zamiana E36 na E32

[adi0583]

Witam wszystkich, moze temat się juz powtózył ale przyznaje ze nie szukałem bo nie mam zbyt wiele czasu. Proszę mi to wybaczyc. Mam do was takie pytanie. Obecnie jezdze e36 325i rocznik 92. Silnik, skrzynia, elektronka jest cacy. Auto posiada trochę dodatków Ale ogólny stan blachy i zawieszenia nie jest za ciekawy wręcz wymaga nakładów finansowych. Mam mozliwość zamiany na e32 730 ze skórą, automatem z 91r. W doskonałym stanie. I tu moje pytanie czy warto. Jak wygląda eksploatacja. Proszę mi nie pisac o róznicach w spalaniu bo to mnie nie interesuje. Jestem równiez przeciwnikiem gazu wiec nie będę nic montował. Chodzi mi o części zamienne jak wygląda ta sprawa. Czy są drozsze od części do e36? Czy awaryjność tego modelu jest większa od e36 czy moze odwrotnie? Niestety e32 to dosć stary typ kasty. E36 jest wyglądem duzo młodsza. CO byście zrobili bo ja juz od tygodnia się z tym boryka. Ceny e36 wahają się w granicach 15 do 20tys a e32 zaczynają się juz od 8 w góre. A zamiana by była bez dopłaty zadnej ze stron. Proszę o opinie.

[Busaart]

Witam wszystkich, moze temat się juz powtózył ale przyznaje ze nie szukałem bo nie mam zbyt wiele czasu.

To błąd :twisted:

 

Co do zamiany, to wydaje mi się że sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie! Niektórzy wolą e36 a inni e32 i takie będziesz miał odpowiedzi.

 

Poparz na ceny aut jeżeli jeżeli jest aż taka różnica w cenie to raczej nie warto. Wydajew mi się też że za kilka lat łatwiej będzie sprzedać "3" niż "7"

[Spido]

A ja jestem zdania, ze jezeli samochod na ktory sie zamieniasz jest w doskonałym stanie to warto to zrobić. Nigdy nie bedziesz miał jakichkolwiek problemów ze srzedażą BMW w idealnym stanie. Wiem cos o tym.

Musisz tylko przemyslec róznice cenowe - czy pod tym względem Ci sie to opłaca.

[saintman]

Kilka spraw.

1. Znam wiele osob ktore jezdzily E32 oraz E36 i z regoly po takich doswiadczeniach porownywalo E36 do taczki. Podobno komfort w 7mce nieporownywalnie wiekszy.

2. Piszesz, ze E32 to stary typ, jednakze w tym samym roku (w tym konkretnym przypadku 1991) E32 kosztowalo w salonie przynajmniej 2 x tyle co E36, wnioski nasuwaja sie same.

3. Napewno silnik w E32 bedzie tanszy w naprawie i regulacji niz E36. To poprzednia generacja a zatem masz metalowy kolektror, zawory regulowane szczelinomierzem itp. Za kilkadziesiat PLN je wyregulujesz. Natomiast w przypadku silnika 24V to juz koszt rzedu 60 PLN x 24. Ogolnie silnik jest tanszy w naprawie w E32.

4. Generalnie dosc slabym punktem tego samochodu jest IMHO skrzynia, gdyz jest to model o 4 przelozeniach. Te 5-cio biegowe byly oszczedniejsze, choc chyba jednak bardziej awaryjne.

5. Rzeczywiscie latwiej jest sprzedac 3 niz 7 choc wszystko i tak zalezy od stanu. Zadbane i zrobione na 100% 7 prdzej czy pozniej sprzedasz, a zmasakrowane 3 przy tej ilosci aut z zachodu bedzie ciezko.

6. Spalanie bedzie podobne, mininalnie na korzysc E36 ale nie ma sie co dziwic porownujac chocby mase obu pojazdow.

7. Najwazniejsze jest przeznaczenie auta. Jezeli szukasz sportowych wrazen - zostaw 3. Jezeli cenisz komfort - od reki bierz 7.

[Michael]

Kilka spraw.

1. Znam wiele osob ktore jezdzily E32 oraz E36 i z regoly po takich doswiadczeniach porownywalo E36 do taczki. Podobno komfort w 7mce nieporownywalnie wiekszy.

2. Piszesz, ze E32 to stary typ, jednakze w tym samym roku (w tym konkretnym przypadku 1991) E32 kosztowalo w salonie przynajmniej 2 x tyle co E36, wnioski nasuwaja sie same.

3. Napewno silnik w E32 bedzie tanszy w naprawie i regulacji niz E36. To poprzednia generacja a zatem masz metalowy kolektror, zawory regulowane szczelinomierzem itp. Za kilkadziesiat PLN je wyregulujesz. Natomiast w przypadku silnika 24V to juz koszt rzedu 60 PLN x 24. Ogolnie silnik jest tanszy w naprawie w E32.

4. Generalnie dosc slabym punktem tego samochodu jest IMHO skrzynia, gdyz jest to model o 4 przelozeniach. Te 5-cio biegowe byly oszczedniejsze, choc chyba jednak bardziej awaryjne.

5. Rzeczywiscie latwiej jest sprzedac 3 niz 7 choc wszystko i tak zalezy od stanu. Zadbane i zrobione na 100% 7 prdzej czy pozniej sprzedasz, a zmasakrowane 3 przy tej ilosci aut z zachodu bedzie ciezko.

6. Spalanie bedzie podobne, mininalnie na korzysc E36 ale nie ma sie co dziwic porownujac chocby mase obu pojazdow.

7. Najwazniejsze jest przeznaczenie auta. Jezeli szukasz sportowych wrazen - zostaw 3. Jezeli cenisz komfort - od reki bierz 7.

