Czy można sprowadzić auto z USA nie płacąc cła?

[Grigorij]

Czy można autko z USA po prostu przywieźć :?:

Nie rejestrować, nie płacić cła i rozłożyc na części :?:

 

Kiedy płaci się cło :?: Po rejestracji, czy w porcie przeznaczenia :?:

[zalew]

clo placisz przy sprowadzeniu towaru. np. obojetnie jaki towar zamawiasz (zakladajac ze podlega obowiazkowi cla, ksiazki np. nie), przyjdzie ci kurier dostarczyc i jak nie zaplacisz cla to ci go nie wreczy :)

[Grigorij]

Wiem że tak jest z towarami, ale zastanawiałem się jak to jest w przypadku aut :roll:

 

Czyli cło płaci za mnie przewoźnik, a potem egzekwuje go odemnie :?:

 

Czyli nie ma sposobu aby ominąć cło, tak jak da się ominąć akcyzę w przypadku aut z DE sprowadzanych na części :?:

[zalew]

samochod to nie towar? :D

nie ma odwrotnej procedury dla samochodu, zreszta dlaczego mialaby byc?? clo jest oplata od sprowadzenia towaru i to tyle w temacie.

 

clo placi osoba odbierajaca w docelowym kraju towar, robi to przy odbiorze, jak odbior jest w porcie to w porcie jak dostawa do domu to w domu. pewnie jesli odbiorca jest firma jakas to z nimi sie rozliczasz, nie wiem, ich sie zapytaj jakie maja warunki..

 

podowiaduj sie czy nie ma innych stawek dla czesci niz dla pojazdu, moze wtedy by sie oplacalo sprowadzic bez paru widocznych istotnych gratow i jako sterte czesci; ale nie wiem jakie sa stawki i czy sie tak oplaca...

[sexo]

chyba tak samo da sie zrobic.

znajomy teoretycznie przywozi ci auto z usa jako wlasciciel, bo chce jezdzic swoim autem w Polsce, i sprzedaje komus wyimaginowanemu. i tyle.

[sylwo]

chyba tak samo da sie zrobic.

znajomy teoretycznie przywozi ci auto z usa jako wlasciciel, bo chce jezdzic swoim autem w Polsce, i sprzedaje komus wyimaginowanemu. i tyle.

 

to nie takie proste ale teoretycznie w naszym kraju duzo rzeczy jest mozliwe.

jak przywozi auto z usa jako wlasciciel (tzw mienie przesiedlencze)to nie placi cla ale nie moze go sprzedac przez dwa lata bo inaczej clo musi oplacic.

 

ale nie wiem co masz na mysli piszac ze wlasciciel chce swoim autem jezdzic w polsce? na amerykanskich blachach? to na inspekcje (raz na dwa lata) auto musi jechac do stanu w ktorym jest zarejestrowane.

najprosciej w przy dzisiejszym kursie dolara jest sprowadzic auto bez kombinacji ew. zanizyc fakture zakupu

[cn_igi]

nie wiem do końca jak to jest ale poddam Ci taki pomysł na poszukanie w sieci :

gdzieś kiedyś słyszałem że żeby zminimalizować opłaty rozbiera się auto , wtedy teoretycznie przywozisz części samochodowe a nie samochód

(poszukaj o tym na sieci , może dowiesz się czegoś dokładniej)

[sylwo]

moze to dziala (rozbieranie na czesci) na terenie EU ale od kazdej rzeczy wartej wiecej niz 100$ trzeba zaplacic clo.wiec ciezko mi sobie wyobrazic auto rozebrane na czesci mniejsze niz owe 100 baksow.

zreszta wewnatrz UE nie ma cla.

[e60530i]

moze to dziala (rozbieranie na czesci) na terenie EU ale od kazdej rzeczy wartej wiecej niz 100$ trzeba zaplacic clo.wiec ciezko mi sobie wyobrazic auto rozebrane na czesci mniejsze niz owe 100 baksow.

zreszta wewnatrz UE nie ma cla.

 

rozbierzesz auto na czesci i co pozniej zarejestrujesz ??

[e60530i]

ale sprowadzenie auto to nie az taki duzy koszt

 

clo masz 10%

AKCU - 3,1 albo 13%

i podatek Vat w Polsce 22% lub w niemczech 19% MwSt

placisz to od rachunku

Jesli masz auto uszkodzone nikt nie patrzy na niski rachunek

wiadomo wszystko w granicach normy

[Grigorij]

Dzieki za rady :cool2:

 

Zalezy mi na aucie które nigdy nie będzie rejestrowane w PL, ani nigdzie indziej :!:

Po prostu pójdzie na części... :norty:

 

Także czy przy takim układzie da się ominąc choć część opłat (że rejestracyjne to wiem :lol: )

[sylwo]

no to powodzenia. napisz jak ci poszlo jak juz bedziesz mial to auto na czesci.ciekaw jestem jakie procedury obowiazuja.moze ja sobie kiedys cos sprowadze.