Eco-Driving

[trotom]

Hejka.

 

Poczytałem ostatnio o EcoDrivingu.

Myslę sobie spróbuje...

 

No i działa... Przez tydzień jeżdziłem według

zaleceń, no może poza wyłączaniem silnika na światłach.

I w miejskiej jeżdzie w warunkach zimowych i przy

dużym ruchu (święta), spalanie spadło mi o ponad 1,5 litra.

Zeszło wyraźnie poniżej 10 litrów, co uznałem za wynik świetny...

 

Ale...

 

 

 

Ale powiem Wam szczerze... DO DUPY Z TAKĄ JAZDĄ!!! :mrgreen:

Tydzień się przemęczyłem, ale nigdy więcej.

Zero przyjemności z jazdy. Zero... MINUS 10!!!

Pitolę te 1,5 litra. Wolę mieć radochę... :cool2:

[mikolajpoznan]

No..to mi się podoba,wrócił kolega do tego co w BMW istotne i bez czego ani rusz-nieliczenie się z kosztami :twisted: :cool2:

[trotom]

Nie wróciłem... bo nigdzie nie błądziłem... :lol:

To był tylko test... Ja, zapewne jak wszyscy tu,

nie kupowałem tego auta z racjonalnych powodów...

Drogie, nie największe w klasie, niewygodne z tyłu

(ostatnio jak wsiadałem do tyłu żeby obejrzeć dokładnie tunel,

to się dziwiłem jak sie niewygodnie wsiada... Dziwne...

Ale tego przy kupnie w ogóle nie sprawdzałem... :mrgreen: )

ale jaka RADOCHA!!!

To samochód, który kupuje się... sercem... nie głową... :cool2:

[mikolajpoznan]

Dokładnie tak jka mówisz-zgadzam sie w 100% :cool2:

[trotom]

Dokładnie tak jka mówisz-zgadzam sie w 100% :cool2:

Takich aut jest więcej... Gdybym był singlem to kupiłbym sobie... MINI :lol:

[mikolajpoznan]

No co Ty..BMW nie jest duże więc w czym rzecz?

Ja wiem jedno-chcę już wiekszy silnik,może 3 litrowy albo mniejszy ale mocny-więc odmierzam czas do kupna ..no własnie nie wiem czego: serii 3..albo 123.. :norty:

[trotom]

No co Ty..BMW nie jest duże więc w czym rzecz?

Nie chodzi o wielkość... :norty: Tylko o charakter...

A Mini to przecież dziecko BMW, więc wszystko w rodzinie

 

Ja wiem jedno-chcę już wiekszy silnik,może 3 litrowy albo mniejszy ale mocny-więc odmierzam czas do kupna ..no własnie nie wiem czego: serii 3..albo 123.. :norty:

A tu się z Toba w pełni zgadzam. Odczuwam niedosyt

tym bardziej, że mam tylko 116i... Fajnie się jeździ, ale chciałoby

sie fajniej... :wink:

I myślę, że 120d w zupełności by mi wystarczyło... Ale to już nie

wcześniej, jak ... pojawi się nowa jedynka...

[mikolajpoznan]

No ale BEEMKA wypuszcza modele nowe raz na 10 lat ;-) To nowa jedynka bedzie w 2015 chyba :-).

Aha-i chyba jednak wolę benzynę-myslę,ze 120 to jeszzce ta rodzina słabszych modeli (tyle,że górna granica),a taka 123 to już jednak inna klasa ;-)

[trotom]

No ale BEEMKA wypuszcza modele nowe raz na 10 lat ;-) To nowa jedynka bedzie w 2015 chyba :-).

Ostatnio to raczej 8 lat, a jedynke zaczeli robic w 2003 roku.

Więc wypada na 2011... A to już tylko :wink: trzy lata...

 

Aha-i chyba jednak wolę benzynę-myslę,ze 120 to jeszzce ta rodzina słabszych modeli (tyle,że górna granica),a taka 123 to już jednak inna klasa ;-)

Cóż... ja po prostu jestem... realistą... :twisted:

[mikolajpoznan]

Trotom-a Ty sie orientujesz po ile nowa 123 może być? Bo pewnie taką 123 używaną po 3 latach od wyprodukowania będzie można nabyć w dobrej cenie już ;-)

[trotom]

Trotom-a Ty sie orientujesz po ile nowa 123 może być? Bo pewnie taką 123 używaną po 3 latach od wyprodukowania będzie można nabyć w dobrej cenie już ;-)

 

http://www.bmw.pl/secondary_list/Cenniki/cenniki.html

PI razy drzwi 130 kzł

Jak tak sobie patrzę, to 123d to chyba ciągle ten sam 2litrowy silnik co

w 118d i 120d, tylko dwie sprężarki...

[mikolajpoznan]

No niby ten sam ale 30 KM piechtą nie chodzi,prawda?Poza tym chyba bardziej rasowo wygląda.

A jeśli nie 123 to moze 125-to juz 6 cylindrowiec :twisted: i benzynka :clap:

[trotom]

No niby ten sam ale 30 KM piechtą nie chodzi,prawda?Poza tym chyba bardziej rasowo wygląda.

A jeśli nie 123 to moze 125-to juz 6 cylindrowiec :twisted: i benzynka :clap:

Ale to już tylko coupe...

A zresztą po co sie ograniczać. 130 i już... :mrgreen:

 

P.S.

Jak się nie ma, co się lubi, to ... się nie ma... :(