tylko i ile ona jeszcze chce kasy,

 

dzieki za cierpliwosc troche sie rozpisalem ale to czyste sedno dotyczace tego samochodu, zawsze czytalem posty i wybieralem opinie i rozwiazania ktrore dotyczyly mojego problemu jak widac one sie mnoza anie rozwiazuja

 

dzieki pozdrawiam

Karo

Opublikowano
chyba pompe mozna wykluczyc, bo na zimnym odkrecilem korek i przelewe sie woda bez zadnych problemow na wolnych bez gazowania, jade wymienic czujnik temperatury bo z rana po odpaleniu wariowal=gora+dol i zaraz byl na polowie
Opublikowano
Ja pisze juz tylko jak cos mnie zaciekawi . Moja rada albo rob to porzadnie albo w cale . z tego co napisales to sam nie zrobisz , tylko meka psychiczna nie cisnij jej , bo ona jest zmeczona . Mechanicy w Londynie (!? ) zaje fajni tylko umiejetnosci brak . W polsce gdzie mieszkasz Jak mi nakreslisz rejon zamieszkiwania to skieruje cie do porzadnych mechanikow . (ale w polsce ) . Raczej nastaw sie na krotki powrot aby ogarnac auto bo to jest twoje narzedzie pracy .kombinujesz a i tak jest tragedia , BMW powinno cykac to nie traktor . namiary na mechanikow tylko na PW
Opublikowano

witas dzieki chcialem tak zrobic jak ja kupilem mialem zamiar troche kasy przeznaczyc na poprawienie stanu tym bardziej ze fura z takim przebiegiem, bo wiedzialem ze bede duzo jezdzil a kazdy mechanik PRZECIEZ JEZDZI NIC NIE ROB I TAKIE TAM

 

mieszkam miedzy bydgoszcza(60km) poznan(80km) torun(70km) najlepiej to do bydgoszczy dla mnie sie dostac,,,

 

wymienilem wlasnie czujnik temp i stoi na pionie, zobaczymy ale chyba wszystko w porzadku,

Opublikowano
jak cos napiszesz na pw to ci dam telefon do gosci niedaleko miejsca zamieszkania (WARTO ) chyba najlepsi od wielkich problemow

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.