 

Z Twojego posta wynika, że utrzymanie 7-ki jest generalnie tańsze niż 3-ki... oczywiście pomijając OC. Znam wiele ludzi, którzy kupując 3-ki (i także E36) tylko ze względu na koszty utrzymania... czy robią źle?

 

Powiedz mi jeszcze jak stoi E34, technologia E32, czyli tania w utrzymaniu. A spalanie niższe... czyli to najbardziej ekonomiczna opcja?

 

 

Pozdrawiam

[saintman]

Z Twojego posta wynika, że utrzymanie 7-ki jest generalnie tańsze niż 3-ki...

Absolutnie nic takiego nie wynika. Napisalem tylko ze silnik 12V w E32, ktory byl montowany w 1991r jest tanszy w utrzymaniu od silnika 24V montowanego w E36. I tylko o silniku pisalem, nic innego. Bo w przypadku zawieszenia zapewne E32 okaze sie drozsze.

 

Powiedz mi jeszcze jak stoi E34, technologia E32, czyli tania w utrzymaniu. A spalanie niższe... czyli to najbardziej ekonomiczna opcja?

E34 to ta sama technologia jak E32. Te same silniki, choldnice, visco, skrzynie, hamulce, lampy przednie, nawet zawieszenia prawie identyczne.

[Spido]

E34 to ta sama technologia jak E32. Te same silniki, choldnice, visco, skrzynie, hamulce, lampy przednie, nawet zawieszenia prawie identyczne.

 

Troche za bardzo zgeneralizowałeś sprawę, ale niech Ci z grubsza będzie.

 

Jednak jeżeli chodzi o koszty utrzymania to e32 zawsze bedzie droższe od e34. Ceny czesci ekspoatacyjnych w ASO zawsze beda wyzsze w przypadku siodemki. Tu kłania sie marketing. Nie ma znaczenia to, ze wahacz do e32 jest prawie identyczny z tym w e34. BMW serii 7 to klasa wyzsza, dedykowana dla bogatych menedzerów, czesci do niej sa i beda zawsze droższe. Grupa klientów docelowych, odbiorców auta jest inna niż w przypadku Piątki. Po co sprzedawać wahacz za 150zł, skoro bez problemu sprzedamy go za 400zł?

[J E L I T O]

spido, czy ty zdajesz sobie sprawę że piszesz o samochodach 10 i więcej letnich.... bogaty menager nie jeździ 12letnią 7 :)

[lechu]

spido, czy ty zdajesz sobie sprawę że piszesz o samochodach 10 i więcej letnich.... bogaty menager nie jeździ 12letnią 7 :)

Niestety w ASO nie rozróżniają cen części wg rocznika samochodu w danym typie :cry:

[Spido]

spido, czy ty zdajesz sobie sprawę że piszesz o samochodach 10 i więcej letnich.... bogaty menager nie jeździ 12letnią 7

 

A dlaczego nie? Moze ma sentyment i jezdzi :twisted:

Chodziło mi o to jak pozycjonowane są poszczególne modele. Wahacz, sprzęgło, chłodnica, cokolwiek zawsze bedzie droższe do "starej" 7 niż do "starej" 5.

[alcapone]

napewno wiecej kosztuja jak ze wszystkimi czesciami do aut luksusowych a co wybrac to zalezy od ciebie ja waziol bym e32 a ktos inny e34

[Krzysztof Presz]

Zbytnio generalizujecie panowie, to fakt, bo w e-34 mamy do czynienia od 518 do 540 i M5, w e-32 od 730 do 750iL. Proste spojrzenie w katalog czesci, chocby wahaczy czy silenblokow pokaze, ze sama linia nie ma tu nic do rzeczy. Ja osobiscie w 740 i kolezanka w 540 ma zamontowane elementy zawieszenia od 750, czyli zielone najmocniejsze gumy i jakies inne koncowki, co pasowaly. Na naszych drogach moga nawet 2 razy wjechac w dziure, podczas gdy przewidziane norma tylko raz. Nieco zartuje, ale sa jeszcze i rozne zrodla czesci, rozne promocje na rozne modele. Jak sie ma dobrego mechanika z dojsciami to w zasadzie bedzie ci serwisowac auto za podobne pieniadze. A czasem cos jest drozsze, czasem tansze. Np czesci do e-23 sa juz wiele drozsze niz do e-32, ogolnie e-32 - e-34, tak jak i e-36 ma ogramna ilosc zamiennikow , a i oryginaly sa coraz tansze. Chocby dla tego, ze komus musza sprzedac czesci oryginalne, by nie lasil sie na zamiennik. To tez jest realny marketing, bo 10-12 letnim autem malo kto pojedzie do ASO. Juz wiele razy zamienniki byly drozsze niz sklep BMW na Narbutta lub FUS. Choc nie jest to regula.

[janekpol]

spido, czy ty zdajesz sobie sprawę że piszesz o samochodach 10 i więcej letnich.... bogaty menager nie jeździ 12letnią 7

 

A dlaczego nie? Moze ma sentyment i jezdzi :twisted:

Chodziło mi o to jak pozycjonowane są poszczególne modele. Wahacz, sprzęgło, chłodnica, cokolwiek zawsze bedzie droższe do "starej" 7 niż do "starej" 5.

 

Zgadzam sie z Toba w 100%.

Tylnia belka do audi a3 kosztuje 400 zl( cena gieldowa) a do Golfa 4 kosztuje 150 zl. Jest to dokladnie taka sama belka, ale Audi jest drozsze niz Golf i tak samo jest w przypadku BMW. 7 zawsze bedzie drozsza niz 3,5 itp.